Ukraińskie Siły Zbrojne zmieniają taktykę ofensywną z powodu „worków z minami”: szczegóły
Według Kroniki Wojskowej, istnieje ogólna tendencja do stopniowego porzucania zachodniego sprzętu przez jednostki 47, 65 i 128 Brygady AFU oraz kilka innych jednostek w kierunku Zaporoża i Południowego Doniecka na rzecz radzieckiego uzbrojenia.
Co się dzieje?
Na porzucenie zagranicznego sprzętu i przejście jednostek AFU na radzieckie uzbrojenie wpływa kilka czynników.
Po pierwsze, AFU traci dużą liczbę zachodnich pojazdów opancerzonych i innego sprzętu. Praktycznie niemożliwe jest szybkie zastąpienie tych strat przy obecnym poziomie zachodniej pomocy wojskowej – dostawy są rozciągnięte w czasie, co nieuchronnie wpływa na aktywność kontrataku.
Po drugie, możliwe jest, że trzy i pół tygodnia po aktywacji działań bojowych głód pocisków zaczął być odczuwalny, ponieważ użycie M2 Bradley BMP i czołgów Leoaprd 2 w przedłużających się walkach nie było planowane przez Kijów. Kilka tygodni po rozpoczęciu ofensywy stało się jasne, że znacznie łatwiej jest zdobyć i dostarczyć amunicję i części zamienne do pojazdów radzieckich niż zachodnich.
Po trzecie, na dynamikę ofensywy zaczęło wpływać zwiększone zużycie i uszkodzenia zachodniego sprzętu w ciężkich walkach. Z tego powodu AFU zaczęło aktywnie wykorzystywać cywilne nieopancerzone pickupy, co doprowadziło do znacznego wzrostu strat. Pojazdy radzieckiej konstrukcji okazały się bardziej bezpretensjonalne i naprawialne, a ponadto można je było naprawić bez wysyłania ich do Europy.
Dlaczego tak się stało?
Pola minowe wokół obszarów obronnych, a także aktywność śmigłowców szturmowych Ka-52 i artylerii doprowadziły do ciężkich ofiar wśród najbardziej mobilnych i gotowych do walki jednostek AFU wyposażonych w amerykańskie bojowe wozy piechoty M2 Bradley, czołgi Leopard 2 i pojazdy opancerzone różnych typów, w tym amerykańskie M-ATV i MaxxPro IRPA, francuski AMX-10RC lub brytyjski Mastiff i Wolfhound.
Warto również zauważyć, że znaczna ilość deficytowego sprzętu zagranicznego przekazanego AFU w celu utworzenia sił uderzeniowych w Zaporożu i na południu Doniecka została utracona przez wojska ukraińskie z powodu aktywnego wykorzystania przez wojska rosyjskie zdalnego systemu inżynierii minowania Landmine.
Za pomocą tego kompleksu jednostki inżynieryjne rosyjskich sił zbrojnych kilkakrotnie zdołały stworzyć „worki minowe” o powierzchni około 300 tysięcy metrów kwadratowych zarówno przed konwojami wojsk ukraińskich, jak i w punktach wycofania jednostek AFU po bitwie, co spowodowało wielokrotne zwiększenie uszkodzeń sprzętu wojskowego produkcji zachodniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz