Przejdź do głównej zawartości

Szampan czy trumna, czyli jak Ukraina do UE wejdzie

 

Szampan czy trumna, czyli jak Ukraina do UE wejdzie


Propozycja Macrone’a i Shultza dla Zełeńskiego. Może to wyjaśnia dlaczego Zełeński nie spotkał się z pisiorami wracając z USA przez Polskę.

Niejaka Dominika Ćosić z TVP, informuje, że w brukselskich kuluarach głośno gada się o tym, że Macrone i Shultz obiecali Zełeńskiemu szybką akcesję do UE w zamian za pomoc w obaleniu obecnego rządu w Polsce.
Brzmi nieźle, prawda?

Warto się tu zastanowić, jakimi środkami dysponuje Ukraina, żeby ewentualnie podjąć się takiego wyzwania.

Ukraińcy mogą nam zrobić Majdan w Warszawie i to bez większych problemów. Wystarczy do tego przedsięwzięcia zmobilizować Ukraińców mieszkających w Polsce. Bardzo ciekawa sytuacja by się wytworzyła, gdyby na ulice wyległy hordy rezunów i urządziłyby sobie marsz na gmach Rady Ministrów np. Jaka by była reakcja służb i wojska?

A co by było, gdyby ukraińskie bojówki były chronione przez amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce?

Powszechnie wiadomo, że Polska już dawno nosi miano Lampedusy, tylko, że do nas przybył desant z Ukrainy, a nie gdzieś z Afryki.

A propos Afryki, to być może, że Polacy zaczną uciekać do Afryki, gdy taki Majdan przybierze charakter Wołynia, a wszystko jest możliwe.

Dla Ukrainy członkostwo w UE może się okazać jedyną szansą na przetrwanie, więc desperacja Ukraińców może w skutkach być zgubną dla Polski.
Wersja soft natomiast, przewiduje wyemitowanie materiałów filmowych z afery podkarpackiej, gdzie pisiorki harcowały z małolatami.

Czy mamy się czego bać?
Oczywiście, że tak, jednak nie tego, że PiS zdechnie, ale tego, że przy opcji Majdanu, Polska również może wpaść w banderowsko – żydowską czeluść, a tam już nikt nam ręki nie poda.
Wręcz przeciwnie, a sami już z tego nie wyjdziemy.

Zatem jeżeli hamburgerom nie zależy na pisie, to pisiory mają się czego bać, ale i Polacy muszą się mieć na baczności. Może być coś na rzeczy, bo Komorowski stwierdził, że Zełeński olewa polski rząd, gdyż wie, że niebawem będzie on tylko historią.

Puentując powiem, że ewentualne wejście Ukrainy w struktury UE oznacza rychłą śmierć polityczną i gospodarczą Polski. Grozi likwidacją państwa polskiego, bo w istocie to o nic innego w tym wszystkim nie chodzi.

Skąd tytuł?

Były ambasador Polski na Łotwie i w Armenii, niejaki Nowakowski, zapytany o zdanie w związku z rewelacjami Ćosić, stwierdził, że Polska powinna otwierać szampana, bowiem nic nie jest tak pożądane jak uczestnictwo Ukrainy w UE.

Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że ten jegomość prędzej zacznie sobie trumnę strugać, nisz szampany otwierać.

Jan Twardowski
https://jantwardowski.neon24.org

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas