sobota, 21 marca 2020

Polak z metryki i z ducha.

Dla mnie od zawsze jest oczywistym, że ktokolwiek pojawia się na scenie politycznej to musi wykazać swoją polskość. Jeśli tego nie czyni, to znaczy mamy nową V kolumnę!
I dlatego pozwólcie moi mili, w nawiązaniu do nadchodzących wyborów prezydenckich, podpowiem wam co czynić, czego wymagać od kandydatów.
Elementarne kryteria, jakie musi spełnić kandydat ubiegający się o
Urząd Prezydenta Państwa Polskiego
1. Prezydentem Polski może być tylko mężczyzna w wieku powyżej 40 lat.
Taki wiek daje nadzieję, że kandydat posiada wystarczające doświadczenie życiowe, jest dojrzały emocjonalnie i politycznie.
U kobiet uczucia górują nad rozumem; mentalność kobieca nie nadaje się do uprawiania polityki!
2. Polak z metryki i z ducha.
Udokumentuje pochodzenie polskie do 5 pokolenia wstecz. Jeśli żonaty, żona również musi być Po-lką z udokumentowaną polskością do 5 pokolenia wstecz.
Dumny z bycia Polakiem, ma siłę moralną by realizować polskie interesy narodowe wewnątrz i na zewnątrz państwa.
3. Katolik.
Naród Polski jest katolicki, i tylko katolik może mu przewodzić! Nie godzi się inaczej!
Postawą życiową potwierdził zasady wyznawanej wiary – nie może to być katolikiem tylko z metryki chrztu, czy też z autoreklamy!
Słowa wypowiadane przez osobę wierzącą są wiarygodne, bo wie, że za kłamstwa ciężko odpowie przed Bogiem. Natomiast osoba daleka od Boga jest niewiarygodna; dla niej kłamstwo, obiecanki bez pokrycia są chlebem powszednim – taki polityk nie będzie się liczył z nikim i z niczym!
4. Odbył służbę wojskową, jako oficer w jednostkach liniowych Wojska Polskiego.
Prezydent Polski jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Nie godzi się, aby maminsynek, kombinator uchylający się od służby wojskowej stał na czele państwa! Człowiek bez zasad, tchórz – nie obroni Ojczyzny w chwili zagrożenia wojną! Poza tym jest dyshonorem dla oficerów i żołnierzy podlegać takiej osobie. To niszczy dobre obyczaje w państwie!
Nie może być wymówki, że kandydat nie mógł odbyć służby wojskowej, bo zniesiono pobór i armia stała się zawodowa. Poważna osoba planuje swoje działania na wiele lat naprzód. Oznaczało by to, że jest osobą odpowiedzialną i poważnie traktuje działalność polityczną – nie jest to przysłowiowy człowiek z ulicy, brany z łapanki! Zamierzając ubiegać się o prezydenturę, mógł wstąpić do wojska z własnego wyboru!
5. Osoba o dobrym zdrowiu fizycznym i psychicznym.
– Osobowość zrównoważona, o silnym charakterze i wyższych aspiracjach.
– Roztropna w działaniu, nie naiwna ani łatwowierna.
– Posiada predyspozycje przywódcze.
– Nie może to być człowieczek żądny sławy i pieniędzy.
6. Jest osobą niezależną, reprezentuje sobą wysoki poziom moralno-intelektualny.
– Osoba niezależna materialnie.
– Dobrze wykształcona i samodzielnie myśląca.
– Nie splamiła się antypolskimi wypowiedziami i działaniami.
– Zna się na polityce, dobrze zorientowana w polityce światowej.
– Ma klarowną wizję polityki i funkcjonowania państwa.
– Nie jest człowiekiem obecnego systemu władzy!
7. Dokładne prześwietlenie rodziny kandydata.
Mówić to można wszystko, kandydata w kampanii wyborczej można spreparować a la Hollywood!
Wiarygodnych danych dostarczy nam obraz rodziny: czy walczyli o Polskę, jakie są ich powiązania towarzyskie, zawodowe, jakimi propolskimi czynami mogą się wykazać, itp.
JEŚLI KANDYDAT NIE SPEŁNIA TYCH KRYTERIÓW, TO NIE MOŻE BYĆ PREZYDENTEM POLSKI!
Jeśli żaden z kandydatów nie spełnia tych kryteriów, to nam Polakom nie wolno brać udziału w wyborach!!! Byłoby to popieranie antypolskiego systemu politycznego!
Pytania kontrolne do kandydata.
– Czy potępia dzieciobójstwo i LGBT?
– Jakie stanowisko zajmuje w sprawie Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski?
– Jak ocenia obecny system bankowy i kreację pieniądza. Jakie są jego propozycje w tej materii?
– Jego pogląd na technologię 5G!
– Stosunek do mniejszości narodowych w Polsce i wizja rozwiązania tego problemu.
– Stanowisko w kwestii pobytu obcych wojsk na polskim terytorium.
– Polska a Unia Europejska. Jakie ma poglądy w tej fundamentalnej sprawie?!
Czy odpowiedzi kandydata były rzeczowe, na temat, czy też lawirował i rzucał ogólnikami?
Czy wolno nam uczestniczyć w wyborach?
Tak, jeśli spełnione jest kilka warunków, a mianowicie:
– Sprawiedliwa ordynacja wyborcza (kandydować mogą tylko Polacy, sprawiedliwa met. liczenia gło-sów, właściwy podział na okręgi wyborcze, itd.)
– Kandydować może każdy, kto uzyska poparcie kilkuset obywateli (odpartyjnienie wyborów)
– Wykluczenie osób i organizacji reprezentujących ideologie wrogie polskości
– Równe warunki finansowania i zakaz finansowania ze źródeł zagranicznych
– Równy dostęp kandydatów do mediów, na żywo i bez cenzury
– Przejrzystość kontroli liczenia głosów i ich weryfikowalność
– Kontrola wyników wyborów na każdym poziomie i w każdym czasie – wyniki przechowywane w ar-chiwum!
– Prawna odpowiedzialność za złożone obietnice wyborcze.
W praktyce żadne wybory nie spełniają tych warunków!
W systemie demoliberalnym każde (!) wybory są i zmanipulowane, i oszukane! To jest socjotechniczny trik do legitymizacji układu trzymającego władzę. Obecny układ polityczny w Polsce jest zabetono-wany z powodu propartyjnej ordynacji wyborczej, finansowaniu przez państwo wybranych partii politycznych, kontrolę mediów przez zakulisowych władców państwa.
Sankcje Boże ciążące na wyborcy
– Każdy ludzki wybór pociąga za sobą konsekwencje – jestem odpowiedzialny przed Bogiem za swoje wybory. Jakie będą konsekwencje mojego poparcia danego kandydata?
– Nie można głosować na obcoplemieńców, czy też ludzi niemoralnych. Jest to grzech ciężki!
– My Polacy jesteśmy łatwowierni. Mam obowiązek i prawo poznać istotne dane dot. kandydata. Tu nie ma łaski! Od mojej decyzji wyborczej zależy jakość życia mojego i moich dzieci, wnuków…i całego Narodu.
– Dla katolika nie ma „mniejszego zła”! Albo popieram dobro, albo zło!
Jeśli nie byłoby godnego kandydata, to nie wolno brać udziału w głosowaniu. W tym systemie liczy się przede wszystkim udział w wyborach, tzn. legitymizacja systemu. Tylko na tym zależy ludziom obecnej władzy!
Jeżeli uważam wybory za fikcję, za teatr dla naiwnych, to:
– nie biorę w nich udziału;
– staram się to wykorzystać politycznie, jako mój aktywny głos za odrzuceniem patologicznego sys-temu politycznego!
– Człowiek odpowiedzialny, poważny (a tym bardziej katolik) nie będzie uczestniczył w imprezach związanych z kampanią wyborczą, które ze sprawy o najwyższej doniosłości dla losów Narodu robią sobie imprezy rozrywkowe, tumaniące ludzi (wiece wyborcze, czyli rozdawanie tzw. kiełbasy wybor-czej). To jest jawna drwina wrogów z nas Polaków!
Powiedział kiedyś Żyd K.Toeplitz: „wybierali jak chcieli, a wybrali kogo trzeba.”
Wybory tylko wtedy są godziwe i owocne w dobro, kiedy wyłaniają najlepszych spośród społeczności, zdatnych i godnych do kierowania Narodem i jego państwem.
Pamiętajmy o tej fundamentalnej zasadzie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Gdzie Rzym a gdzie Krym? Sprawa Gruzji.

Dwie rzeczy, sytuacje, zjawiska, miejsca nie mające ze sobą nic wspólnego. W cytowanej sentencji Rzym jest nazwą karczmy, w której Mefistofe...