Ukraińcy to piękne, wykształcone osoby…

 

Z Facebooka:

Senior CA Stolberg zamieścił komentarz.

Pewien polski internauta napisał do mnie dzisiaj, że „Ukraińcy to piękne, wykształcone osoby. Kobiety i dzieci. Mężczyźni walczą za siebie i za nas przeciwko strasznemu, bezdusznemu okupantowi naszych ziem od 300 lat”.

Co ciekawe – zupełnie przypadkowo – pan minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dymitr Kułeba goszczący dzisiaj w Polsce, podczas konferencji prasowej też napomknął był, że łączy nas od 300 lat wspólna historia.

Skoro aż dwóch panów mówi mi to samo, a jeden to minister, to wziąłem i sprawdziłem na różnych starych mapach, gdzie ta Ukraina leżała.

I co dziwne żadnym sposobem nigdzie jej nie napotkałem.

Ale pewnikiem jakieś złe mapy posiadam?! Toteż zacząłem szukać tego „bezdusznego okupanta naszych ziem”. Pokombinowałem trochę i spośród wszystkich sąsiadów naszych, z którymi w przeszłości naszej polskiej niejedną wojnę i bitwę toczyliśmy wytypowałem jednego, którego pewnikiem miał na myśli mój internetowy interlokutor.
Oczywiście wyszło mi, że chodzi mu o Rosję.

I faktycznie rachunek krzywd naszych spory z Rosją mamy. Choć i parę razy to my ich pogoniliśmy. Ale nie o tym teraz.

Popatrzyłem ci ja na naszą współczesną mapę i porównałem ją z mapą II Rzeczypospolitej. I okazuje się, że na mapie Polski i Europy nie ma ani 300 lat temu ani w 1939 roku Ukrainy. W latach 1939 – 45 trwa wojna i po Polsce hulają zagony, a to niemieckie, a to sowieckie. W 1945 roku 2/3 terenów RP na wschodzie znika i grabi je Związek Sowiecki.
I eureka!

W 1991 roku ZSRR upada. Co się dzieje z terenami RP zagrabionymi przez Sowietów? Wracają do Polski?
Nie, pojawią się tam dwa państwa, których nigdy na mapach nie było; Białoruś, i kto? – Ukraina!
Ta sama Ukraina „pięknych, wykształconych osób… Mężczyzn walczących … za nas przeciwko strasznemu …”.

Zaraz, zaraz ale ten wróg Rassija, już sobie poszedł i naszych polskich ziem ze Lwowem, Łuckiem, Tarnopolem, Stanisławowem nie okupuje.
To kto je okupuje? Jak się ten okupant nazywa?

To może niech ci „piękni mężczyźni” już przestaną walczyć o wyzwolenie naszych polskich miast i ziem?

Halo, halo tu Polska, już tu nie walczcie.

Leszek Samborski