https://www.patreon.com/posts/smolenskie-zr-i-71734121
w tej chwili
Smoleńskie strzały PDO374 ZR von Stefan Kosiewski ZECh prowokują i maszerują po trupach FO97 Studienreise Krakau 2016 posłowi towarzyszył na Węgry Marszałek Sejmu 201670810 ME SOWA
twitter.com/sowa/status/1568164341182091264
audio: gloria.tv/post/ppWUYQrLV94T1Cm1AAFvvAJYN
mysowa
11,1 tys. 11 sie 2016
Smoleńskie strzały 374. Prolegomena do ODżYDZANIA Zniweczona Rzeczywistość von Stefan Kosiewski Zarys Estetyki Chazarów prowokują i prowokują po trupach swoich 97. Fascynacja Obłędem w miesięcznice sierpnia ANNO DOMINI 2016
PDF: scribd.com/…reise-Krakau-2016-poslowi-towarzyszyl-na-Wegry-Mar
PDF: 1.25 MB file on MEGAo co z Białorusi
audio: Smolenskie strzaly PDO374 ZR von Stefan Kosiewski ZECh prowokuja i maszeruja po trupach swoich FO97
I. Wstęp
Heraklit z Efezu jest niewątpliwie postacią bezspornie historyczną; wiemy o nim z pewnością, że urodził się pod prawdziwym nazwiskiem Ἡράκλειτος ὁ Ἐφέσιος (Herákleitos ho Ephésios) ok. roku 520 przed narodzeniem Chrystusa, który także jest postacią historyczną, a zmarł w opinii świętości Myśli ok. r. 460 przed naszą erą. Zajmował się głównie wspomnianym myśleniem dlatego też „Słownik Filozofów” pod red. prof. dra hab. Bolesława Andrzejewskiego, uznany po Magdalence za książkę zalecaną przez Ministra Edukacji Narodowej RP do użytku szkolnego i wpisaną do rejestru książek pomocniczych do filozofii, języka polskiego, historii i etyki na poziomie szkoły ponadpodstawowej (nr w zestawie 311/95), nie zawiera konsekwentnie, boć nie przez przypadek z pewnością, hasła: Heraklit. Nie wspomina także bowiem prof. Andrzejewski Polakom i Katolikom ani słowem o istnieniu greckich filozofów przedsokratejskich, łączących z refleksją przyrodoznawczą pytanie o powstania wszechświata, naczelną zasadę, praprzyczynę (gr. arche).
audio: Smoleńskie strzały PDO374 ZR von Stefan Kosiewski ZECh prowokują i maszerują po trupach swoich FO97
II. Rozwinięcie z Inwokacją
Sokrates miał gadane, niczym dzisiaj w Polsce Antoni Macierewicz; nie pisał książek, nie formułował na piśmie oryginalnych, własnych myśli, nie określał jasno swoich poglądów. Nie stawiał tez, które musiałyby się naturalnie liczyć z pluralistyczną, stąd obligatoryjną krytyką naukową ludzi różnie wszak myślących; mówił dużo i głośno w miejscach publicznych o Prawie, dochodząc przy tym po cichu, sobie tylko znanymi sposobami, do prywatnego bogactwa majątkowego. Patrząc dzisiaj, aktualnie z perspektywy czasu na wątpliwy rozwój ponadczasowej Myśli Politycznej Jarosława Kaczyńskiego i jego kryptosyjonistyczną Praxis (Fundacja Prasowa Solidarności, Spółka Srebrna, Telegraf, po państwowe nieruchomości warszawskie itd.) można Sokratesa, anachronicznie mówiąc, uznać za naczelnego filozofa partii Prawo i Sprawiedliwość, przypiąć mu (jak powiada Marszałek Trybunału Konstytucyjnego Rzepliński w piśmie z 4 sierpnia 2016 do Marszałka Sejmu Karczewskiego) łatkę niewątpliwego protagonisty całego ruchu, ruchania się, obchodzenia bez pardonu z Narodem Polskim kaczyzmu i kaczystów, żydoskich sekciarzy miesięcznicowych z Krakowskiego Przedmieścia, zajętych w przybranych pozach sztucznych, greckich mędrców, którzy zapominając bezwstydnie o togach zagadują lubieżnie polską młodzież jedynie w celu wodzenia ku Złemu (przekabacając na opak, po faryzejsku, modlitewne wezwanie Pierwszych Chrześcijan: Nie wódź nas na Pokuszenie, sami prowadzą na manowce młodych, pobudzonych erotycznie chłopców, nawet nie hymnem klasycznym do Priapa, poezją falliczną; przypomnijmy fragmentem hymniczną inwokację:
Witaj o Priapie, święty ojcze rzeczy,
Podbrzusze tysiąc razy ucałujcie,
Członek wieńcami pięknie pachnącymi
Jemu opaszcie, powtarzając razem:
Witaj o Priapie, święty ojcze rzeczy
(w przekładzie Jerzego Ciechanowicza, Warszawa 1998, 119 PRIAPEA Prószyński i S-ka).
III. Zakończenie
Walą takoż na odlew nie przymierzając, niczym Kornhauser, Julian żydoski poeta języka polskiego i dziwoląg profesorski, afazją złaman chyba nie przypadkiem (ujmując rzecz przedsokratejsko, bo nic nie dzieje się przypadkiem, jak mawiał jeszcze mędrzec żydoski, a którą to uwagę przepisała do swojej piosenki Szymborska) na starość tak samo, jak bezbożnik Nitsche, teść prezydenta Dudy, w paszkwilanckim tekście o rurkach upadłych na główki uroczych dziewcząt żydowskich. Takich samych, jak córka prezydenta Andrzeja Dudy, z pochodzenia po matce chociażby blondynka.
III. A. (apendyks)
Możemy zatem nie bez przyczyny uznać, że przyznane rozrzutnie w PRL różnym Bolkom stopnie naukowe nie tylko docentów ale i tytuły zawodowe elektryków, pożydecznym idiotom, którzy w życiu nie przeczytali książki, należy poddać gruntownej weryfikacji.
Powiedzmy wprost, jak nakazywała pisać wiersze wprost, bez rymów i przenośni myśl filozofa marksistowskiego z zawodu, kolegi Julka Kornhausera, podobnie uważającego się za poetę polskiego dra Adama Zagajewskiego, którego ukryte żydostwo długie lata nieskutecznie wystawiało do Nagrody Nobla po Wałęsie i Szymborskiej a nawet po Obamie, że w istocie trzeba chyba dokonać wreszcie rozliczenia i dekomunizacji postkomuny, czyli tego, co Jarosław Kaczyński od lat postuluje bezskutecznie, jako współpracownik rewizjonistycznego, trockistowskiego KOR-u, doradca obu frykcji w tzw. grupie Wolnych Związkach Zawodowych Wybrzeża: kryptosyjonistów marcowych Borusewicza oraz grudniowych Wałęsy i drugiej, niepodważalnych patriotów z PZPR Bieruta, Gomułki i Gierka (Walentynowicz z ukraińskich żydów Lubczyk i Lis z miejscowych Lisów, po 1945 r. osiadłych w Gdańsku), czego domaga się z uporem maniaka (patrz: przedwojenna powieść brukowa Jaworskiego o masonerii: Historie maniaków), pozostały przy życiu z bliźniaków jednojajowych, nie poległy na dobrą sprawę, przez całe swoje życie polityczne związany z Teorią Spiskową Zamachu Macierewicza w Smoleńsku, dobrobyt oportunistyczny nacechowany jawną nienawiścią do tzw. nowych ruskich, tzn. chazarskich oligarchów, których z parchów dochował się skutecznie Putin na własnej piersi wysokiego rangą, tajnego oficera KGB, b. dyplomaty, obecnie nowobogackiego autokraty, jak Erdogan w Turcji i Donald Trump w Ameryce po Sorosa i Donaldzie Tusku w polityce.
IV. Glossa, na marginesie
Spekulacja matematyczna na poziomie Węgrody w Czeladzi, abo łódzkich Bałut.
1. Ministerstwo Sportu i Turystyki nie należy, jak to się mówi powszechnie do Ministerstw Siłowych, wydało natomiast w br. 8 mln zł na walkę z dopingiem w jednym tylko sporcie.
2. Natomiast klub sportowy Zawisza Bydgoszcz, na którym polegać można, że jest klubem wojskowym z dyscypliną Podnoszenia Ciężarów, kzatrudnia za działaczy wysokich rangą oficerów Wojska Polskiego,
3. to interpelacja poselka Kukiza powinna być może zaskrzeczeć dla niejednego, niczym sroka doniosłością odbierającego swojemu cudze: ile musiał wydać cywilny Minister Obrony Narodowej kryptosyjonista Antoni Macierewicz na ukrytą walkę z walką z dopingiem w Podnoszeniu Ciężarów?
4. Bo chyba dużo, dużo nie mniej, jeśli Ministerstwo Sportu zamierza oddać walkę walkowerem do Trybunału Stanu Rzeplińskiego i zamiast zwiększać wydawanie środków budżetowych na walkę z kierownictwem cywilnym resortu (czytaj: z Antkiem, który ma gadane), które faworyzuje prochy w podrzucie, rwaniu, czy braniu po wydumanych Zamachach (a obraduje potem jeszcze taka większość męska w pisuarach Sejmu na okrągło po nocach!).
V. EXIT, Księga Wyjścia, bo od czegoś trzeba wreszcie zacząć: Apokalipsis Genesis
Wąż masoński, który pożera własny ogon wziął swój początek od obserwacji beduina na pustynii: otóż, jest pewien gatunek robaczka Bożego, który w naturalnym strachu obronnym, intuicyjnym nakazie (gr.: arche) zwija się w kłębek, niczym jeż w europejskich warunkach klimatycznych, chwyta ustami końca, nie onanistycznie przecież, lecz w celu zachowania gatunku, staje się nienapadalny dla nienażartego zwierza sam dławiąc się swoim ogonem, który chciałby zachować.
VI. DOPING
Macierewicz musi odejść, żeby wolne od zgubnego dopingu finansowanie rozwoju Polskiego Sportu mogło obyć się bez milionowego finansowania funkcjonariuszy rządowych, które tak samo nic nie kontrolują, jak Lech Kaczyński na fotelu prezesa Najwyższej Izby Kontroli nie wykrył szadnego szabru w Polsce po Magdalence.
VII. Najlepszy koniec, dla żyda i pedała
Abp Claudio Gugerotti, Nuncjusz Apostolski w Kijowie, gdzie Jarosław Kurski, Jarosław Kaczyński, ojciec Jarosława Wałęsy z Kukizem, Czarneckim Rysiadem i wespół z innymi dali się poznać publicznie z obżydliwej manifestacji na Majdanie antyrosyjskiej nienawiści i fobii antysemickiej chazarskich kryptosyjonistów robiących za banderowców, która ukoronowana została rozwałką sotni niewinnych cywilów przez najemniczych snajperów terrorystów, dał świadectwo prawdzie w tym, co zostało opublikowane dzisiaj na stronie internetowej Radia Watykańskiego:
Sytuacja na Ukrainie stale się pogarsza. W ostatnich dniach wznowiono walki. Przybywa ofiar śmiertelnych – informuje z Kijowa nuncjusz apostolski. Podkreśla on, że z punktu widzenia polityki międzynarodowej Ukraina znalazła się na marginesie. Wydarzenia geopolityczne, choćby takie jak wczorajsze spotkanie prezydentów Turcji i Rosji, przenoszą uwagę świata gdzie indziej. W panującej na świecie sytuacji niepewności i braku stabilizacji o wojnie na Ukrainie po prostu się zapomina – mówi abp Gugerotti wyjaśniając: „Trzeba powiedzieć, że ze względów politycznych wspominanie o Ukrainie nie jest modne. Bo Ukraina to kraj, który spowodował czy pogłębił trudności w relacjach między Stanami Zjednoczonymi i Europą a Rosją, postawił je w szachu.
A zatem mówić dziś o Ukrainie oznaczałoby mówić o własnych niepowodzeniach. Nie sądzę by to milczenie było całkiem spontaniczne. W tym sensie, że Ukraina, która oczywiście znajdowała się w sferze Federacji Rosyjskiej, zdecydowała się, również pod niewątpliwą presją Zachodu, zwrócić w kierunku Europy i Stanów Zjednoczonych. Był Majdan, nastąpiło faktyczne odseparowanie się od Rosji, ze wszystkimi konsekwencjami gospodarczymi, które mogą się pojawić, kiedy ktoś poróżni się albo wystąpi przeciwko temu, kto jest jego głównym żywicielem. Ale zarazem, z różnych względów, Zachód nie zajął miejsca Rosji, nie myśli o poprawie warunków życia tutejszej ludności. Z tego też względu Ukraina przegrała na wszystkich frontach” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Gugerotti.
VII. B. Myśl Kaczyńskiego, a Testament Heraklita
Kaczyński przyznał, że na Majdanie w Kijowie "zakolegował" się z Pawłem Kukizem. Dopytywany, czy razem śpiewają "Chwała Ukrainu", odpowiedział: "zdarzyło się w pewnym stanie [₽upojenia żydokomunistycznego₽]
No, dobrze gotów zapytać byle głupek wiejski, czy purimowy wesołek, który nie kuma ciągle, bo nie potrafi dostrzec analogii pomiędzy Heraklitem, a Jarosławem Kaczyńskim. Powiedzmy zatem jeszcze, za Radiem Watykańskim, że
Stefan Kosiewski: Fascynacja obłędem, fragment 97 Syjoniści prowokują i maszerują
"Papieski dyplomata w Kijowie nie wspomina o dramatycznych konsekwencjach …
Smoleńskie strzały PDO374 ZR von Stefan Kosiewski ZECh prowokują i maszerują po trupach swoich FO97 w miesięcznicę sierpnia AD 2016
Smoleńskie strzały PDO374 ZR von Stefan Kosiewski ZECh prowokują i maszerują po trupach FO97 Studienreise Krakau 2016 posłowi to
MOWY
ODżYDZANIE
Stefan Kosiewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz