Kiedy powołuję się na jakieś dowody – to sam wcześniej je sprawdzam. Gdy powołuję się na specjalistów – to bez problemu można znaleźć na Ich temat całą masę informacji.
Na przykład włoski wirusolog Gulio Tarro – który przyznał, że na żądanie Prezydenta Włoch zamordowano pod respiratorami tysiące osób.
Wczoraj kurewskie media doniosły:
„Nowy wariant koronawirusa rozprzestrzenia się w Wielkiej Brytanii, Danii i Australii. Czy szczepionka na niego zadziała?
Brytyjski minister zdrowia ogłosił, że naukowcy badający genom koronowirusa opisali nowy szczep SARS-CoV-2. Wykazuje on charakterystyczne mutacje w obrębie białka, którego wirus używa do przyczepiania się do ludzkich komórek. Odkrycie wzbudziło falę wątpliwości, czy wszyscy, którzy już chorowali na COVID-19, będą odporni na nowe mutacje wirusa, a przede wszystkim, czy zadziała na nie szczepionka.
Pierwszy raz nowy szczep – VUI – 202012/01 – opisano pod koniec września.
Mikrobiolog, prof. Loman: – Długa przerwa między pierwszymi przypadkami z końca września a obecnym wzrostem liczby infekcji wskazuje, że prawdopodobnie nowy szczep powstał w Wielkiej Brytanii
Wyniki modelowania pokazują, że nowy wariant SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się bardzo szybko
Mutacje w obrębie białka wypustowego wirusa są bardzo istotne, gdyż szczepionka firmy Pfizer/BioNTech działa właśnie na to białko”
Chciałem sprawdzić: kto rzekomo „wykrył” tego – nowego „wirusa”.
I z wielkim trudem znalazłem tylko jedną informację, że rzekomego „wirusa” odkrył niejaki Prof. Dr hab. Nick Loman.
W Internecie znalazłem o nim również TYLKO JEDNĄ informację. Na stronie University of Birmingham znalazłem tekst:
„Nick pracuje jako profesor genomiki drobnoustrojów i bioinformatyki w Instytucie Mikrobiologii i Infekcji na Uniwersytecie w Birmingham. Jego badania dotyczą wykorzystania najnowocześniejszych metod genomiki i metagenomiki w diagnostyce, leczeniu i nadzorowaniu chorób zakaźnych.
Nick do tej pory wykorzystywał sekwencjonowanie o dużej przepustowości do badania ognisk ważnych Gram-ujemnych patogenów wielolekoopornych, a ostatnio pomógł ustanowić nadzór genomiczny wirusa Ebola w Gwinei w czasie rzeczywistym.
Jego obecne prace koncentrują się na opracowywaniu nowatorskich metod sekwencjonowania i bioinformatyki wspomagających interpretację danych w skali genomu i metagenomu generowanych w mikrobiologii klinicznej i zdrowia publicznego.”
To musi być jakiś gieniuś, bo studiował w latach 2007–2012, a dziś – po ośmiu latach od studiów – już jest „profesorem” i „odkrywa” nowe wirusy.
Ale po życiorysie [i chyba po twarzy? – admin] widać, że chłopak potrafi się zakręcić koło pieniędzy.
20 grudzień 2020
Artur Łoboda
http://zaprasza.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz