Kalendarium historyczne – rocznica zamordowania polskiej królowej, Bony Sforza w wyniku spisku zaplanowanego przez jej wieloletnich wrogów: Habsburgów.
Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się życiu i działalności jednej z najbardziej znanych, polskich królowych: Bony Sforza.
Bona pochodziła z bogatego włoskiego rodu książęcego panującego w Mediolanie. Jej rodzicami byli Gian Galeazzo Sforza oraz Izabela Aragońska. Nie miała łatwego dzieciństwa – ojciec zmarł przedwcześnie, a cała Italia pogrążyła się w wojnach podsycanych przez Francję, Hiszpanię oraz imperium Habsburgów. Z tego też tytułu wyniosła z domu nienawiść do powyższych, a zwłaszcza Domu Habsburskiego.
Uzyskała bardzo dobre wykształcenie jak na kobietę tamtego czasu, tj. potrafiła nie tylko czytać i pisać, ale znała się na historii, ekonomii, prawie świeckim oraz teologii katolickiej.
Niewiele jednak zdziałaliby nauczyciele, gdyby nie jej naturalna inteligencja, zainteresowanie polityką oraz nauką. Na matkę spadł obowiązek wydania jej za mąż za odpowiedniego kandydata. Wybór padł na owdowiałego po śmierci pierwszej żony Barbary Zápolya, króla polskiego Zygmunta Starego. Dążenia te wyszły naprzeciw woli polskiej magnaterii i szlachty, które życzyły sobie królowej z drugorzędnego państwa, aby jej koneksje rodzinne nie prowadziły do wzmocnienia pozycji monarchy.
Ciągłe osłabianie władzy centralnej było jednym z elementów przesądu demokratycznego, który powoli brał w Polsce górę nad zdrowym rozsądkiem.
Ślub Bony i Zygmunta odbył się w 1518 roku. Król i dworzanie byli oczarowani urodą młodej Włoszki. Wbrew oczekiwaniom możnych nie zamierzała ona ograniczyć się wyłącznie do rodzenia królewskich dzieci. Od początku pokazała swój charakter i ambicje, co skonfliktowało ją z wszystkimi krajowymi orędownikami demokracji szlacheckiej.
Wychowana w Italii, gdzie silna władza książęca była gwarantem skutecznej polityki państwa, nie potrafiła przyzwyczaić się do norm panujących w Koronie Polskiej. W kraju tym, przez procesy demokratyczne sejmu walnego i sejmików ziemskich, występowała przewlekłość postępowania administracyjnego i paraliż decyzyjny, armia była słaba, a polityka zagraniczna ociężała i zwykle nieskuteczna. Bona uważała, że wyjściem z tej sytuacji może być tylko wzmocnienie władzy królewskiej.
Nie znalazła w tym niestety wsparcia nieudolnego męża, który wręcz zwalczał jej pomysły. Poparło ją za to kilka wpływowych osób, takich jak prymas Andrzej Krzycki i marszałek nadworny Piotr Kmita oraz spora część średniej szlachty przeciwnej rozpasaniu magnatów.
Wraz z nimi zbudowała własne stronnictwo polityczne. Doszła do wniosku, że warunkiem osiągnięcia jej celów politycznych jest pozyskanie stałych, wysokich źródeł dochodu, które dałyby dynastii panującej niezależność finansową.
Do 1524 roku Bona rewindykowała znaczną ilość nieprawnie dzierżonych przez magnaterię królewszczyzn. Ponadto w latach następnych uzyskała nadzór nad komorami celnymi Wielkiego Księstwa Litewskiego. W odzyskanych majątkach upowszechniała wydajne metody zarządzania, uprawy i hodowli znane jej z Italii. Urodziła królowi kilkoro dzieci, w tym Zygmunta Augusta oraz Annę Jagiellonkę. W 1527 roku w wyniku upadku podczas przejażdżki konnej straciła dziecko i, jak się okazało, nie mogła już nigdy więcej zajść w ciążę.
Chcąc zapewnić ciągłość dla dynastii Jagiellonów, postanowiła wywrzeć presję na szlachcie, by koronować Zygmunta Augusta jeszcze za życia Zygmunta Starego. Dzięki różnym intrygom, łapówkom, nadaniom stanowisk i ziemi, udało się jej doprowadzić do oddania Zygmuntowi tronu Wielkiego Księstwa Litewskiego. Rok później młodego Zygmunta koronowano na króla Polski.
Elekcja vivente rege (za życia władcy) wywołała ogromny sprzeciw magnatów, których Zygmunt Stary uspokoił zapewnieniem, że po śmierci jego syna elekcja na powrót odbędzie się według tradycyjnych reguł.
W polityce zagranicznej Bona była zażartym wrogiem Habsburgów i zwolenniczką sojuszu z Francją. Utrzymywała też przyjazne stosunki z Turcją, w czym pomagała jej najważniejsza żona sułtana Sulejmana Wspaniałego, pochodząca najprawdopodobniej z terytorium Podola – Roksolana (Hürrem).
W czasie wojny z zakonem krzyżackim domagała się całkowitego wchłonięcia jego terytorium do Polski, co było tożsame z późniejszymi postanowieniami sejmu w Piotrkowie z 1524-1525 roku. Nie doszło do tego z powodu krótkowzroczności króla i wpływu, jaki miał na niego brat ostatniego wielkiego mistrza krzyżackiego Georg Hohenzollern. Zdecydowano się na bardzo niekorzystne z perspektywy czasu rozwiązanie, czyli sekularyzację zakonu w duchu protestanckim.
Królowa próbowała jeszcze wymienić z Cesarstwem należące do niej księstwa włoskie Bari i Rossano za część Śląska. Także i z tego pomysłu nic nie wyszło z powodu kunktatorstwa polskich elit obawiających się wzmocnienia pozycji króla.
Po śmierci męża jej pozycja polityczna znacznie ucierpiała. Oprócz starych konfliktów z orędownikami demokracji szlacheckiej doszły spory z synem, gdyż nie zgadzała się na jego związek z podsuniętą przez litewskich magnatów Barbarą Radziwiłłówną.
Mając dość arogancji polskich elit oraz porażek swojej polityki, zrzekła się wszystkich posiadłości ziemskich i wyjechała do Italii. Po pewnym czasie postanowiła wrócić do Polski, jednak ciężko zachorowała i nie mogła opuścić łóżka. Wówczas, przekupione osoby z jej otoczenia podłożyły chorej do podpisania sfałszowany testament korzystny dla Hiszpanów.
Bona wracała do zdrowia, jednak z obawy przed możliwością zanegowania treści testamentu została z polecenia Habsburgów otruta przez swojego dworzanina Jana Pappacode.
Wiele lat po jej śmierci pojawiły się kłamliwe opinie, jakoby była brzydka oraz otruła Barbarę Radziwiłłównę. Prym w tych atakach wiedli oświeceniowi pisarze o dyzmokratycznej proweniencji pokroju Alojzego Felińskiego.
Bona Sforza była osobą bardzo inteligentną, oczytaną i ambitną. Na polskim tronie wykazała się rozsądkiem i stanowczością w kwestiach politycznych oraz gospodarnością w zarządzaniu królewszczyznami. Dążyła do ograniczenia samowoli magnackiej, wzmocnienia finansowego państwa oraz podniesienia znaczenia monarchy. Działania te spotkały się z niezrozumieniem krótkowzrocznych elit i wręcz nienawiścią szlacheckich demokratów.
Plany królowej powiodły się tylko częściowo, gdyż nie znalazła wsparcia ani w mężu Zygmuncie Starym, ani też synu Zygmuncie Auguście.
Zob. też https://italomania.org/bona-sforza-daragona/?cn-reloaded=1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz