Dziś w wielu polskich miastach odbyły się protesty przeciwników wprowadzonych w związku z koronawirusem obostrzeń. Demonstranci nie zastosowali się do obowiązku zakrywania ust i nosa, nie zachowywali też dystansu społecznego.
Marsze antycovidowców odbyły się m. in. w Warszawie, Olsztynie, Włocławku i Krakowie. Na transparentach i flagach, które powiewały nad tłumem można było dojrzeć hasła: „Zakończyć plandemię”; „Game over”; „Pis-owska zaraza”; „Zakończyć szaleństwo”; „Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą”; „Zero tolerancji dla ministra zdrowia”; „Maseczki nie chronią przed zarażeniem”; „WHO samo zło”.
W Warszawie demonstranci pojawili się na Placu Zamkowym, w Olsztynie na Starym Mieście, a w Krakowie na rynku. Protest trwał mimo komunikatów policji z przypomnieniem o obowiązujących od dziś obostrzeniach i nakazie zakrywania ust i nosa.
Jednak jak podkreślali demonstranci, nie dadzą się zastraszyć, przypominali, że nie ma żadnych naukowych dowodów na istnienie pandemii i apelowali o wyłączenie telewizora.
Na manifestacji nie zabrakło i pierwiastka politycznego. W tłumie pojawił się poseł Konfederacji Grzegorz Braun, który zwrócił się do protestujących. Powiedział, że jego zdaniem wprowadzone obostrzenia są niezgodne z prawem. Dodał, że to, co się dzieje „to wojna”, a ograniczenia, które wprowadza rząd zaczynają się od nakazu zakrywania ust i nosa, a w przyszłości pokuszą się na inne prawa obywateli. Według niego nie można z góry założyć, że wszyscy Polacy są chorzy, roznoszą choroby i tym samym ograniczać ich wolności.
Wzrost zarażeń, cała Polska w żółtej strefie
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o śmierci 53 osób, u których zdiagnozowano koronawirusa oraz 5 300 nowych przypadkach zakażenia COVID-19, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. To kolejny dzień z rzędu z rekordową liczbą zachorowań w Polsce.
[Czyli na covid zmarło około ZERA osób – admin]
Od dzisiaj cała Polska znajduje się w żółtej strefie, z wyjątkiem 32 powiatów i 6 miast, które stały się czerwoną strefą z surowszymi restrykcjami. W całym kraju obowiązuje zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej. Za nieprzestrzeganie tego nakazu może grozić mandat do 500 zł.
Osoba, która np. z przyczyn zdrowotnych nie może nosić maseczki, będzie musiała na wezwanie funkcjonariusza okazać zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność.
W związku z dynamicznym wzrostem liczby zakażeń koronawirusem we wtorek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski oraz komendant główny policji Jarosław Szymczyk ogłosili politykę „zero tolerancji”.
Byście lepiej wprowadzili zero tolerancji dla bandytów i złodziei… ale wolicie „walczyć”, skurwysyny, z normalnymi ludźmi, bo to łatwiejsze. – admin]
Łącznie w Polsce potwierdzono do tej pory 121 638 przypadki zakażenia koronawirusem, w tym 2 972 osób, które zmarły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz