sobota, 4 lipca 2020

KRAKOWIACZEK 339…

  1. KRAKOWIACZEK 339…
    Sprawę LECHIADY Rozwiązałem po kupieniu książki: Jan Malecki, Mity Narodowe LECHIADA, Ossolineum 1982. Na stronie 26 BYŁ tam cytat z listu Aleksandra do Arystotelesa o Zajęciu Ważnego Lechickiego Miasta CARAUCAS od Strony Panonii, ale Bardziej Ludnego niż Bogatego. Podkreślony przeze mnie długopisem Caraucas BYŁ, ale go NIE MA, a ponieważ zaglądałem tam 50 czy 100 razy – delektując się tym – to znaczy, że książkę „wypożyczyła” policja polityczna, żeby ją Podretuszować. Jest tam też zapis z kroniki Miśnieńskiej, że cesarz Karol III Gruby ZNISZCZYŁ DAWNE KRÓLESTWO POLSKIE oraz sprawa Zaginionej w czasie POTOPU Kroniki Wielkiej, tudzież zapis z kroniki Pawła z Opawy o walkach Sarmatów z Aleksandrem Wielkim czyli bitwach w Kielcach i w Azji Mniejszej.
    Zaraz połączyłem ten cytat z listu Aleksandra z Bitwą Pod Wiedniem w r. 339 pne, w której Macedończycy i Epiroci pobili SCYTÓW, zabijając ich króla, którego imienia nie pamiętam. A ponieważ Grecy mylili Scytów z Lechitami, którzy za Leszka Złotnika podbili Scytię, wbijając słupy graniczne nad Donem z napisem HORWACJA, to znaczy, że onym Zabitym pod Flawionisem-Wiedniem królem był LECHITA.
    Aleksander nazywa Kraków miastem LUDNYM, czego o Krakowie SCHEDLA powiedzieć się nie da, bo Ateny miały ponad Pół Miliona, wobec czego wypada odnosić ten miedzioryt do kultury łużyckiej, gdyż Leszek Złotnik zdobywając metalurgię Kurską z pewnością rozbudowałby Kraków, co nie było potrzebne dla Sejmu poznańskiego. Armia Aleksandra wysłana Na Scytię PRZEPADŁA BEZ WIEŚCI, co można tłumaczyć bitwą Pod Cytadelą Kielecką, z której DOWODZIŁA Diana-Artemida: ARTEMIZY NIOSĘ SŁAWĘ…
    Bitwę pod Wiedniem skojarzyłem z przekazem niemieckim, że gdy Pijany Filip ZELŻYŁ publicznie na uczcie Olimpiadę, to Aleksander ujął się za matką, za co został Opłazowany, nazwany BĘKARTEM i Wygnany. Z tego wynikało, że Wygnanego Aleksandra zaprosiły Na Tron krakowiaczki? TRA LA, TRA LA LA, KRAKOWIACZEK 339…
    Wobec tego Olimpiada została Kanclerzycą a Filip nie mógł Zaprotestować, bo Olimpiada była córką króla Epiru, który był bardzo NIEZADOWOLONY z granicy na Łabie. Ponieważ Filipowi groziła nowa wojna, z Epirem i Lechią, to zemścił się: Założył mianowicie mennicę w Hedebach-Szlezwiku, która wybił STO monet Filipa i JEDNĄ Aleksandra.
    Filip anektował Pangajon-Siedmiogród, którego kopalnie dawały tysiąc talentów złota rocznie, za co prowadził agresywną politykę w Azji Mniejszej. Trwało to do wojny Greckiej, na którą Aleksander przyprowadził jazdę scytyjską, która pod Heroneą pokonała Beotów. W drodze powrotnej Aleksander anektował jednak Pangajon, co uczyniło Filipa Niewypłacalnym, wobec czego Olimpiada odpłaciła Filipowi Pięknym za Nadobne bijąc statery z Aleksandrem-APPOLINEM i Filipem-SZCZUREM… W ten sposób dorobiliśmy się pierwszej polskiej monety, zwanej PŁACZKAMI, bo Szczur widocznie ugryzł Apolla od tyłu…
    Ponieważ u Greków Królem jest ten, KTO MA ZŁOTO – co ponoć królowa Elżbieta II tłumaczyła Księciu Małżonkowi Zbyt Kategorycznie – to Grecy zamordowali NIEWYPŁACALNEGO Filipa i przywołali WYPŁACALNEGO Aleksandra.
  2. Wandaluzja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...