poniedziałek, 1 lipca 2024

Kluczowym momentem w tej historii było przejęcie pełni władzy nad osobą Zaniewskiej na przełomie 2005 i 2006 roku.

 

  1. Janina Zaniewska, lat 93(ofiara zydowskich bandziorow) przed rozlozonym w czasie napadem na jej nieruchomosc, zyciowe oszczednosci (cwierc mil. dol.) i w kosekwencji zamachem na jej zycie:
    [„Na przestrzeni lat Zaniewska przebywała w Polsce miesiącami, spędzając czas w uzdrowiskach i odwiedzając przyjaciół. Podróżowała zawsze samodzielnie, a przed każdym wyjazdem pilnowała, żeby na czas opłacić wszystkie rachunki za swoje kondominium – wspominała Kathy Branham, księgowa z Palm Beach Towers.”]
    [„pełna wigoru kobieta, która lubiła brać kąpiele w jacuzzi”]

    Objawy po pierwszych „aktach opiekunczych” zydlackich bandziorow:
    Aron i Henryka Bell uzyskali pełnomocnictwo do reprezentowania Zaniewskiej i rozmieścili jej pieniądze na kilku kontach pod swoją kontrolą, żeby móc je inwestować z lepszym zyskiem…
    ale – jak oznajmił kapitan Elmer Gudger z policji w Palm Beach para wydała wszystko, z wyjątkiem 1,000 dolarów z ćwierćmilionowych oszczędności Zaniewskiej na regulowanie swoich rachunków i spłaty własnej pożyczki.

    Ludzie, którzy znali Zaniewską w kompleksie mieszkalnym Palm Beach Towers powiedzieli, że na parę miesięcy przed wyjazdem do Polski zmieniła się z pełnej wigoru kobiety, która lubiła brać kąpiele w jacuzzi, w przygaszoną osobę przykutą do wózka inwalidzkiego. Zaniewska powiedziała policji, że Henryka Bell dawała jej witaminy, które powodowały, że stawała się „bardzo cicha”

    Kluczowym momentem w tej historii było przejęcie pełni władzy nad osobą Zaniewskiej na przełomie 2005 i 2006 roku. Jej osobisty lekarz, dr Daniel Fortier, zaopatrzył Henrykę Bell w pismo stwierdzające, iż jego pacjentka „miała symptomy paranoi”, kiedy wydawało się jej, że inni zabierają jej pieniądze i robią jej jakieś zastrzyki. Doktor powiedział policji, że poproszony został o wydanie opinii na temat zdolności płacenia rachunków przez Zaniewską. Wypisał pismo stwierdzające, że Zaniewska radzi sobie z prostymi sprawami, ale nie jest w stanie podejmować odpowiednich decyzji finansowych, ponieważ wydawało mu się, że Henryka Bell jest opiekunką wyznaczoną przez sąd

    Ewa Chyra potwierdziła fakt pobytu Janiny Zaniewskiej w prowadzonej przez siebie placówce w Pobiedziskach.
    Tą delikatną sprawą zajmowała się amerykańska ambasada i może nie należałoby jej nagłaśniać – sugerowała na początku rozmowy z redakcją szefowa domu opieki
    Zapytana o to, na jakiej podstawie mieszkanka Florydy została przyjęta do domu opieki, pani Chyra powiedziała, że Bellowie przedstawili odpowiednie pełnomocnictwa, „przetłumaczone na polski przez kancelarię prawną”

    Waldemar Losski, wymieniany w policyjnym dpokumencie jako „osobisty przyjaciel” małżeństwa Bell. Jak wynika z raportu, para poinformowała kierownictwo kompleksu mieszkalnego Palm Beach Towers, że na czas nieobecności Zaniewskiej, będzie on zajmować jej kondominium (mieszkanie wlasnosciowe). W rozmowie z prowadzącymi śledztwo Losski potwierdził fakt swej przyjaźni z Bellami i powiedział, iż zaoferowano mu mieszkanie za darmo.

    Adwokat reprezentujący aresztowaną Michael Wrubel parę powiedział w wywiadzie dla dziennika „Palm Beach Post”, że Zaniewska miała objawy demencji, a jego klienci próbowali jej pomóc.

    Po powrocie na Florydę z Pobiedzisk Zaniewska trafiła do miejscowego domu opieki, a ponieważ nie posiada żadnej rodziny została objęta tymczasową kuratelą stanowego departamentu ds. dzieci i rodzin.

    Jednym slowem odwieczna, miedzynarodowa szajka bandziorow i zbirow. Namierzaja osoby samotne, naiwne, slabe. Przychodza do domostw w srodku nocy. Rabuja, gwalca, truja, morduja i znecaja sie nad swoimi ofiarami. Perfidna rasa, oblesne typy. Niszcza cale narody, miejscowosci i pojedyncze, wybrane ofiary.

    Problem w tym ze cala Polska (szczegolnie po wymordowaniu „smietanki narodu” i skrytobojczych kazniach piwniczych milionow Polakow przez zydowski parch) i wszystkie placowki zagraniczne i organizacje polonijne (z paroma wyjatkami) sa w lapach tej zwyrodnialej, bandyckiej kucpy.
    Znaki szczegolne to: olesny wyglad, styl bycia, brak elokwencji i kultury osobistej choc nie czesto nieudolnie uzurpuja anielskie cechy w wiadomym celu. Jednym slowem deficyt Slowianskiej duszy i melodyjnosci. Tego zydlactwo azjatyckie nie ukradnie ani nigdy nie nabedzie.
    Pani Janina „cudem” uszla z zyciem ale to wyjatek!!!
    Przestrzegam innych!!!
    http://www.wpbf.com/news/15222504/detail.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polskie akcenty w Toskanii

Na zakończenie noweli Henryka Sienkiewicz „Janko Muzykant” jest scena, kiedy nad Jankiem już „szumiały brzozy”, a państwo wrócili z Italii i...