W niektórych krajach dalekiego wschodu (Korea Południowa, Singapur):
>https://www.anti-empire.com/now-that-vaccinated-south-koreans-are-dying-age-underlying-conditions-suddenly-matter-again/
rozpoczęto już „szczepienia” ludności jakimś preparatem, powodującym zbyt szybką śmierć pacjentów, a tym samym konieczność medialnego tuszowania tej „niedoskonałości” autentycznych efektów „szczepionki”.
Na naszym podwórku, na Słowacji, zaczęła się próba generalna masowych testów ludności na obecność koronawirusa
>https://www.thetruthseeker.co.uk/?p=216042, https://emerging-europe.com/news/slovakias-mass-covid-19-test-reveals-that-1-06-per-cent-of-population-has-coronavirus
I komentarz blogera, dra nowopolskiego: Każda klasyczna epidemia grypy, jak ta, charakteryzuje się tym, że nosicielami wirusa bywa zwykle około połowa populacji. Tak więc masowe testy znacznie podwyższają ilość „przypadków”, które w innej sytuacji bezobjawowo umknęłyby niezauważone przez troskliwe władze i „inteligentną” opinię publiczną, nie dając dodatkowych powodów do masowej histerii.
Ileż takich ostrzeżeń już czytaliśmy, a machina kowidowa (pod pretekstem, że jest ‚anty’) prze dalej i wchodzi w społeczeństwa jak nóż w masło! Dziwicie się? Ci, co to wymyślili, dla zarobku i w celu depopulacji w skali globalnej, i żeby faktycznie, realnie przejąć stery nad światem, już spostrzegli, że to jest możliwe i teraz, to naturalne w natarciu, po trupach idą do przodu, bo nie są frajerami, żeby się nagle wycofać, kiedy już witają się z gąską…
Są coraz liczniejsze ostrzeżenia, że to rządzący są w tę nieczystą grę ze swymi narodami wprzągnięci. Ale ludzie sobie nic z tego nie robią, chociaż antyobywatelskie restrykcje wprowadzane są krok po kroku. „Objazdowy cyrk antypandemiczny”. Odbieranie przyrodzonych wolności człowiekowi, zmierzające do depopulacji ludności. Faszyzm nawet nie w białych rękawiczkach, tylko jawny.
Moje pytanie brzmi: jak się bronić?
Kupić broń od Ukraińca i gdy po ciebie przyjdą, strzelać z progu mieszkania, aż sam zginiesz.
Ukryć się gdzieś? Skorzystasz z komórki, bo będziesz potrzebował wsparcia, i już cię namierzą… Zresztą gdzie się ukryć, jak wszędzie na świecie jest podobnie.
Przekupić lekarza…? Jak to zrobić, skoro podczas wstrzykiwania tego „algorytmowego gówna, zaprogramowanego, byś po pewnym czasie zmarł”, będzie stała komisja, włącznie z wojskowymi? Nawet jak wszystkich przekupisz, to jeśli w tej szczepionce jest nanochip, to on po użyciu musi się zameldować w centrali, więc od razu Lucyfer może się połapać, że odfajkowany numer na liście jakoś się dziwnie nie wzbudza…
Antykowidowa partyzantka? Czy dzisiaj są ludzie zdolni do takiej formy oporu? Ale próbować się skrzykiwać trzeba.
Z pewnością nie należy dać się zaszczepić w pierwszej kolejności! Bo jak pojawią się poszczepienne powikłania, ludzie się będą budzić z letargu i zaczną masowo wychodzić na ulice i protestować. Trzeba przełożyć wajchę zagrożenia, a to wymaga czasu! Teraz większość jest w strachu przed chorobą i wierzy rządowej gadce „o współodpowiedzialności obywatelskiej”. Trzeba się schować, unikać kontaktów ze szpitalami i administracją, zrobić sobie zapasy żywności, i dotrwać do momentu, aż ludziska przejrzą na oczy, że rządzą nami eksterminatorzy, wynajęci u obcych.
Obecna władza to najwięksi wrogowie, jakich w takiej skali historia nie znała, czający się, żeby cię Polaku jak najszybciej dopaść i zabić. Na pierwszej linii dla „łowców skór” są wystawieni ludzie po 70-ce.
Q…wa, emeryci, brońcie się! Jeszcze umiecie powłóczyć nogami. Jest was dużo, ale w milczeniu idziecie na rzeź, boście najbardziej wystraszeni i zakneblowani szmatami na twarzach! Rozczytajcież w końcu tę oszukańczą grę władzy o skrócenie wam końcówki życia…!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz