Przejdź do głównej zawartości

Tymiński na senatora

 

Tymiński na senatora


Jedna z najciekawszych osobowości okresu wczesnej transformacji ustrojowej, Stanisław Tymiński, wraca do polskiej polityki. Polityk, który przed trzema dekadami rzucił wyzwanie postsolidarnościowym „elitom” będzie się ubiegał o mandat Senatora RP w okręgu 71 (Bytom i Zabrze).

Tymiński kandyduje w z listy KW Związku Słowiańskiego. Jak ustaliła Myśl Polska sztab kończy właśnie zbiórkę podpisów i przystąpi do rejestracji kandydata w pierwszym możliwym terminie.

Stanisław Tymiński urodził się 27 stycznia 1948 w Pruszkowie. Z wykształcenia jest technikiem elektronikiem. Ukończył Technikum Elektroniczno-Mechaniczne im. Marcina Kasprzaka w Warszawie, przy dawnych Zakładach Radiowych im. M. Kasprzaka. Później rozpoczął pracę w Zakładach Wytwórczych Elektronowych Przyrządów Pomiarowych „ELPO” w Warszawie.

W 1969 wyemigrował do Szwecji. W tym samym roku wyemigrował do Kanady, gdzie w 1975 założył firmę komputerową Transduction.

Stanisław Tymiński zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w Polsce w 1990. Początkowo lekceważony przez polityków i media, po intensywnej i nowoczesnej kampanii wyborczej uzyskał w pierwszej turze drugi wynik zdobywając 3 797 605 głosów wyborców (23,1%). Wyprzedził tym samym faworyzowanych Tadeusza Mazowieckiego i Włodzimierza Cimoszewicza i wszedł wraz z Lechem Wałęsą do drugiej tury wyborów.

Tymiński jawił się Polakom jako człowiek spoza układu, jedyna alternatywa dla skłóconych polityków krajowych. Wyróżniał się także programowo. Kontestował kierunek transformacji gospodarczej podważając ówczesne „reformy gospodarcze”.

W trakcie kampanii wyborczej Tymiński padł ofiarą zorganizowanej fali oszczerstw, także ze strony aparatu państwowego. Ówczesny szef UOP oraz minister spraw wewnętrznych Krzysztof Kozłowski oskarżyli go o to, że ma związek z Libią (krajem postrzeganym jako terrorystyczny) oraz z Kolumbią (gdzie silne były wpływy handlarzy narkotyków). Oskarżenia te okazały się w całości fałszywe. Tuż przed końcem kampanii wyborczej Telewizja Polska podała, że stosuje on przemoc wobec żony – po wyborach telewizja przegrała prawomocnie proces o pomówienie.

Wobec bezprecedensowej fali oszczerstw Tymiński przegrał rywalizację z Lechem Wałęsą, uzyskując w drugiej turze 3 683 098 głosów (25,75%). Po porażce w wyborach założył Partię X, która nie osiągnęła znaczących sukcesów.

Stanisław Tymiński był trzykrotnie żonaty. Jego pierwszą żoną była Finka Pulmu, drugą Peruwianka Myrna Graciela, którą poznaliśmy przy okazji wyborów w roku 1990, trzecią Chinka Mulan. Ma czworo własnych dzieci: Henryka (z pierwszego małżeństwa), Alicję, Jerzego, Isis (z drugiego małżeństwa). Wychowuje adoptowaną córkę Cindy, której matką jest jego trzecia żona.

red
https://myslpolska.info/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas