poniedziałek, 4 marca 2024

Nie da się jednak wykluczyć, że prezydent Putin tłumaczy pewne fakty na naszą niekorzyść, co można zrozumieć.

  Nie da się jednak wykluczyć, że prezydent Putin tłumaczy pewne fakty na naszą niekorzyść, co można zrozumieć.

Znamienne, że jego ocena złego traktowania w przeszłości przez Polaków rdzennej ludności kresów nie wywołała teraz dementi ze strony polskiego MSZ. A powiedział kilka słów niepopularnej w RP gorzkiej prawdy :

Powiedziałem już, że na początku XIX wieku, kiedy pojawili się teoretycy niepodległości i suwerenności Ukrainy, zakładali oni, że niepodległa Ukraina powinna mieć bardzo dobre stosunki z Rosją. Ale ze względu na rozwój historyczny te terytoria były częścią Rzeczypospolitej Obojga Narodów – Polski, gdzie Ukraińcy byli prześladowani i traktowani dość brutalnie, a także poddawani okrutnym zachowaniom. Próbowano również zniszczyć ich tożsamość. Wszystko to pozostało w pamięci ludzi.

Władymir Putin cofnął się do roku 988 i do chrztu Rusi Kijowskiej, ale rozważnie pominął fakt rozgromienia państwa Chazarów w roku 995, bodaj nie chcąc jątrzyć kwestii jewrejskich korzeni wielu dzisiejszych Amerykanów, Rosjan, Ukraińców, Izraelitów, itd itd…

Natomiast czy teraz nie pora na wyjazd red. Sołowiowa, czy innego szanowanego i popularnego dziennikarza rosyjskiego, aby poleciał do Waszyngtonu i przeprowadził równie przełomowy i szczery wywiad z prezydentem Joe Bidenem ?

Z krótkim przeglądem wydarzeń, które doprowadziły do powstania Stanów Zjednoczonych, choćby z dyskretnym pominięciem losu rdzennej ludności kontynentu Ameryki północnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...