Reklama na kaszel palacza. Lekarze są oburzeni

 

Reklama na kaszel palacza. Lekarze są oburzeni



Autorzy kampanii społecznych często straszą palacza chorobami i śmiercią. Niestety niewiele osób z tego powodu rzuca nałóg (Shutterstock)
Reklama pastylek Detusan skierowana jest do palących. Lek ma łagodzić kaszel wywołany nałogiem. Lekarze są oburzeni: - To zachęta do ignorowania objawów choroby!
Artykuł otwarty
"Pacjenci stosujący Detusan przestają uskarżać się na ataki kaszlu zarówno rano, jak i w ciągu dnia" - mówi w reklamie Adam Końca. To praktykujący lekarz, chirurg z Siedlec. Zachęca: "Uwolnij się od kaszlu palacza!". Jak informuje ulotka lek "zmniejsza częstotliwość odruchu kaszlowego, działa ochronnie na błonę śluzową gardła, łagodzi suchość".

- Zgadzam się, kaszel dla palacza może być uciążliwy, ale nie tłumaczy to zachęcania do jego leczenia. Bo to tylko objawy choroby! - oburza się dr Małgorzata Jędrzejczak, świętokrzyska konsultant pulmonologii. I tłumaczy, że kaszel to reakcja obronna organizmu. - Pojawia się, gdy jesteśmy przeziębieni, znajdziemy się w zakurzonym pomieszczeniu lub się zakrztusimy. U palaczy jest wynikiem drażnienia oskrzeli przez dym. Stopniowo zanikają u nich komórki oczyszczające drogi oddechowe, oskrzela stają się coraz grubsze, pojawiają się ogniska przedrakowe. Kaszel to sygnał do wizyty u lekarza - mówi. Zaleca palaczom badania pod kątem raka, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i astmy oskrzelowej.

- Rak płuca jest w Polsce największym zabójcą. U kobiet wyprzedził już raka piersi. Nierozsądnie będzie łykać pastylki, zamiast się przebadać - przestrzega dr Ewa Puścińska z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.

Rak płuca rozwija się przez lata, długo nie daje objawów. W 2010 r. w Polsce zmarło z jego powodu aż 16 tys. mężczyzn i 6,1 tys. kobiet. Wykryto też 21 tys. nowych przypadków choroby.

Zapytaliśmy dr. Adama Końcę, dlaczego zdecydował się reklamować Detusan. Nie znalazł czasu na rozmowę.

O leku wypowiada się za to jego producent. "Promowanie produktu Detusan nie ma na celu bagatelizowania bądź tuszowania problemu, jakim jest kaszel wynikający z palenia papierosów" - odpisała nam Małgorzata Dąbrówka z firmy Aflofarm. Tłumaczy, że firma przeprowadziła badania wśród palaczy. Wielu nie zamierza rzucać nałogu mimo zagrożeń. "Czy w związku z tym ta część społeczeństwa nie zasługuje na pomoc?" - pyta Dąbrówka. I zwraca uwagę na reklamy leków wspierających wątrobę.

Rzeczywiście, jest ich mnóstwo i żadna nie zachęca do unikania niezdrowego jedzenia czy alkoholu. Leki mają przynieść ulgę po biesiadowaniu. Nikt już nie pyta, czy to promocja obżarstwa.

Źródło: newbielink:http://wyborcza.pl/1,76842,15029855,Reklama_na_kaszel_palacza__Lekarze_sa_oburzeni.html [nonactive]