Najnowsza fantazja NYT: Niemcy przygotowują się do militarnej konfrontacji z Kacapią.
Nie pamiętam, w którym roku New York Times przestał być gazetą i stał się szyldem kompleksu wojskowo-bezpieczeństwa.
Teraz ta była gazeta połączyła siły z niemieckim ministrem wojny Borisem Pistoriusem i dwoma presstytutkami, aby nagłośnić niemieckie zbrojenia w celu przeciwdziałania rosyjskiemu zagrożeniu.
W jednym z najgłupszych artykułów, jakie kiedykolwiek czytałem, NYT donosi, że Pistorius ostrzega Niemców, aby przygotowali się na dziesięciolecia konfrontacji z Rosją i szybko odbudowali niemieckie wojsko „na wypadek, gdyby Władimir Putin nie planował zatrzymać się na granicy z Ukrainą”.
Zatrzymajmy się na chwilę i przypomnijmy sobie czasy III Rzeszy, kiedy Niemcy były potęgą militarną zdolną do pokonania Polski, Francji i Wielkiej Brytanii w ciągu kilku tygodni. Niemcy byli dumni i bardzo zmotywowani, ale konfrontacja z Rosją przyniosła szybki koniec III Rzeszy.
W przeciwieństwie do tego, dzisiejsze Niemcy są państwem wykolejonym, nauczonym poczucia winy i nienawiści do samego siebie przez dziesięciolecia amerykańskiej i żydowskiej kontroli nad niemiecką edukacją i opanowanym przez imigrantów z trzeciego świata. Niemcy są amerykańskim państwem marionetkowym od 1945 r. i są deindustrializowane przez amerykańskie sankcje rzekomo wymierzone w Rosję, ale uderzające w Niemcy. Pogląd, że Niemcy byłyby zdolne do militarnej konfrontacji z Rosją jest przezabawny.
Należy zwrócić uwagę na założenie, że „nowa agresywna Rosja” może nie poprzestać na Ukrainie. Jak Putin dał jasno do zrozumienia zarówno słowami, jak i sposobem, w jaki ograniczył rosyjskie działania wojskowe na Ukrainie, cel Putina ogranicza się do poprzednich rosyjskich terytoriów, które sowieccy przywódcy umieścili w Ukraińskiej Republice Radzieckiej. Ludność rosyjska na Ukrainie cierpiała prześladowania i dlatego Kreml interweniował.
Waszyngton nadal myśli w kategoriach XIX wieku, że władzę zdobywa się poprzez podbój ziemi. To nie jest sposób myślenia Rosji i Chin. Dla Rosji i Chin wpływy uzyskuje się poprzez współpracę gospodarczą i finansową, a nie poprzez zajmowanie ziemi lub kontrolowanie rządów. Waszyngton i Izrael to jedyne dwa agresywne militarnie kraje na świecie.
Szef niemieckiego wywiadu, Bruno Kahl, jest jeszcze głupszy niż minister wojny. Według NYT, Kahl powiedział: „Gdyby Ukraina została zmuszona do poddania się, nie zaspokoiłoby to głodu władzy Rosji. Jeśli Zachód nie zademonstruje wyraźnej gotowości do obrony, Putin nie będzie miał powodu, by nie zaatakować NATO”.
Najwyraźniej szef niemieckiego wywiadu, jeśli można go tak nazwać, nie ma pojęcia o dynamice władzy.
Ukraina została pokonana. Rosja nie wykorzystuje swojej przewagi. Putin po prostu siedzi i czeka, aż dotrze to do nich.
Najbardziej niedorzecznym aspektem artykułu NYT jest założenie, że „twarda siła” to siła militarna i że siła militarna jest niezależna od siły gospodarczej. Jedyną siłą Niemiec była ich gospodarka. Waszyngton odebrał im tę siłę, wysadzając w powietrze gazociąg Nord Stream i zmuszając Niemcy do porzucenia lukratywnych umów biznesowych z Rosją.
Gdy Niemcy dołączają do Wielkiej Brytanii w rozmowach o wojnie z Rosją, to Waszyngton pociąga za sznurki marionetek. Prędzej czy później Europejczycy zrozumieją, że to NATO, a nie Rosja, sprowadzi wojnę na Europę.
Paul Craig Roberts
https://www.paulcraigroberts.org/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz