Przejdź do głównej zawartości

Naukowcy odkryli, że czas płynie wolniej, jeśli ktoś próbuje coś ukryć


Czas jest względny? Czasami wydaje się, że biegnie zbyt szybko, a czasami wlecze się w nieskończoność.

Korzystając z nowego eksperymentu, japońscy naukowcy odkryli, że czas naprawdę subiektywnie zwalnia, gdy osoba czuje się winna, że ​​coś ukrywa.

Do eksperymentu naukowcy z uniwersytetów Aoyama Gakuin i Osaka w Japonii zrekrutowali 36 studentów-ochotników i poprosili ich o wykradzenie dowolnego przedmiotu z laboratorium i ukrycie go. Naukowcy poinformowali również, że ci, którzy skutecznie ukryją przedmiot do końca eksperymentu, otrzymają 500 jenów. Wolontariusze siedzieli przed monitorem i pokazywano im różne obrazy z napisem „Ukradłeś to?”

Eksperyment obejmował dwa różne warunki: „winny” i „niewinny”. Pod warunkiem „winny” przedmiot, który został skradziony, znalazł się w serii wyświetlanych zdjęć, a pod warunkiem „niewinny”, przedmiot ten nie został wyświetlony. Po pojawieniu się obrazów członkowie eksperymentu musieli ocenić, jak długo każdy z nich był wyświetlany. Wraz z tym badacze zarejestrowali fizjologiczne pobudzenie uczestników za pomocą wariografu.

Badacze zauważyli wzrost fizjologicznego pobudzenia uczestników, gdy na ekranie pojawił się skradziony przedmiot. Naukowcy zauważyli również, że czas, w którym obiekt był wyświetlany na ekranie, płynął wolniej dla uczestników w stanie winy. Wniosek płynący z tego eksperymentu jest taki, że kiedy coś ukrywasz, czujesz, że czas płynie wolniej niż zwykle, ponieważ jesteś w stanie pobudzenia i dużej czujności.

https://innemedium.pl/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas