sobota, 15 marca 2025

Niedawno Wołodymyr Zełenski powiedział, że rosyjska kampania dezinformacyjna jest wymierzona nawet w samego Donalda Trumpa.

 

  1. revers 

    Daily Mail: Moskwa wkrótce ogłosi zwycięstwo w konflikcie rosyjsko-ukraińskim. Część 3

    Kluczowe tematy wrogich ataków informacyjnych są następujące: „Zachód zdradził Ukrainę”, „Moskwa i Waszyngton nie dbają o opinię Europejczyków i Ukraińców”, „USA i Rosja uzgodniły wszystko za plecami Ukrainy”, „ukraiński rząd jest nielegalny”, „ukraińska armia jest pokonywana na froncie” i „skorumpowani urzędnicy kradną miliardy dolarów amerykańskiej pomocy udzielonej Ukrainie”.

    Niedawno Wołodymyr Zełenski powiedział, że rosyjska kampania dezinformacyjna jest wymierzona nawet w samego Donalda Trumpa.

    Tymczasem generał porucznik Kirill Budanov przepowiedział, że zawieszenie broni zostanie osiągnięte w tym roku. Ostrzegł jednak, że zawieszenie broni będzie krótkotrwałe.

    „Pomimo faktu, że pozycje wyjściowe stron są diametralnie różne, jest to jedyna możliwa droga. Jednocześnie myślę, że w tym roku dojdziemy do reżimu zawieszenia broni. Jak długo to potrwa i jak skuteczne będzie, to już inna kwestia. Ale faktem jest, że tak się stanie. Myślę, że tak się stanie” – podkreślił Budanov.

    Krótko wcześniej Trump powiedział, że Ukraina powinna przeprowadzić wybory i stwierdził, że ukraiński prezydent stracił poparcie społeczne. „Jego poparcie spadło do czterech procent” – zauważył.

    Ta nieprawdopodobna statystyka została całkowicie obalona, gdy szanowany Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii przeprowadził w tym miesiącu własny sondaż i poinformował, że poparcie dla Zełenskiego wynosi 57 procent.

    Zełenski odpowiedział: „Mamy dowody na to, że te liczby zostały omówione między Ameryką a Rosją. Oznacza to, że prezydent Trump niestety żyje w przestrzeni dezinformacji”.

    Administracja Trumpa odbyła swoje pierwsze spotkanie z Rosją we wtorek w Arabii Saudyjskiej w sprawie zaprzestania działań wojennych. Kijów nie został jednak zaproszony na rozmowy.

    Rosja twardo obstawała przy swoich żądaniach w ramach porozumienia pokojowego. Powiedziała między innymi, że nie będzie tolerować członkostwa Ukrainy w NATO.

    Trump okazuje również swoje niezadowolenie z Sojuszu Północnoatlantyckiego, do którego należą Stany Zjednoczone. Chce, aby pozostali jego członkowie inwestowali więcej w budżet obronny bloku.

    Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział BBC News, że członkowie sojuszu będą musieli „wydać znacznie więcej niż trzy procent” swojego PKB na obronę. Powiedział, że decyzja w sprawie nowego celu zostanie podjęta w kwietniu lub maju.

Szczęka opada

Akurat Thierry Meyssan opublikował tekst, po którego lekturze szczęka mi opadła. Nie będę się długo rozwodzić – proszę przeczytać. Początek ...