poniedziałek, 8 lipca 2024

Festiwal szaleństwa



Polska jest chora na Rosję – trafnie zdiagnozował wybitny filozof i historyk idei Bronisław Łagowski. Czy z tej choroby potrafimy ją jeszcze wyleczyć? Mam poważne wątpliwości.

Nie rozumiemy Rosji i nie chcemy się jej nauczyć. Zamiast wiedzy i analizy, mamy gotowe formułki i zaklęcia. Jeśli ktoś podchodzi do kwestii rosyjskiej bez rytualnej rusofobii, staje sie podejrzanym o rusofile.

Obserwujemy postępujący makkartyzm w McPolsce. W maju 2023 roku napisałem: „Komisja do spraw zbadania wpływów rosyjskich to szaleńczy pomysł Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Ale gdyby rządziła Platforma Obywatelska (PO), to chętnie by powołała dokładnie taką samą komisję. Tyle, że zamiast Tuska i Pawlaka grillowany byłby Kaczyński i Macierewicz. A zamiast powoływać się na rewelacje Kani czy Sakiewicza, opieraliby się na rewelacjach Piątka”. Dokładnie to się stało.

„Wydałem zarządzenie w sprawie powołania komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne w latach 2004-2024” – poinformował na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk.

W tym czasie trwa już festiwal szaleństwa, gdzie wszystkie strony sporu w parlamencie wzajemnie się nazywają „ruskimi agentami”. Tusk Kaczyńskiego i Macierewicza, zaś Kaczyński i Macierewicz Tuska. Prawicowe portale widzą w szeregach Platformy NKWD, zaś liberalno-lewackie w szeregach PiS-u Armię Imperium Rosyjskiego. Tęczowi twierdzą, że działacze Ordo Iuris zostali wyszkoleni osobiście przez prezydenta Putina, zaś słuchacze Radia Maryja są przekonani, że Biedronia ze Śmieszkiem spuścił na spadochronach do Polski Ziuganow.

Piątki, Reye, Witkowskie i Sierakowskie wzorem Kazimierza Świtonia klecą „Listę znanych ruskich, doprowadzających Polskę do ruiny”, zaś Cenckiewicze, Żurawskie vel Grajewskie, Bodakowskie i Kowalskie rozrysowują plany nowej Berezy dla onuc.

Prezydent Kwaśniewski chętnie by zapisał się na odwyk gwarantujący zapomnienie smaku chlanej z Rosjanami wódki Stolicznaja, zaś mecenas Giertych zastanawia się jak wymazać słowa o Rosji z wszystkich egzemplarzy napisanej przez siebie „Kontrrewolucji Młodych”.

Wicepremier i szef MON-u Kosiniak-Kamysz ze spakowanym plecakiem wypatruje Grupy Wagnera w sadach pod Grójcem, zaś Marszałek Sejmu zalany łzami Hołownia pakuje plecak żonie pilotce.

Liczni emerytowani generałowie ołówkami w szkolnym atlasie kreśląc przyszły konflikt zbrojny, cierpią przy okazji na srogą amnezję, która sprawiła, że zapomnieli, gdzie i przez kogo byli szkoleni w swoim fachu.

Gdybym miał się zabawić w ulubioną zabawę polityków, komentatorów i publicystów w Polsce i napisać co o tym myślą na Moskwie, to wyglądałoby to tak. Najpierw tekst obowiązkowy. Na Kremlu dzisiaj strzelają korki szampana. Władimir Putin siada w wygodnym fotelu i wydaje polecenie: „Puszczajcie na zmianę TVP, TVN, Republikę i Trwam”. Po czym dodaje do siedzącego obok i wcinającego kawior Miedwiediewa: „Ten sezon jest najlepszy”.

Łukasz Jastrzębski
https://myslpolska.info/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Psychickie poruchy”. Minister Kultury Słowacji o LGBT.

Jeśli macie zaburzenia psychiczne, powinniście się leczyć, a nie narzucać ludziom, że jesteście swego rodzaju normą i wszystko ma być tak, j...