29 lipca 1925 roku, Nowy Jork, było słoneczne letnie popołudnie. Amerykański fotograf Harry Warnecke pracujący dla New York Daily News otrzymał przez telefon informacje o tym, że kotka próbowała swoje kociątko przeprowadzić przez ruchliwą ulicę Center Street.
Jeden z policjantów wstrzymał ruch uliczny, aby kotka z kociątkiem mogła spokojnie przejść.
Na miejsce już po fakcie przybył Warnecke, który przekonał policjanta i właściciela kotki, aby odtworzyć wspomnianą scenę. Mimo początkowej niechęci policjant ponownie wstrzymał ruch by kotka mogła przejść ulicę, ku wściekłości trąbiących kierowców. Po trzech próbach udało się zrobić zdjęcie.
Niedługo potem fotografia ukazała się w New York Daily News. Stała się bardzo popularna i wydrukowano ją w innych gazetach. Zaś policjant, który przeprowadził kotkę otrzymał list pochwalny od komendanta głównego nowojorskiej policji.
Źródła: New York Magazine News, Iconic Photos
Autor: Jacek Czubacki
https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com
To jest dopiero hit!
OdpowiedzUsuńAleksander Łukaszenko sam jeden! załatwił żydów i spierdolił im ogólnoświatowy interes.
A tylko prawdę powiedział!
„Jak Aleksander Łukaszenko ocalił Białoruś przed Koroną
Najpierw przyszła do Aleksandra Łukaszenki słynna WHO czyli Swiatowa Organizacja Zdrowia, agenda ONZ. Zaproponowali mu 92 miliony dolarów i to w żywej gotówce (czyli łapówka!) za wprowadzenie w całym kraju kwarantanny przeciwko słynnemu wirusowi oraz wszelkich restrykcji („tak, jak we Włoszech”).
Odmówił. A że rozglądał się od jakiegoś czasu za szybkim kredytem w zachodnich bankach, wobec tego kilka tygodni później zgłosił się do niego Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF) również agenda ONZ, kierowana od roku przez następczynię słynnej Christiny Lagarde, Bułgarkę Krystalinę Georgiewą. Oferta okazała się dziesięciokrotnie większa, aniżeli forsa z WHO. Zaproponowali Łukaszence 940 milionów dolarów natychmiastowego kredytu w zamian za…. tak, tak. Łatwo zgadnąć….. za wprowadzenie kwarantanny i kompletny lock down „tak, jak we Włoszech” czyli zamknięcie całego kraju i maski na gęby dla wszystkich Białorusinów. Łukaszeko odmówił stwierdzając- „Nie będziemy tańczyć jak nam kto zagra”.- czym wykazał siłę charakteru, żeby nie powiedzieć- heroizm.
Opowiedział o tym dziennikarzom na konferencji prasowej 19 czerwca (link pod tekstem). A że żyje nadal, więc to musi być prawda.
tu cała reszta:
http://zaprasza.net/a.php?article_id=35777
P.S. Może Pan zrobi z tego materiały stronkę u siebie Adminie? Takie ciekawe 😉
W samą porę przypomniano to zdjęcie. Dzięki niemu jest nadzieja dla amerykańskich policjantów . Nie trzeba wszystkich zaraz zwalniać, bo mogą się jednak na coś przydać – niech przeprowadzają kotki (czarne) przez ulicę.
OdpowiedzUsuń