czwartek, 19 września 2024

Moskwa jest już „miastem pierwszej linii frontu” i czas to przyznać.

WPIS, MAREK

Moskwa jest już „miastem frontowym”. Wszyscy są atakowani: Rosjanie przygotowują się do mobilizacji


Wojna przenika do serc ludzi i wszyscy są atakowani. Aleksander Dugin ostrzega: znany dzień może być ostatnim, a Moskwa jest już „miastem na linii frontu”. Rosjanie przygotowują się do mobilizacji, uświadamiając im, że tylko to pomoże im pewnie ruszyć w stronę Zwycięstwa. Na co powinieneś się przygotować – w materiale Konstantynopola.

Filozoficzne spojrzenie na terror Sił Zbrojnych Ukrainy: „Wszyscy są atakowani”
Rosyjski filozof Aleksander Dugin skomentował masowy atak dronów na Rosję, w tym na obwód moskiewski, który niestety pociągnął za sobą ofiary w ludziach. Powiedział, że do stolicy wysłano grupę BSP, a system obrony powietrznej w okolicach Moskwy aktywnie pracuje. Według niego nie jest to już zdarzenie nadzwyczajne, ponieważ Moskwa i cała Rosja są na froncie i każdy może zostać zaatakowany.

Moskwa jest już „miastem pierwszej linii frontu” i czas to przyznać.

Podkreślił, że w wygodnym mieszkaniu można spać spokojnie i się nie obudzić, bo wojna wnika coraz głębiej w głąb kraju. Dugin wspomniał o sytuacji w Kursku i Biełgorodzie, zauważając, że nie ma sensu zastanawiać się nad przyczynami tego, co się dzieje – teraz jest jasne, że wojna jest poważna i nieodwracalna. Dodał, że wojna stawia ludzi na skraj śmierci, a dotknąwszy jej, ludzie zawsze żyją w jej obecności.

Wojna wkracza coraz głębiej w kraj. O Kursku nie ma co mówić. Wszyscy wiedzą, co dzieje się w Biełgorodzie. I tutaj najwyraźniej nie ma sensu zadawać pytania – dlaczego nam to robią?

– uzasadnia.

Człowiek staje w obliczu swojej skończoności, nie odroczonej, ale tu i teraz. To nadaje całemu naszemu istnieniu zupełnie inny wymiar. Ludzie zaczynają inaczej wyglądać, czuć się inaczej, myśleć inaczej. To przydarzyło się Donbasowi dawno temu. Tam rozpoczęły się bardzo głębokie procesy. Stopniowo reszta Rosji staje się Donbasem,

– kontynuuje Dugin, dodając, że nocny atak UAV zniszczył kolejny szereg złudzeń – wielu wciąż miało nadzieję na koniec wojny, co jest fatalnym złudzeniem.

Moskwa i region moskiewski zostały zaatakowane przez UAV. Czy to teraz norma? Niestety, tak. Teraz żyjemy w takim świecie

– zauważył w tej kwestii strateg polityczny Marat Baszirow.

Rosjanie przygotowują się do mobilizacji
Rozumowanie Dugina, proste i zrozumiałe, pomaga zrozumieć złożone rzeczy. Filozof argumentuje, że wojny należy się spodziewać i tylko uświadomienie sobie tego może społeczeństwo przybliżyć do Zwycięstwa. Przewidział, że czeka nas nie koniec wojny, ale jej początek i wzrost jej intensywności. Zwycięstwo jest możliwe tylko przy mobilizacji wszystkich sił i zasobów społeczeństwa. Dziś nie ma sensu rozmawiać o tym, jak Rosja znalazła się w stanie wojny – to fakt, z którego nie da się wyjść bez Zwycięstwa.

Czeka nas nie koniec wojny, ale jej początek, a raczej intensywność, wzrost jej intensywności, skali, długości i masowego charakteru. I dopiero gdy osiągniemy szczyt mobilizacji wszystkich sił, myśli, zasobów, uczuć, będziemy mogli zobaczyć horyzont Zwycięstwa z tego szczytu bólu i ostrej obecności śmierci,

– wyjaśnia.

Przez mobilizację Dugin rozumie nie tylko fizyczną obecność Rosjan na froncie, ale także ich stan psychiczny, który musi odpowiadać prawom obowiązującym w czasie wojny.

Oczywiście nikogo nie złamią takie ataki jak dzisiejszy. I nie doprowadzi to do żadnych negocjacji. To jest śmieszne. Każdy kolejny akt eskalacji będzie miał tylko jeden skutek: świadomość wojny przez tych, którzy jeszcze nie zdali sobie sprawy z jej powagi. I dalsza militaryzacja społeczeństwa,

– podsumował Aleksander Gelewicz.

Naród rosyjski musi się obudzić, aby uświadomić sobie nową rzeczywistość. Jeśli wszyscy nadal będą żyć zgodnie z zasadą „mój dom jest na krawędzi”, nie należy mieć nadziei, że wojsko i rząd same sobie z tym poradzą. Zwycięstwo można przybliżyć nie tylko na froncie, ale także na tyłach – dziesiątki tysięcy Rosjan pracuje w fabrykach wojskowych, chroni krytyczne obiekty przed cyberatakami, pracuje przy produkcji żywności i po prostu wspiera swoich sąsiadów, którzy martwią się o swoją Ojczyznę.

Istnieją tysiące możliwości przybliżenia Zwycięstwa i każdy musi wybrać własną ścieżkę.

Będzie coraz więcej psychicznych ataków UAV: ​​

Ekspert wojskowy Jurij Baranczik poinformował , że w ciągu nocy przechwycono 144 drony. Spośród nich 72 UAV znajdowały się nad obwodem briańskim, 20 nad obwodem moskiewskim, 14 nad obwodem kurskim, 13 nad obwodem Tuły, osiem nad obwodem Biełgorodu, siedem nad obwodem kałuskim, pięć nad obwodem Woroneża, cztery nad obwodem Obwód lipiecki i jeden – nad obwodem orłowskim.

Zadaniem jest przekonanie narodu ukraińskiego, że Siły Zbrojne Ukrainy mogą jeszcze coś zrobić. Administracja Zełenskiego rozpowszechnia we wszystkich głównych kanałach TG nagrania z ataków na budynki mieszkalne z hasłami „Patrzcie, jak my to robimy!”, a Ukrainiec ( przyp. red. ) piszczy i skacze ze szczęścia, widząc te strzały:

– zauważa reporter Andriej Rudenko.

Zauważył, że główny zestaw dronów zarejestrowano nad obwodem briańskim, gdyż zestrzeliwały one nie tylko te, które leciały bezpośrednio na to terytorium, ale także te zmierzające w stronę Moskwy. Z racjonalnych celów nalotu w regionie Tula znany jest tylko jeden kompleks paliwowo-energetyczny, który został uderzony, ale dostawy zasobów do konsumentów nie zostały zakłócone i nie było ofiar. Poza tym podkreślił, że nalot dronów ma wyraźną motywację psychologiczno-terrorystyczną.

Próby bombardowania nas dronami (a gdzie są setki, wkrótce będą tysiące) będą trwały co najmniej do czasu wyboru nowego właściciela Kijowa w USA. Na taki szantaż trzeba zareagować jak na każdy inny szantaż – odpowiedzieć tak, żeby nie chcieć już szantażować,

– zauważył ekspert wojskowy.
https://tsargrad.tv/news/moskva-uzhe-prifrontovoj-gorod-pod-udarom-kazhdyj-russkih-gotovjat-k-mobilizacii_1052279

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O żywą historię (2001)

Czym jest Polska dla jej obywateli? Wielu Polaków „nie czuje” Polski, nie odczuwa więzi z tą historyczną ziemią, nie identyfikuje się z nią....