No i autor artykułu ładnie to ujął 🙂

 YN1

Autor przytoczył 4 przykłady – zakładam, ze ewidentnie prawdziwe/rzeczywiste, a nie półprawdziwe i trochę „dopowiedziane” – praktycznie atrofii zdolności myślenia. Niby wiadome, nic nowego, ale warto znać przykłady

„I nagle się okazuje, że problemem nie są żadne śmierdzące onuce Putina i Łukaszenki, tylko zafajdane gacie Bidena i Sorosa. Chociaż w tych wypadkach bardziej pieluchomajtki.”

Większość tu zaglądających wie to wszak od dawna, ale rzeczywiście dla większości nie tylko jurgieltników, fajnoPolków, a nawet „je….chanych” mocno przez te 2 grupy pisowców, niemożliwe jest nawet zbłądzenie myślą w pobliże takiego rozumowania. O ile w ogóle potrafią myśleć.

No i autor artykułu ładnie to ujął 🙂

„Druga możliwość, to zmienić orientacje światopoglądową i geopolityczną.”

Nie trzeba aż tak bardzo chyba. No może muszą trochę „lewicowe” organizacje nad Wisłą, bardziej podkreślić swoją żydowskość/związki z ży-skością/przywiązanie do ży-skości/przychylność do ży-skości.

Niemniej tylko trochę. Pieniądze na zieloność i tęczę, też będą płynęły, a jak się połączy np „demokrację i prawa człowieka” z „ochroną mniejszości ży-mskiej”, to już żyć nie umierać…..

„W głowach atlantystów i lewactwa nie mieści się to, że ludzie mogą mieć swoje przemyślenia i poglądy.”

Mieści się, połowicznie, wg mnie. Oni też – przynajmniej spora część – mają poglądy, te „żymoatlantyckie” i uważają je za jedynie słuszne. Do przemyśleń nie są zdolni. Oczywiście ci bardziej prominentni, zapewne poglądów nie mają (bardziej oszukują innych niż są oszukiwani).

„W sprawie ustawy 447 można pozostać przy starych poglądach”.

Dokładnie. Mogą się zmieniać poglądy/”myślenie”/narracja w sprawie (s)praw pedałów i płonącej ziemi, ale nie w ubóstwianiu etny na ż