Zasada Grzyba
Zasada Grzyba (część 1) czyli jak działają anglo-euro-syjonistyczne „demokracje”: Trzymać ludzi w ciemnocie i karmić ich gównem.
Po tym, jak opadł kurz bitewny po amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku, Stany Zjednoczone zostały ostatecznie zmuszone do przyznania, że po przeszukaniu Iraku wszerz i wzdłuż, nigdzie w Iraku nie znaleziono broni masowego rażenia.
Byłem zaskoczony tym przyznaniem się, ponieważ spodziewałem się, że ich machina propagandowa będzie uparcie powtarzać kłamstwa, rozpowszechniać liczne zdjęcia tajnych magazynów i twierdzić, że są one pełne broni masowego rażenia (ale w rzeczywistości były puste).
Jednak w końcu nadchodzi czas, kiedy trzeba porzucić kłamstwa, zwłaszcza gdy nikt z amerykańskiego personelu naziemnego w Iraku, nigdy, przenigdy nie mógł potwierdzić jakichkolwiek śladów broni masowego rażenia.
Okazało się więc, że analizy ekspertów ekspertów takich jak Hans Blix, Scott Ritter (inspektorzy ONZ ds. broni masowego rażenia) i Andrew Wilkie (australijski oficer wywiadu wojskowego), mówiące o tym, że w Iraku nie było wtedy żadnej broni masowego rażenia, zostały w 100% potwierdzone.
Głębokie Państwo USA [1] (i jego satrapie) nie szczędziły wysiłków, aby zdyskredytować, ukarać, a nawet zabić tych, którzy odważyli się zaprzeczyć amerykańskim wymysłom o „broni masowego rażenia w Iraku”. Andrew Wilkie został zmuszony do odejścia z pracy. Bez końca nękano i zastraszano Hansa Blixa, co skłoniło go do nazwania tych anglojęzycznych kłamców, „skurwysynami”, którzy wykorzystali „oszustwo” do przeprowadzenia „polowania na czarownice”. Dobre imię Scotta Rittera zostało oszkalowane, został osądzony i skazany za inne sprawy, co było oczywistą prowokacją [2] i ostrzeżeniem dla zagorzałych przeciwników Głębokiego Państwa. Ich macki są wszechobecne i mogą z łatwością umieścić pornografię dziecięcą na waszym komputerze jako pretekst do wsadzenia was do więzienia (warto o tym pamiętac, gdyby to przydarzyło się kolporterom tego tekstu – dop. tłumacza)
W Wielkiej Brytanii jeszcze bardziej tragiczna była historia dr Davida Kelly’ego, naukowca i eksperta ds. broni masowego rażenia, który zaprzeczył twierdzeniu Tony’ego Blaira, że Saddam może zastosować broń masowego rażenia w ciągu 45 minut. Kelly, który nie miał wcześniej problemów psychicznych, został znaleziony martwy w lesie, z rozciętym nadgarstkiem. Na miejscu znaleziono bardzo mało krwi, co wskazuje, że nadgarstek został rozcięty w innym miejscu, a ciało następnie przeniesione. Oszust Blair, wyznaczył „starego dobrego kumpla Huttona” do kierowania „śledztwem”, które posłusznie potwierdziło, że śmierć Kelly’ego była samobójstwem, tym samym oczyszczając od wszelkich zarzutów jego koleżkę Blaira i władze brytyjskie. [3]
W USA, psychopata stojący na czele rządu (kulawy Cheney, nie bezkręgowiec Bush) zaciekle zwalczał nawet lojalnych republikanów i pracowników CIA, którzy nie trzymali się jego linii. Mam na myśli oczywiście Joe Wilsona, który udowodnił, że Saddam Husajn nigdy nie posiadał uranu, uzyskanego w Nigrze, o czym lojalnie poinformował Cheneya. Cheney jednak uparł się, by rozpowszechniać to kłamstwo wśród opinii publicznej, co Wilson następnie otwarcie zakwestionował. W odwecie, Scooter Libby, piesek na posyłki Cheneya, publicznie ujawnił, że Valerie Plame (żona Wilsona) jest agentką CIA, co było nielegalne według prawa amerykańskiego i zniszczyło jej karierę oraz mogło zagrozić jej życiu. Co się potem stało? Scooter został uznany za winnego i skazany w sądzie, ale później otrzymał prezydenckie ułaskawienie.
Smród korupcji i przebiegłej dwulicowości oraz poziom hipokryzji, którą zarażone jest bagno Waszyngtonu, stały się jeszcze bardziej dokuczliwe w ciągu ostatnich dwóch dekad [4].
Należy uparcie przypominać o opisanych powyżej faktach, ponieważ mają one dziś ogromne znaczenie. Interesom Głębokiego Państwa USA, służy narzucenie globalnej opinii publicznej całkowitej amnezji w odniesieniu do zbrodni wojennych, które popełnili w Iraku (a także w Afganistanie, Wietnamie, Korei, nie wspominając o ponad 50 nikczemnych „interwencjach” w innych krajach, od Iranu w 1953 r., Gwatemali w 1954 r. i jednej z najbardziej skandalicznych – Chile w 1973 r.). Tylko dzięki narzuceniu takiej amnezji historycznej, Deep State może dziś wskazywać swoim zakłamanym palcem na Rosję i oskarżać ją o „nielegalną, niesprowokowaną inwazję na Ukrainę”.
Czy coś się dziś zmieniło? Mechanizmy „kontroli narracji” uległy gwałtownemu zaostrzeniu. Jeszcze w 2003 r. można było przeczytać sporadyczne artykuły w „szanowanej” prasie, takiej jak BBC, NY Times, Washington Post czy The Guardian, które kwestionowały oficjalną narrację, a zwłaszcza sfabrykowane uzasadnienia przedstawiane przez Głębokie Państwo dla usprawiedliwienia inwazji na Irak.
Od tego czasu trwa systematyczna czystka wszystkich uczciwych dziennikarzy śledczych, którzy ośmielili się zakwestionować narrację Głębokiego Państwa. Najbardziej znanym był Chris Hedges, nagrodzony Pulitzerem szef Biura Bliskiego Wschodu w NY Times, który został wyrzucony z pracy za swój uzasadniony sprzeciw wobec inwazji USA na Irak. Innym znanym dziennikarzem, usuniętym w trybie pilnym z The Guardian (pomimo przyczynienia się do zdobycia przez nich nagrody Pulitzera w 2014 roku), był Glenn Greenwald. Głosy rozsądku, takie jak Noama Chomsky’ego, od dawna są spychane na margines i wyciszane.
Legendarnemu Johnowi Pilgerowi, byłej gwieździe brytyjskiego dziennikarstwa, zablokowano dostęp do jakiejkolwiek platformy głównego nurtu, gdzie mógłby zarobić na utrzymanie. Jest jednym z wielu, zbyt wielu, by ich tutaj wymienić.
Obecnie, Deep State powoli morduje największego dziennikarza naszych czasów, Juliana Assange’a, stosując fałszywe zarzuty, które zostały sfingowane przez reżim Trumpa. Jaka jest największa zbrodnia Assange’a? To zdemaskowanie zbrodni wojennych USA.
Amerykański establishment może teraz skutecznie blokować lub tłumić każdy publiczny sprzeciw wobec ich polityki wojennej, jednocześnie instruując głupi motłoch, przeciwko komu muszą kierować swoje obowiązkowe, codzienne dwie minuty nienawiści.
Zachodnia machina medialna naprawdę stała się taka, jak ją opisał Orwell. Nauczyła się tego, krok po kroku. Od czasów katastrofy w Wietnamie, poprzez Afganistan i Irak, osiągając teraz całkowitą kontrolę nad mediami głównego nurtu. Dlatego też, kiedy Rosja została sprowokowana przez USA do inwazji na Ukrainę w lutym tego roku, kanalie z mediów głównego nurtu, opisały to jako, „niesprowokowaną inwazję”, całkowicie ignorując ludobójstwo, którego ukronazistowscy pełnomocnicy USA dokonywali na rusofilskich cywilach w Donbasie przez poprzednie 8 lat. Zbrodniarka wojenna, Condoleezza Rice, potępiła Rosję za ich „zbrodniczą inwazję” nie dostrzegając w swoich słowach śladu ironii, a „relacjonujący” jej słowa, „dziennikarze”, nie zwrócili jej na to uwagi.
To samo dotyczy śniętego Joe Bidena, który poparł nielegalną inwazję USA na Irak w 2003 roku. Dwadzieścia lat temu Francja i Niemcy miały dość rozumu i kręgosłupa moralnego, by nie zgodzić się z inwazją USA. W tym roku, w roku 2022, Francja i Niemcy bezmyślnie i już bez tego kręgosłupa, pogrążają się w upadku gospodarczym i społecznym z powodu utraty nosników energii, spowodowanej ich własnymi sankcjami nałożonymi na Rosję na polecenie USA.
Pomimo licznych protestów ulicznych w wielu krajach europejskich, dotyczących niebotycznych cen energii i niekontrolowanej inflacji, głupi motłoch pozostaje zamknięty w swoim rusofobicznym sposobie myślenia i wydaje się, że tylko nieliczni mają pojęcie o faktycznej przyczynie wszystkich ich trudności. Cóż, oto wskazówka: USA! USA! USA! Taka sama jest odpowiedź na pytanie, kto wysadził rurociągi Nordstream (to, czy brytyjski pudel rzeczywiście nacisnął przycisk, nie ma znaczenia – ponad wszelką wątpliwość istnieją przytłaczające dowody na to, że to USA były sprawcą).
Część 2 „Zasady Grzyba” zajmie się niektórymi grzechami zaniechania (utrzymywanie ludzi w niewiedzy) oraz grzechom popełnianym bardzo aktywnie (karmienie ludzi gównem) przez obecne anglo-euro-syjonistyczne media głównego nurtu, jak również zbada ich prawdziwą funkcję (w przeciwieństwie do deklarowanej, rzekomej funkcji)
Przypisy
1. Przez Deep State lub Establishment rozumiem słynny termin MICIMATT ukuty przez Raya McGoverna. Dotyczy to zarówno amerykańskiego MIC (kompleks wojskowo- przemysłowy)) i CIA, jak i brytyjskiego DOD (ministerstwo obrony) i MI5&6 czy izraelskiego IDF (siły zbrojne) i Mossadu, wraz z powiązanymi z nimi korporacjami, strukturami bankowymi/finansowymi, mediami, środowiskami akademickimi i think tankami.
2. Ani Wy, ani ja nie możemy mieć pewności, czy Ritter był winny, czy nie, zarzucanych mu czynów. To było słowo Deep State przeciwko słowu Rittera w sytuacji, która z daleka cuchnęła pułapką. Proszę jednak kierować się zdrowym rozsądkiem. Czy przyjmują Państwo do wiadomości słowo udowodnionego kłamcy (Deep State), czy słowo człowieka prawdomównego (Ritter)? Jeśli wierzycie sprawdzonemu kłamcy, jesteście głupcami. W każdym razie, nasze opinie na temat osobistych skłonności Rittera mają ZEROWE znaczenie w odniesieniu do jego udokumentowanej wiedzy na temat wywiadu wojskowego.
3. Każdy kretyn, który wierzy, że David Kelly popełnił samobójstwo, musi też uwierzyć, że Gary Webb, który zdemaskował udział CIA w przemycie narkotyków z Ameryki Łacińskiej, popełnił samobójstwo strzelając sobie dwa razy w głowę (co było oficjalnym werdyktem w raporcie napisanym przez, zgadliście, CIA!). Tacy ludzie muszą też uwierzyć komisji Warrena, że JFK został zabity przez pojedynczego zamachowca od tyłu, mimo że strzał ewidentnie padł z przodu (film Zaprudera + wielu świadków + niepodważalne dowody, że rana wylotowa była z tyłu głowy JFK). Również inny magiczny pocisk był rzekomo w stanie wykonać gwałtowne zakręty przez tkanki i kości, powodując wiele obrażeń u innych osób, przy czym ten sam pocisk okazał się być nieuszkodzony i w idealnym stanie, gdy „znaleziono” go na noszach szpitalnych.
4. Oto pocieszające wielkie złudzenie dla skretynialego motłochu: Ukraina wygrywa wojnę i wkrótce zrekonstruuje Donbas i Krym. Firma Burisma (której udziałowcem jest syn J. Bidena) odbuduje Ukrainę dzięki genialnej wiedzy naukowej i inżynieryjnej Huntera „Belzebuba” Bidena, zasilana amerykańskim LNG i finansowana przez FTX. Przyszłość jest tak jasna, że trzeba założyc okulary! Let’s go Brandon! („Let’s Go Brandon” to hasło polityczne i mem internetowy używane jako zamiennik frazy „Pierdol się Biden”, stosowane w odniesieniu do Joe Bidena, 46. i obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.- co ciekawe fraza Let’s Go Brandon wyjaśniona jest w anglojęzycznej, nimieckojęzycznej, francuskojęzycznej…nawet ukraińskiej Wikipedii, ale nie znajdziemy tam polskiej wersji (dop. tłumacza- https://en.wikipedia.org/wiki/Let%27s_Go_Brandon)
Eric Arthur Blair (autor używa prawdziwego nazwiska Georga Orwella jako własnego psudonimu)
https://thesaker.is/the-mushroom-principle/
Tłum. Sławomir Soja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz