„Pierwszą ofiarą każdej wojny, jest prawda” – banał, ale jak najbardziej prawdziwy. Na terenie Ukrainy trwa wojna. Prowadzona jest ona na lądzie, morzu i powietrzu. Osobnym frontem jest ten informacyjno-propagandowy.
Media informują nas ciągle o tym, że strona rosyjska dezinformuje i łże. Druga strona zaś jest prawdomówna niczym konsekrowana dziewica.
To oczywiście bujda dla naiwnych. Prawda jest taka, że obie strony, co jest zrozumiałe manipulują informacjami. My jednak z racji strategicznego dla Zachodu położenia, sojuszy wojskowo-gospodarczych w których jesteśmy, własności mediów w naszym kraju i wszechobecnej rusofobii jesteśmy poddani praktycznie tylko na oddziaływanie jednostronnej proukraińskiej narracji (propagandy).
Formacje operacji informacyjnych i psychologiczne Sił Zbrojnych Ukrainy były szkolone przez znakomitych i zblatowanych z zachodnimi mediami specjalistów NATO-wskich (głównie amerykańskich i brytyjskich).
Amerykanie od czasu wojny w Wietnamie zdają sobie sprawę z wagi tego problemu, i zapewne oni wyczulili i wyszkolili Ukraińców. Propaganda ukraińska działa na ogół Polaków. Przez wiele miesięcy podawane przez media informacje były przez moich rodaków w większości przyjmowane bezrefleksyjnie jako prawda objawiona. Nawet jak dotyczyły tak kuriozalnych spraw jak strącenie drona kiszonymi ogórkami. Dzisiaj Polacy są zapewne bardziej ostrożni, ale daleko im do krytycznego i analitycznego myślenia w tej kwestii.
Opis rosyjskiej propagandy znamy z mediów. Jest on omawiany przez licznych ekspertów i komentatorów.
Natomiast kto nas dez(informuje) z drugiej strony? Odpowiedź daje nam fachowe pismo Nowa Technika Wojskowa, na które powołuje się pan Jerzy Igniatowski na portalu „Myśl Polska”. Są to Jednostki Informacyjno-Psychologicznych Operacji (tzw. IPSO), które są składową Sił Operacji Specjalnych Ukrainy. NTW wymienia następujące oddziały:
72. Centrum Informacyjno-Psychologicznych Operacji (miejscowość Browary, obwód kijowski);
74. Centrum Informacyjno-Psychologicznych Operacji (Lwów);
83. Centrum Informacyjno-Psychologicznych Operacji (Odessa) – wraz z centrum lwowskim ma za zadanie zbieranie i analizowanie informacji, rozpowszechnianie propagandy oraz opracowywanie odpowiedzi na wydarzenia polityczne;
16. Centrum Informacyjno-Psychologicznych Operacji (osada Hujwa, obwód żytomierski).
NTW w 2023 roku potwierdziła udział Amerykanów i Brytyjczyków w szkoleniu tych formacji. „Wiadomo, że bezpośredniej pomocy w organizacji pracy ośrodków IPSO w praktyce stale udzielali specjaliści z amerykańskiej 4. Grupy Operacji Informacyjno-Psychologicznych oraz brytyjskiej 77. Brygady Oddziałów Informacyjnych.”
Warto więc pozostawać krytycznym wobec tego co czytamy i oglądamy. Na Ukrainie krzyżują się różnorakie interesy. Narracja mediów głównego nurtu o tym, że całościowo interesy Polaków i Ukraińców są tożsame jest bzdurą.
Nas Polaków powinno interesować wyłącznie to, co jest korzystne dla naszego narodu. Niestety w dalszym ciągu niewielu to rozumie. Ciągle wielu naszych rodaków daje się terroryzować samozwańczej inkwizycji, która uzurpuje sobie prawo do tego by decydować kto jest „ruską onucą”, „dezinformatorem” lub „pożytecznym idiotą Kremla”. Najśmieszniejsze jest w tym to, że często ten hunwejbin ścigający onucyzm jest stypendystą lub pracownikiem instytucji opłacanej przez sorosowskie fundacje i inne zachodnie organizacje pozarządowe.
Łukasz Jastrzębski
https://myslpolska.info
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz