Zełenski w Davos – śmiać się czy płakać
Kanonizacja egoistycznego mizantropa
Czołowi politycy rozmawiali na WEF w Davos o planie pokojowym na Ukrainie przy aplauzie prawie 3000 superbogatych ludzi z całego świata – z Zełenskim, ale bez Rosji przy stole.
Mało kogo w szwajcarskich górach interesował fakt, że Zełenski odwołał zaplanowane na marzec 2024 wybory prezydenckie na Ukrainie – chce pozostać jedynym władcą Ukrainy w stanie wojennym – oraz dekretem zakazał negocjacji pokojowych z Putinem.
Własny plan pokojowy Zełenskiego już pokazuje, że żyje on daleko od rzeczywistości i jest gotowy poświęcić setki tysięcy kolejnych Ukraińców bez perspektyw na zwycięstwo.
Wystarczy przyjrzeć się bliżej 10-punktowemu planowi pokojowemu Zełenskiego, aby przekonać się, że przez pokój ma on na myśli całkowitą porażkę Rosji, co jest nierealne. Coraz więcej ekspertów wojskowych w kierownictwie NATO i w USA, zwraca uwagę, że ukraińska tzw. kontrofensywa całkowicie się nie powiodła i nie można już oczekiwać militarnego zwycięstwa Ukrainy nad Rosją.
Tzw. plan pokojowy Zełenskiego – opublikowany na stronie internetowej ukraińskiego rządu – wygląda następująco:
1. Ochrona radiologiczna i bezpieczeństwo nuklearne ze szczególnym uwzględnieniem przywrócenia bezpieczeństwa wokół największej w Europie elektrowni jądrowej, Zaporoża na Ukrainie, obecnie znajdującej się pod administracją rosyjską.
2. Bezpieczeństwo żywnościowe, w tym ochrona i zabezpieczenie eksportu zbóż Ukrainy do najbiedniejszych krajów świata.
3. Bezpieczeństwo energetyczne, ze szczególnym uwzględnieniem kontroli cen rosyjskich zasobów energetycznych i pomoc Ukrainie w odbudowie infrastruktury elektroenergetycznej, z której połowa została zniszczona w wyniku rosyjskich ataków.
4. Zwolnienie wszystkich więźniów i deportowanych, w tym jeńców wojennych i dzieci deportowanych do Rosji.
5. Przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy i potwierdzenie Rosji zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych, która zdaniem Zełenskiego ‚nie podlega negocjacjom’.
6. Wycofanie wojsk rosyjskich i zaprzestanie działań wojennych, przywrócenie dawnych granic państwowych Ukrainy z Rosją.
7. Powołanie specjalnego trybunału do ścigania rosyjskich zbrodni wojennych.
8. Niezbędna ochrona środowiska ze szczególnym uwzględnieniem rozminowywania i rekultywacji stacji uzdatniania wody.
9. Zapobieganie eskalacji konfliktu i budowa architektury bezpieczeństwa w obszarze euroatlantyckim, obejmującą gwarancje dla Ukrainy.
10. Potwierdzenie zakończenia wojny, łącznie z dokumentem podpisanym przez zainteresowane strony.
Wystarczy spojrzeć na punkty 5 i 6: przywrócenie granic Ukrainy z Rosją. Krym już nigdy nie będzie częścią państwa ukraińskiego – dbają o to nie tylko wojska rosyjskie, ale także mieszkańcy Krymu. Każdy, kto był na Krymie przed i po 2014 roku, wie, że zdecydowana większość ludności Krymu chciała w 2014 roku ponownie zjednoczyć się z Rosją. Referendum wiosną 2014 roku pokazało to bardzo wyraźnie – bez nacisków ze strony Rosji i bez użycia siły zbrojnej.
A po tym, jak Angela Merkel i François Hollande przyznali, że zgodzili się jedynie na porozumienia mińskie, aby dać Ukrainie czas na dalsze zbrojenie się, Donbas – Donieck i Ługańsk również pozostaną terytorium Rosji. Większość tamtejszej ludności też tak chciało.
Tak zwany 10-punktowy plan pokojowy Zełenskiego odpowiada bezwarunkowej kapitulacji Rosji – a Rosja nie ma absolutnie żadnego powodu, aby się na to zgodzić, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację militarną.
Publiczne wystąpienie Zełenskiego w Bernie i Davos jest efektem gigantycznego przeceniania siebie. A sposób, w jaki jest to relacjonowane w mediach głównego nurtu, jest wręcz absurdalny i świadczy o katastrofalnej nieznajomości prawdziwej sytuacji na Ukrainie.
Rosja dała jasno do zrozumienia, że wezwania do negocjacji są bezcelowe, dopóki Zachód będzie dostarczać Ukrainie broń. Żądanie to jest całkowicie zrozumiałe, gdyż ukazuje absurdalne podwójne standardy ze strony Zachodu w zakresie dostarczania Ukrainie broni i amunicji wojennej, i jednocześnie wzywania do rozmów pokojowych.
Jeżeli Szwajcaria, jak ogłosił jej rząd w Davos, zamierza odgrywać rolę mediacyjną w wojnie zastępczej Ukrainy pomiędzy USA i Rosją, to musi porzucić dotychczasową politykę zbliżenia z NATO i uczciwie powrócić do neutralności. Ma wówczas realną szansę spełnić pożądaną przez obie strony rolę mediacyjną, co z sukcesem praktykowano w licznych konfliktach w różnych regionach świata na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.
PS: W wywiadzie mówi Zełenski ponownie: „Myślę, że stworzyliśmy dobrą podstawę w formule pokojowej i skonsolidowaliśmy ją czterema spotkaniami na szczeblu doradców ds. bezpieczeństwa narodowego”. Po raz kolejny potwierdza, że żyje w innej rzeczywistości. Jego własna formuła pokojowa, równoznaczna z bezwarunkową kapitulacją Rosji, jest czystą bzdurą. NATO i Ukraina ściśle współpracowały, aby sprowokować atak Rosji i nawet zachodnie media głównego nurtu nie mogą zamieść tego pod dywan.
Opracował: Zygmunt Białas
https://zygumntbialas.neon24.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz