Unia Europejska chce wprowadzić 5G. Komisja Europejska przyjęła rozporządzenie wykonawcze ws. małych anten. Są one kluczowe do rozwinięcia infrastruktury sieci 5G.
W myśl nowych przepisów na instalację tych urządzeń nie trzeba będzie żadnych zezwoleń.
Unijne rozporządzenie określa właściwości fizyczne i techniczne małych komórek dla sieci 5G. Ich instalacja ma być ułatwiona przez system wdrażania niewymagający pozwolenia. Ma on być pod nadzorem organów krajowych.
„Sieci bezprzewodowe 5G są podstawą rozwoju społeczno-gospodarczego w Europie – umożliwią one nowe usługi w służbie zdrowia i opiece zdrowotnej, energetyce, transporcie, edukacji i wielu innych obszarach” – stwierdził w oświadczeniu unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton.
Sieć 5G jest uważana za system przełomowy. Dzięki ogromnej prędkości internetu ma on pozwolić na rozwinięcie wielu gałęzi gospodarki cyfrowej. Zdaniem eurokratów 5G ułatwi m.in. dostęp do opieki zdrowotnej i obniży koszty leczenia. Placówki będą mogły umożliwić sieciom mobilnym obsługę zdalnego monitorowania pacjentów, a także współpracę między specjalistami medycznymi.
5G ma mieć także zastosowanie w samosterujących samochodach. Technologia ma bowiem umożliwić autonomiczną jazdę, w której komunikacja między pojazdami zwiększy bezpieczeństwo i zmniejszy liczbę wypadków. Ponadto sieć otworzy drogę dla innowacyjnych rozwiązań w przemyśle i produkcji: optymalizując procesy i umożliwiając zdalnie sterowanie urządzeń.
Wdrożenie w pełni 5G opiera się na gęstszych i inteligentniejszych sieciach bezprzewodowych: małych komórkach lub antenach.
Rozporządzenie wykonawcze Komisji określa fizyczne i techniczne cechy tych małych komórek, które będą zwolnione z jakiegokolwiek indywidualnego zezwolenia na budowę. Definicja małej komórki w rozporządzeniu wykonawczym ustanawia ścisłe ograniczenia pod względem wielkości i mocy tych instalacji.
„Wspólnie z państwami członkowskimi musimy utorować drogę do terminowego wdrożenia 5G, bez restrykcyjnych barier administracyjnych” – zaznaczył Breton.
KE podkreśliła, że rozporządzenie zapewnia ochronę przed narażeniem na pola elektromagnetyczne, a także wizualną integrację małych komórek. Bezprzewodowe punkty mają przestrzegać ścisłych unijnych limitów, które są 50 razy niższe niż limity mogące mieć potencjalny wpływ na zdrowie. Przepisy dotyczą też wyglądu małych anten, określają specyfikację spójnej i zintegrowanej instalacji, zapewniając przy tym organom krajowym środki do nadzorowania ich rozmieszczania.
Szwajcarzy sceptyczni wobec 5G
Jednak w lutym Szwajcaria wstrzymała wdrażanie 5G ze względu na brak pewności co do skutków promieniowania na ludzkie zdrowie. Kraj ten był jednym ze światowych liderów wdrażania tej technologii.
Tamtejsza agencja ochrony środowiska, Bafu, zaznaczyła, że na świecie nie ma żadnego standardu, który mógłby zostać wykorzystany do porównania rekomendacji dla kryteriów bezpieczeństwa. „Dlatego Bafu dokładnie przeanalizuje narażenie za pomocą anten adaptacyjnych [5G], jeśli to możliwe w rzeczywistych warunkach operacyjnych. Ta praca zajmie trochę czasu” – oświadczyła agencja.
Źródła: RMF24/PAP/nczas.com
https://nczas.com/
https://nczas.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz