Woda – ba! różne są wody.

Woda – ba! różne są wody. 

Aktualnie teraz w Warszawie bynajmniej oto deszcze pada: nie że jakiś straszny ulew czy oberwaniec lecz leci taki zwyklejszy, jakby coroczny/coletni w rurze i kranie – ?

Czy możliwe, że Polska-Kraj Pogodę ma Bożą
kiedy więksi że aż strach miliardy w AI łożą ?
Bo na Globie zwanym Tu Świat co rusz to kata’strofy
naturalne czy haarpalne, – straszne kołowroty !
Aż siembojem, poleć hen w którąś obcą stronę
z 500-więcset kilometrów jak gęsi szalone
czy gdzieś między ludzi doleci !?

Qźwa! Już nawet jakiś zakrytogłowy jizraelita prorokuje, że SSzA wkrótce ruxnut/rozpadną się na jakiś archipelag wysp !? (kto nie wierzy… zresztą tonącym linka
.https://www.youtube.com/watch?v=fwv8glLqM3s )
W Kraju Polska zwykłe Lato: gorąc – chłodnowato
raz deszczowo – raz na klęska susz ! Nie ma mądrych nato…
a po Nocy przychodzi Dzień, a po PiSie – PeO
ludzie strasznie wnerwieni som i grożom Zło-dziejom !
A tu Lato – obfity Plon: owoce tanieją
mini-skurwy trzymają rząd: gaz i prąd drożeją !
Swe zdziwienie wyrażam znów: że rajska Pogoda
właśnie w Polsce, a nie gdzieś-tam, gdzie Ogień ! gdzie Woda!
Czyż Natura_Jak-Co-Rok otuchy dodaje:
sieniełamta! róbta se swe małe-mądre kraje 
Kto piedroli, kłamie i bździ przez xujowe ŚMOGi
tego zaraz włożymy w rym, aż wyciągnie nogi…………
Koniec deszczu, panie wieszczu !
Idź se pomilcz na powietrzu……………