Rosja nie zaufa nikomu innemu, jeśli chodzi o zagwarantowanie jej bezpieczeństwa po osiągnięciu celów specjalnej operacji wojskowej – powiedział minister spraw zagranicznych

Rosja nie zaufa nikomu innemu, jeśli chodzi o zagwarantowanie jej bezpieczeństwa po osiągnięciu celów specjalnej operacji wojskowej – powiedział minister spraw zagranicznych

Zanim konflikt na Ukrainie zostanie rozwiązany, Kijów pogodzi się z utratą swoich dawnych terytoriów, a kierowana przez Zachód globalizacja będzie martwa, powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w piątek RT Arabic.

Przemawiając na marginesie Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu, Ławrow opisał zastępczą wojnę Zachodu z Rosją jako „konflikt geopolityczny”, w którym Stany Zjednoczone próbują wyeliminować potężnego konkurenta i „za wszelką cenę zachować swoją hegemoniczną pozycję”.

„Próba jest daremna i wszyscy o tym wiemy” – stwierdził Ławrow, dodając, że Ukraina i jej zwolennicy będą zmuszeni zaakceptować nowe „konkretne realia”, zanim zostanie osiągnięte zawieszenie broni.

Po pierwsze, Kijów musi zaakceptować fakt, że ewentualne porozumienie pokojowe będzie musiało uwzględniać utratę obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego, które w ubiegłym roku głosowały za przystąpieniem do Federacji Rosyjskiej. Przed wysłaniem wojska na Ukrainę Moskwa zaproponowała korzystniejsze warunki, a Ławrow ostrzegł w piątek, że „im dłużej będą odkładali rozmowy, tym trudniej będzie im osiągnąć z nami porozumienie”.

Ukraina i jej europejscy poplecznicy przyznali, że porozumienia mińskie z 2014 i 2015 r. – na mocy których Kijów obiecał przyznać Donieckowi i Ługańskowi ograniczoną autonomię – były podstępem mającym na celu kupienie Ukrainie czasu na przygotowanie się do wojny z Rosją. Ta sytuacja nigdy się nie powtórzy – powiedział Ławrow w rozmowie z RT.

„Nie będziemy gotowi do tego, by gwarancje bezpieczeństwa opierały się na kolejnych obietnicach i obietnicach, a nawet dokumentach, które Zachód może nam zaoferować” – powiedział. „Musimy sami zapewnić bezpieczeństwo narodowe”.

„W pełni rozumiemy, że możemy polegać tylko na sobie i budować relacje tylko z krajami otwartymi na równe i wzajemnie korzystne partnerstwo” – kontynuował Ławrow. „To nie jest to, co widzimy obecnie na Zachodzie”.

Wreszcie Ławrow zadeklarował, że era, w której Stany Zjednoczone i ich sojusznicy kontrolują instytucje globalizacji – przede wszystkim banki rozwoju i organizacje wielostronne – dobiegnie końca.

Oprócz goszczenia SPIEF, który w tym tygodniu przyciągnął tysiące delegacji z ponad 100 krajów, Rosja odgrywa wiodącą rolę w Szanghajskiej Organizacji Współpracy i Większym Partnerstwie Euroazjatyckim, a także w rozwijającej się grupie BRICS. „Dzisiaj istnieje zrozumienie, że procesy wzrostu muszą być regionalizowane i ta wizja przeważa” – powiedział Ławrow. „Wszystkie kraje tego rozległego kontynentu powinny wykorzystywać swoje dane przez Boga i przyrodę korzyści, aby rozwijać wzajemnie korzystne łańcuchy logistyczne, finansowe i transportowe”.

Minister spraw zagranicznych dodał, że Rosja „pozostawi otwarte wszystkie drzwi” dla partnerstwa z krajami europejskimi, które zdają sobie sprawę, że ich interesom lepiej służy współpraca z Rosją niż granie w „gry ideologiczne i geopolityczne” Waszyngtonu.

„Świat będzie inny” – podsumował najwyższy rosyjski dyplomata. „ A procesy, które obserwujemy dzisiaj, zostały przyspieszone przez reakcję Zachodu na rosyjską Specjalną Operację Wojskową, kiedy przyjęliśmy wyzwanie, które nam rzucili. Te procesy wyraźnie pokazują, że autonomia i niezależność wszelkich struktur na arenie globalnej związanych z Zachodem staje się dziś głównym trendem”.

https://www.rt.com/russia/578175-lavrov-ukraine-world-order/