środa, 24 listopada 2021

Potrzeba posłanki Klaudii Jachiry – widziane z USA

 


Jaka wielka szkoda, że inicjatywa posłanki Klaudii Jachiry, nie została wykorzystana przez pozostałe posłanki ku chwale ojczyzny.

Niejaki dochtor Jacuś Bartosiak, co to nam wyrasta na głównego eksperta w sprawach międzynarodowych, jako geostrategos, stwierdził ponad rok temu, iż Rosja dlatego nie anektowała Litwy, Łotwy i Estonii, ponieważ boi się odpowiedzi polskiej armii. Daj nam Boże więcej takich ekspertów, a będziemy żyli w poczuciu szczęścia, że polscy bojcy nas obronią przed ruską barbarią.

To, że Wołodia Putin, nie eskaluje swoich migrantów w kierunku zbrojnego konfliktu granicznego, gdzie zapewne ruscy sołdaci, przebrani za migrantów, zgromadzeni przez podłego Łukaszenkę i jeszcze bardziej podłego Putina nie atakują zbrojnie polskich bohaterskich pograniczników, zawdzięczamy wyłącznie inicjatywie posłanki Klaudii Jachiry, która to z wielkim przytupem udała się na granicę polsko-białoruską-ruską za potrzebą.

Inicjatywa posłanki Jachiry spotkała się z wielką krytyką pisowskich patriotów inaczej, a przecież posłanka Jachira pojechała w poczuciu autentycznego, patriotycznego obowiązku, obrony polskiej granicy przed despotą Łukaszenką, swoją własną d…, ryzykując jej ewentualnym odstrzeleniem przez sołdatów Putina i Łukaszenki, którzy to w przebraniu migrantów, czekają na sposobność ataku polskiej granicy.

Więc zamiast poddawać ostrej krytyce inicjatywę posłanki Jachiry, posłanki od patriotów inaczej, pośpieszyłyby jej z pomocy by przyłączyć się do jakże cennej inicjatywy posłanki Jachiry, by wspólnie iść za potrzebą nad granicę polsko-białoruską i wyzywająco wystawiać swoje d…. Byłoby to klasyczne odwrócenie uwagi od ataku na granicę przez przebierańców migrantów, którzy to zapatrzeni w poselskie dostojne d…, straciliby czujność, umożliwiając naszym bohaterskim bojcom skuteczny kontratak, dodatkowo wspomagany strasznymi oczami Antka Macierewicza.

W taki oto prosty sposób zagrożenie na granicy polsko-białoruskiej, zostałoby zlikwidowane na dłuższy czas i wpędziłoby Łukaszenkę i Putina w głęboki rozstrój nerwowy. Wielka szkoda, gdyż nikt z polskich polityków i geostrategów nie dostrzegł możliwości naszych posłanek. Gdyby tak wszystkie posłanki poszły nad granicę polsko-białoruską za potrzebą, granica na mur beton byłaby bezpieczna, zaś Sejm i Senat, oraz rząd i prezydent, mogliby się zająć ważniejszymi sprawami, niż potrzebą posłanki Jachiry.

https://slepamanka.neon24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jest to moje zdanie – mogę się mylić. I tak nie pozostało nam nic innego, jak poczekać na to wydarzenie.

Praktyka światowego spisku W dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA, w poniedziałek 20 stycznia, rozpoczyna się w Davos corocz...