tekst: BANITA
Przyznam sie, ze nie bardzo rozumiem cel tej dyskusji.
Jako językoznawca z zawodu, rozumiem, ze …”język jest to środek, narzędzie, sposób komunikacji”.
A bez komunikacji – nie ma zycia na Ziemi.
I rozumiem, ze język- to żywy organizm, który rozwija sie wraz z potrzebami gatunku, środowiska, regionu, i w ogóle otoczenia.
Przecież mamy różniste słownictwo i sposób komunikacji wewnątrz własnego języka: Język prawniczy, medyczny, gwara uczniowska , język migowy… mamy także naturalny język używany w rodzinie: przykładem mogą być przydomki, zdrobnienia; inaczej mówimy do dzidziusia a inaczej do dorosłego; i mamy swoiste określenia używane – i rozumiane- tylko w rodzinie. Przykładów można mnożyć.. nawet nasz piesek rozumie zaproszenie: „chodź cwajnosku – dostaniesz ‚pyszne’ – czyli jedzonko.
Zroznicowanie regionalne jest również bardzo istotne.
Gwara w Polsce jest bardzo zróżnicowana. W Krakowie mówiliśmy, ze idziemy ‚na skuśkę”-czyli ‚na skróty’ , a w Poznaniu ‚na szagę’.
Krakusy często miały kłopoty w Warszawie: ekspedientka w sklepie poleciła mi iść ‚do sklepu szklanego’ – bo do głowy mi nie przyszło, ze ‚weka’ w Krakowie – to w Warszawie …’bułka paryska ‚.
Mamy język techniczny, reklamowy, literacki, poetycki, wiezienną grypsere, górnolotne zwroty i te łajdackie…
Zastanawiam się nad ‚ujednoliceniem’ języka narodowego.
A co dopiero… języków indoeuropejskich.
Mamy wiele zapożyczeń z j. rosyjskiego: bradziażyć, zaiwanić, sołdaty, drebiezgi, żulik, gieroj… których użycie w zjednoczonym nazewnictwie Unii byłoby zakazane.
Z kolei zapożyczenia, w języku polskim – zwłaszcza idiomy anglosaskie – sa nie do strawienia w j. polskim. Obce Idiomy mają często zabarwienie kulturowe, historyczne i nie maja żadnego związku kulturowego ani historycznego z Polska i brzmią naprawdę …głupio np. zjawisko ‚fałszywej flagi’ (po polsku: prowokacja) . Polacy nie byli znani w historii jako …piraci i piracki sposób ‚wywieszania fałszywej flagi w obcym porcie przed napaścią ‚- jest dla nas równie głupie jak ‚zamiatanie pod dywan’.
Polska nie słynie ani z dywanów – ani z niechlujnych gospodyń domowych.
Wielu niedouczonych snobów wtrąca do języka polskiego bardzo prymitywny slang z USA – obcy polskiej kulturze.
Uważam, ze każda grupa społeczna, każdy region – ma prawo do własnego środka komunikacji na bazie języka narodowego. Kocham czytać Wiecha.
W skali miedzynarodowej, ujednolicenie języka podzieli los … Esperanto. Bo język bez zaplecza kulturowego, środowiskowego, narodowego – nie istnieje jako środek komunikacji.
W Angli nikt nie używa słowa ‚gum tree’- w Australii nikt nie używa słowa ‚eukaliptus’ Oba słowa oznaczają to samo drzewo ale w Anglii nie rosną ‚gum trees’.
Filipiny skladają sie z 7-u tysiąca wysp; a na każdej wyspie mówią w innym języku. W skali narodowej istnieje ogólny język: tagalog.
W Indiach gada sie w przeróżnych językach w zależności od… regionu, kultury, historii, religii, itp. Nikomu to nie przeszkadza.
W Rosji czynnych do tej pory i mówionych jest 273 języków.
Ogólnonarodowym językiem jest j. rosyjski, którego ….banda ukrainskich nieukow i drani zakazala w …Donbasie!.
Goebels ma silną konkurencję.
A mnie fascynuje sama mysl o tym, ze kiedyś młodsze pokolenie Polaków będzie recytować poezje Asnyka, Norwida czy Mickiewicza w języku …Unifekacji.
Marzy mi sie Iliada , Wedy, Mahabharata i Gilgamesz w języku unijnego… kibucu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz