niedziela, 16 marca 2025

Wepchnięcie Polski do konfliktu na Ukrainie, obojętnie w jakiej konfiguracji byłoby bardzo korzystne dla UE i UK. Obydwie ekipy prowadzą politykę zabójczą dla własnych mieszkańców, którzy coraz głośniej się buntują…

 

Partyjna 

Pojawił się więc pomysł dalszego finansowania ukraińskiej armii ogromną kwotą 700 mld euro. Aktualnie, w najbliższych dniach i tygodniach będą więc ważyć się dalsze losy wojny, Ukrainy, Bliskiego Wschodu, nowej architektury światowego bezpieczeństwa, i również Polski.

Od II Wojny Światowej to Ameryka zapewniała Europie bezpieczeństwo, dzięki czemu Unia mogła wciągać kolejne państwa i rozwijać swoją politykę, która ma trzy warstwy: oficjalną, nieoficjalną i ukrytą. Warstwa pierwsza, oficjalna, fikcyjna głosi, że Unia to dobrowolny związek suwerennych państw dla lepszej współpracy.

Warstwa druga – nieoficjalna, zawarta jest w Manifeście z Ventotene, w którym zjednoczona Europa bez państw narodowych staje się komunistycznym więzieniem narodów. Warstwa trzecia ukryta jest w projekcie Paneuropy, polegającym na likwidacji nie tylko państw, ale też narodów, czego skutkiem ma być nowy, sztucznie wyhodowany naród europejski, złożony z genetycznego wymieszania ludzi z Afryki, Azji i Europy.

Wymogi realizacji warstwy drugiej i trzeciej narzuciły na narody europejskie takie polityki, jak wspólną walutę, zrównoważony rozwój, zielony ład, dezorganizację gospodarki, zadłużenie rządów, gender, imigrację wielokulturową, likwidację chrześcijaństwa, Europejski Obszar Edukacyjny. Gdy Europejczycy zaczęli doświadczać dobrodziejstw eurokomunizmu, zaczęli się buntować. Odpowiedź europejskich elit, tak samo w UE, jak i w UK jest charakterystyczna dla wszystkich totalitaryzmów – ograniczanie wolności słowa i prześladowanie własnych obywateli…

Wepchnięcie Polski do konfliktu na Ukrainie, obojętnie w jakiej konfiguracji byłoby bardzo korzystne dla UE i UK. Obydwie ekipy prowadzą politykę zabójczą dla własnych mieszkańców, którzy coraz głośniej się buntują…

Być może Paneuropejski Rząd Ukropoliński (PRUk) zgodzi się dalej finansować Ukrainę i wysłać tam nasze wojska. Trzeba więc głosić, jak bardzo będzie to złe dla Polaków. Jednocześnie należy wywierać informacyjny wpływ na obecną opozycję, aby, gdy zostanie wywindowana do władzy kierowała się interesem narodowym, inaczej kolejny obrót spraw może także ich postawić pod ścianą odpowiedzialności…

Tymczasem zaś powinniśmy nie wysyłać żadnych wojsk w ramach obecnego konfliktu ukraińskiego; nie wspierać tej wojny w żaden sposób; wystąpić do władz Ukrainy o rekompensaty z tytułu kosztów, jakie państwo i społeczeństwo polskie poniosły na rzecz państwa ukraińskiego i jego obywateli; zażądać ekshumacji polskich ofiar rzezi wołyńskich i małopolskich oraz potępienia banderyzmu; wydalać z Polski wszystkich obywateli obcych państw, którzy złamią polskie prawo; uszczelnić granice.

Żołnierze polscy muszą zaś pozostać w Polsce, nie tylko po to, aby nie wciągnąć naszego narodu w obcą wojnę. Również po to, aby zapewnić obywatelom polskim ochronę przed ewentualnymi czystkami etnicznymi ze strony licznych obcych przybyszów, jacy już u nas są, i jacy mogą jeszcze do nas przybyć. Pamiętajmy bunt Chmielnickiego w XVII w., koliszczyznę w XVIII w., Wołyń w XX w. Nie dopuśćmy, aby znowu ktoś poróżnił Polaków i Rusinów i rzucił do bratobójczej walki, a do tego musimy wpierw zadbać o bezpieczeństwo własne, dopiero potem o cudze. Wszyscy świadomi Polacy powinni jak najszybciej zjednoczyć się mentalnie i zażądać, aby rząd w Polsce był rzeczywiście polski. A będzie taki wtedy, gdy konsekwentnie przyjmie zasadę „PO PIERWSZE POLSKA”.

https://dakowski.pl/czy-bedziemy-ginac-za-ukropolin/

Jak najdalej od tych nie naszych wojenek.

Wbrew temu co pisze autor powyższego artykułu wielka Ukr. nie jest w interesie Polski i Polaków.

Szczęka opada

Akurat Thierry Meyssan opublikował tekst, po którego lekturze szczęka mi opadła. Nie będę się długo rozwodzić – proszę przeczytać. Początek ...