Polacy nic nie mają do gadania w swoim nie (swoim) państwie, a polactfo ma na to kolokwialnie pisząc wyjebanne.
A rzymianom tylko w to graj, tak było w przeszłości, obecnie jest i będzie w przyszłości.
Poza tym typowe polactfo jest odporne na jakąkolwiek wiedzę i bardzo pasywne w polityce, za to bardzo chętnie przyswaja umiejętności sodomictwa w domu i zagrodzie i pozostałe akta demoralizacji i wszelakiej deprawacji oraz wypaczeń społecznych.
No i oczywiście musi koniecznie płynąć na co dzień ciepła woda w kranie a w liczne wolne chwile – musowo czekać wielopak szczynów końskich oraz pizza lub grill a na nim kiełbacha z niejadalnego mięcha z musztardą albo ketchupem (albo to i siamto)
Spiesz na grilla! Spiesz na grilla!
Pora sobie czas umilać.
Bierz kaszankę i kiełbaski,
a do tego ze dwie flaszki.
Dorzuć deser, może lody,
jakiś napój dla ochłody
i na działkę gnaj, Polaku,
lub na balkon, z braku laku.
Grilluj, smakuj i popijaj,
wszak majówka, więc bez grilla
niewskazane świętowanie.
Wiem, co mówię, drogi panie.
Co? Nie lubisz? Wielkie nieba!
Hołd nowej świeckiej tradycji złożyć trzeba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz