środa, 1 kwietnia 2020

Czy chińska ekonomia również padnie ofiarą koronawirusa?

Neoliberalizm zbankrutował i okrzyk „Trzeba nacjonalizować!” już słychać w medialnych sanktuariach. Tymczasem polityka America First! Donalda Trumpa zapada się szukając odpowiedzi na upadek neoliberalnej globalizacji, a Europejczycy coraz częściej szukając odpowiedzi zerkają na Wschód.

Wśród katastrofy gospodarczej spowodowanej koronawirusem atlantyccy ideolodzy pocieszają się stwierdzeniem „Ale przynajmniej chińska gospodarka również tonie!”. Źródła medialne prognozują poważne szkody wyrządzone chińskiej gospodarce, aż do spadku tempa wzrostu PKB o 2%. (Reuters, Pantheon Economics Fung Business Intelligence).
Nasi westernizowani ekonomiści bezkrytycznie szerzą podobną propagandę.
Tymczasem podstawowym złudzeniem tych, którzy spekulują na temat gospodarki Chin, jest przekonanie, że Chiny mogą być postrzegane samo jak gospodarka liberalna, ignorując fakt, że jest to kraj socjalistyczny, zorganizowany na zasadzie centralnego planowania i populistycznego zarządzania.
Chiny: Nasze cele nie ulegają zmianie
Pomimo twierdzeń, że Chiny stoją w obliczu rychłego spowolnienia gospodarczego, rząd chiński pozostaje pewny siebie. 1. lutego 2020 r. Ludowy Bank Chin (bank centralny tego kraju) stwierdził, że wpływ epidemii na chińską gospodarkę będzie tymczasowy i że podstawy długoterminowego wzrostu nie uległy zmianie.
Chińska Rada Państwa ogłosiła kompleksowy i szczegółowy pakiet mający na celu wyeliminowanie negatywnych skutków wybuchu epidemii. Zastosowano kreatywne środki ostrożności, aby utrzymać centralną rolę Chin w światowym łańcuchu produkcyjnym, pomóc małym i średnim przedsiębiorstwom w przezwyciężeniu problemów i zagwarantować, że siła nabywcza społeczeństwa pozostanie nienaruszona.
Część krajów zachodnich, po pierwszej fali histerycznej dyskusji o wycofaniu produkcji z Chin – dziś stara się raczej przyjmować wzorce chińskie by tym szybciej naprawić własną ekonomikę.
Wzrost zależy od rynku krajowego
Przyjrzyjmy się bliżej chińskiemu wzorcowi wzrostu w oparciu o „Komunikat Statystyczny Chińskiej Republiki Ludowej w sprawie krajowego rozwoju gospodarczego i społecznego 2019” – czyli dane chińskiego krajowego urzędu statystycznego.
Chińska gospodarka rosła w tempie 6,1% w 2019 r. (choć państwo prognozowało wzrost o 6%, ale ten jednak przekroczył oczekiwania). Wg danych ubiegłego roku składały się na to usługi – ok. 54% (udział rosnący), przemysł ciężki – 39% i rolnictwo – 7%. Głównym źródłem wzrostu gospodarczego w Chinach były wydatki konsumpcyjne w wysokości 58%. Wskaźnik wydatków inwestycyjnych wyniósł 31%, a handel zagraniczny – 11%. Wynika to z faktu, iż w ramach jedenastego pięcioletniego planu rozwoju wdrożonego przez Chiny w 2006 r. podstawa rozwoju gospodarczego została zmieniona z modelu wzrostu zależnego od eksportu na model, w którym rozwój zależy od rynku krajowego.
Niektórzy twierdzą, że dowodem na prawidłowość przewidywań strat gospodarki chińskiej mogą być skutki wybuchu SARS w 2003 r. Jednak od tego czasu Chiny wiele zrobiły dla zniwelowania potencjalnych skutków ubocznych niestabilności gospodarki, a nawet oficjalnym celem ostatnich trzech planów pięcioletnich było właśnie „wyciągnięcie wniosków z doświadczeń wcześniejszej pandemii”.
Udział handlu zagranicznego w stosunku do wzrostu gospodarczego stopniowo i celowo w ciągu ostatnich 15 lat spadł o 11% z około 70%, a Chiny są obecnie największym eksporterem i drugim co do wielkości importerem na świecie.
Wydajność pracy zwiększa dobrobyt
Ludność Chin to już ponad 1,4 miliarda w 2019 r., przy czym 60% populacji mieszka na obszarach miejskich. Ludność aktywna zawodowo wynosi 775 milionów, czyli blisko połowę. Najbardziej przy tym niezwykłym aspektem wskaźników ekonomicznych i społecznych w 2019 r. jest wzrost ogólnej wydajności pracy – w porównaniu z rokiem poprzednim wydajność pracy wzrosła o 6,2%, co na mieszkańca oznacza wzrost aż o 16.500 USD. Udało się to osiągnąć dzięki ogólnemu wysokiemu poziomowi edukacji, dyscypliny i pozytywnego ducha wśród pracowników.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat pod przywództwem Xi Jinpinga wielu Chińczykom udało się wyjść ze stanu ubóstwa – lub znaleźć się pod ochroną państwa w ramach redystrybucji bogactwa kraju.
Według tych samych danych średnie dochód gospodarstwa domowego wzrastał dotąd cyklicznie o 9,6% w porównaniu z rokiem poprzednim, zaś w stosunku do cen rósł realnie o 6,2%. Jednocześnie dochody pracowników przybywających z obszarów wiejskich do miast (szczyt chińskiego wyzysku siły roboczej według zachodnich pseudo-marksistów) wzrosły o 6,5% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Redukowany jest również znany stan nierównowagi między chińskimi regionami – najszybciej się rozwijające terytoria wschodnie odnotowały 6,2% wzrostu, podczas gdy w najbardziej nierozwiniętych regionach zachodnich wzrost wyniósł 6,7%. W środkowych Chinach, najszybciej rozwijającym się obszarze, tempo wzrostu wyniosło 7,3%.
Cel Chin, jakim jest uzyskanie „zrównoważonego i dostatniego społeczeństwa”, zależy od rozwoju rynku krajowego. Właśnie pod tym względem ChRL różni się od Zachodu, starając się przenieść ogólny dobrobyt na klasę robotniczą i gorzej zarabiających.
Elektronika i ekologia
Zdefiniowane jako nowe strategiczne sektory w Chinach: biotechnologia, nowe przyjazne dla środowiska materiały, nowe systemy energetyczne i produkcja pojazdów elektrycznych stanowią 14% przemysłu, co stanowi wzrost o 9%.( W 2019 r. wydatki na badania i rozwój w ChRL wyniosły 315 mld USD, co stanowi 2,2% PKB). Liczba stałych użytkowników internetu szerokopasmowego wzrosła o 41,90 mln, osiągając w sumie 449,28 mln. Dynamika mobilnego internetu w 2019 roku wzrosła o 122 miliardy gigabajtów, czyli o 71,6%., zaś w 2019 r. e-handel osiągnął 1,5 bln USD obrotu, co stanowi wzrost o 16,5%.
Chiny nie zwalniają
W jednym ze swoich artykułów zdobywca nagrody Nobla, kanadyjsko-amerykański ekonomista Michael Spence, stwierdził, że chińska gospodarka będzie kontynuować trend wzrostowy: „jednym z niedocenianych źródeł jej siły jest gwałtowny rozwój chińskiej gospodarki cyfrowej. Aż 35,3% (choć prawdopodobnie bliżej 25%) całej chińskiej sprzedaży detalicznej odbywa się teraz online; penetracja internetu mobilnego jest bardzo wysoka i rośnie; a chińskie systemy płatności mobilnych są najbardziej zaawansowane na świecie.
Ponieważ większość ludzi i firm jest połączona i aktywna online, łatwo jest generować duże ilości danych, które dzięki sztucznej inteligencji natychmiast zwiększają zakres i efektywność ekosystemów cyfrowych”.
Ścisłe dane pokazują więc, że Chiny będą w stanie utrzymać wzrost dzięki rosnącej niezależności rynku, innowacyjnej gospodarce i rządom opartym na rosnącym udziale społeczeństwa. A zatem Przywództwo Chin jest w stanie przekształcić kryzys związany z koronawirusem w szansę, mobilizując i popularyzując siłę gospodarki planowej.
Adnan Akfirat
Za stroną: https://uwidata.com 
Przedruk za zgodą autora.
https://konserwatyzm.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...