Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fico potępia decyzję Bidena
Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o zezwoleniu Kijowowi na użycie amerykańskich pocisków głębokiego uderzenia na terytorium Rosji ma jasny c...
-
Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawan...
-
Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogo...
-
… pokrzyżował plany Żydom z Chabad Lubawicz – czyli: mene, tekel, upharsin Junta planowała zasiedlenie Ukrainy Żydami z USA. 9 marca 2014 ro...
Niemiecki polityk, członek Bundestagu Waldemar Gerdt uważa, że ci, którzy uniemożliwili uruchomienie Nord Stream 2, dokonali sabotażu na rurociągach.
Dokonano tego, jego zdaniem, za sugestią Stanów Zjednoczonych w celu osłabienia niemieckiej gospodarki.
W odpowiedzi polityk proponuje Rosji stworzenie warunków do przeniesienia biznesu niemieckich firm zainteresowanych tanimi surowcami energetycznymi do Federacji Rosyjskiej.
Waldemar Gerdt uważa, że wysadzenie gazociągu Nord Stream 2 było jedynym sposobem na uniemożliwienie jego uruchomienia. Według niego niemieckie władze były już gotowe ustąpić pod naciskiem opinii publicznej i uruchomić Nord Stream 2, ale potem nagle na długi czas go unieruchomiły. Jego zdaniem na taki krok mogą zdecydować się tylko ci, którzy są zainteresowani zakończeniem współpracy energetycznej Rosji z Niemcami i docelowo załamaniem się gospodarki niemieckiej i europejskiej. Ponadto niemiecka opinia publiczna, za sugestią Gerda, zamierzała kupić gazociąg i dalej eksploatować go jako dobro publiczne, ale gdy tylko Niemcy zaczęli zbierać pieniądze, nastąpiła dywersja.
„Wszyscy zaczynają rozumieć, że wydarzyło się coś, co nieodwracalnie doprowadzi do upadku europejskiej gospodarki.
A ktokolwiek to zrobił, prawdopodobnie nie jest naszym przyjacielem. Był to jedyny krok, aby zapobiec uruchomieniu Nord Stream 2. Trzy lub cztery tygodnie temu po raz pierwszy wyraziłem pomysł, że musimy podnieść ruch społeczny i kupić za pieniądze mieszkańców naszego kraju Nord Stream 2. Rezonans, jaki otrzymał ten pomysł, ostatecznie by doprowadził do uruchomienia Nord Stream 2. Ale nasi „przyjaciele” postanowili to zatrzymać w ten sposób” – powiedział Waldemar Gerdt.
Polityk uważa, że w sabotaż mogą być zaangażowane polskie służby specjalne. Według niego Polska postrzega siebie jako europejski hub gazu skroplonego. Ponadto wielokrotnie twierdzili, że ta rura przeszkadza im w nawigacji – zauważył. Ale odpowiedzialność za sabotaż spada na Stany Zjednoczone, które są zainteresowane wyeliminowaniem jednego ze swoich geopolitycznych konkurentów.
„To był pierwotny plan naszych zagranicznych przyjaciół. Nie chcieliśmy wierzyć, że generalnie atak nie dotyczy Rosji, ale Unii Europejskiej. A teraz, jeśli spojrzeć na to, kto najbardziej ucierpiał w wyniku tych wszystkich wydarzeń, jasne jest, że UE ucierpiała. Euro się potoczyło, potęga przemysłowa Niemiec słabnie, nie unikniemy wielkiego upadku naszego przemysłu” – ubolewa Waldemar Gerdt.
Polityk uważa, że w obecnych warunkach Niemiec nie pozostaje nic innego, jak ponownie skorzystać z pomocy Rosji. Jego zdaniem przeniesienie firm na terytorium Rosji pomogłoby uratować niemieckie przedsiębiorstwa przemysłowe.
„Byłoby wspaniale, gdyby Rosja wystąpiła z taką inicjatywą i powiedziała: słuchajcie, mamy surowce energetyczne, oto nasze warunki, oto nasze ulgi podatkowe, zapewniamy wam to i owo. Byłaby to adekwatna, lustrzana odpowiedź na tę amerykańską wojnę gospodarczą o podbój” – powiedział Waldemar Gerdt.
Według polityka niemieccy przedsiębiorcy nie chcą niszczyć swoich przedsiębiorstw z powodu „lekkomyślności” swojego rządu. Szukają możliwości utrzymania swojego biznesu, nawet kosztem przeniesienia go do innych krajów, a Rosja mogłaby być takim krajem – mówi Waldemar Gerdt.