piątek, 9 października 2020

Dlaczego medycyna XXI wieku wciąż przegrywa wojnę z mikrobami?

“Mikroby są niczym - środowisko jest wszystkim”  - Antoine Bechamp

Każdy organizm jest biologicznie niejednorodnym środowiskiem.Tkanki tworzą specyficzne środowiska, które są przyjazne dla jednych mikrobów i szkodliwe dla innych. Różnorodność mikrobiologiczna środowisk w tkankach wynika z wielości funkcji jakie wypełniają poszczególne tkanki w organizmie.

Tkanki zbudowane z mięśni poprzecznie prążkowanych przetwarzają uwięzioną w cukrach, lipidach i aminokwasach energię chemiczną na energię mechaniczną i cieplną. W takich tkankach stężenia ww. związków organicznych są niższe niż w pozostałych tkankach.

Wyższe stężenie dwutlenku węgla, będącego produktem metabolizmu w mięśniach, zmniejsza prawdopodobieństwo zakażenia mięśnia mikrobami tlenowymi.

Każdą nadwyżkę glukozy w płynach ustrojowych tkanka mięśni szkieletowych wychwytuje przy pomocy insuliny i magazynuje w swoich komórkach w formie glikogenu. To również obniża stężenia dającej energię do życia glukozy w tkance mięśniowej i podnosi oporność tej tkanki na infekcje słodkożywne.Środowisko ludzkich tkanek wytwarzających energię mechaniczną i cieplną wydatnie ogranicza możliwości ekspansji wszystkich mikrobów w tych tkankach.

Skóra i tkanka tłuszczowa skutecznie chronią mięśnie przed bezpośrednim zakażeniem mikrobami ze środowiska naturalnego.Tkanki mięśniowe mogą ulec zakażeniu nie tylko przez otwartą ranę.Wewnętrzne urazy: np. naderwania lub stłuczenia mięśni, którym nie towarzyszy rozerwanie powłok skórnych, mogą również prowadzić do zakażenia kontuzjowanych tkanek.

W przypadku krytycznych obciążeń mięśnia dochodzi do mechanicznego rozerwania ciągłości biologicznych błon komórkowych mięśnia i wylanie się lizatu (roztworu powstałego po rozpadzie komórek) w środowisku tkanki mięśniowej. Materia organiczna niechroniona błoną komórkową jest lepszym środowiskiem dla rozwoju mikrobów krążących w płynach ustrojowych organizmu niż aktywne komórki tkanki.

Wywoływanie ruchu wewnętrznie uszkodzonego, bolącego mięśnia jest korzystne dla tego mięśnia.  Praca uszkodzonego mięśnia umożliwia szybszą biodegradację lizatu przez zdrowe komórki organizmu, więc zmniejsza się prawdopodobieństwo rozwoju infekcji w tkance uszkodzonego mięśnia. Stężenie lizatu szybciej opada w obrębie uszkodzonego mięśnia, gdy ten mięsień jest aktywny.

Podatność tkanki nerwowej na słodkożywne infekcje jest mała. Przetwarzanie energii zawartej głównie w cukrach na energię elektrycznych impulsów nerwowych skutecznie chroni tkankę nerwową przed infekcjami. Większa intensywność pracy układu nerwowego podnosi odporność tkanki nerwowej na infekcje, bo więcej cukru służy do tworzenia zbędnej mikrobom energii elektrycznej. Fragment tkanki nerwowej uszkodzony niedokrwiennym udarem jest bardziej podatny na zakażenia np. Fusarium, Aspergillus - mikrobami żywiącymi się głównie lipidami i aminokwasami będącymi głównymi substancjami organicznymi powstałymi po rozpadzie komórek nerwowych spowodowanym udarem. Mikroby obecne we krwi mogą trafić na przyjazne środowisko martwicy, tam się rozwijać, dalej infekować krew i następnie inne żywe tkanki organizmu i prowadzić do śmiertelnej posocznicy (sepsis).

W organizmie są również tkanki przetwarzające jedne chemiczne związki organiczne w inne. Przetwarzanie w tkance pospolitych substancji organicznych w związki sporadycznie występujące w środowisku naturalnym nie podnosi podatności tej tkanki na zakażenia.

Problemem dla organizmu jest ochrona przed mikrobami magazynowanych organicznych wydzielin z tkanek. Przestrzenie w piersiach, prostacie, pęcherzyku żółciowym, pęcherzu i nerkach wypełnione substancjami organicznymi są przyjaznym środowiskiem dla rozwoju mikrobów. Długotrwała obecność mikrobów w mleku, spermie, żółci, czy moczu, wynikająca również z małej aktywności ww. gruczołów, może doprowadzić do wniknięcia mikrobów do tkanek wytwarzających te wydzieliny, powstania w nich stanów zapalnych i zmian nowotworowych. Można ograniczyć liczebność populacji mikrobów: w moczu przez wzmożone dostarczanie organizmowi wody, w spermie przez częsty seks, w żółci - tłustą dietą.

Tkankami kontaktującymi się ze środowiskiem naturalnym największą powierzchnią są: płuca, przewód pokarmowy i skóra. Mikroby wnikają do naszych organizmów głównie przez rany w tych tkankach. Rany te często pochodzą od płazińców, obleńców i owadów żywiących się ludzką krwią.

Krew jest tkanką, która ma zapewnić wszystkim komórkom organizmu optymalne środowisko do życia. Tkanka ta normalnie nie ma bezpośredniego kontaktu ze środowiskiem naturalnym, więc narażona jest głównie na zakażenie mikrobami już obecnymi w organizmie.Krew dociera do większości tkanek organizmu, jest tam infekowana przez chore tkanki i może przekazywać swoje infekcje zdrowym tkankom.

Osocze stanowiące ok. 55% objętości krwi jest idealnym środowiskiem dla komórek ludzkich i dla mikrobów, gdyż jest biologicznie niezorganizowaną substancją organiczną - niechronioną błonami biologicznymi.

Również limfa, złożona głównie z substancji organicznych niechronionych błonami biologicznymi, jest przyjaznym środowiskiem dla życia mikrobów. Układ immunologiczny bezpośrednio chroni środowiska osocza i limfy przed patogenami. Układ ten ma ograniczoną wydolność, nie jest w stanie zapewnić sterylności limfy i osocza w organizmie.

Rozpuszczone w osoczu i limfie metabolity (będące często antybiotykami), wytworzone przez żyjące w organizmie mikroby, wspomagają układ immunologiczny w utrzymaniu homeostazy.

Posocznicę, ekstremalne załamanie homeostazy, można wywołać błędną medyczną terapią antybiotykową. Podanie pacjentowi nawet niewielkiej dawki źle dobranego antybiotyku może być w skutkach podobne do działania bardzo mocno rozwiniętej infekcji, która dzięki swej liczebności w krótkim czasie może wytworzyć porcję antybiotyku równoważną z dawką podaną choremu i zniszczyć nią swoich mikrobiologicznych antagonistów.

Obecnie problem tzw. “zakażeń szpitalnych” nie wynika z nieskutecznej aseptyki w szpitalach, lecz jest następstwem wadliwie prowadzonych szpitalnych terapii antybiotykowych.

Rozległe poparzenia, rozległe rany szarpane połączone z dużymi uszkodzeniami tkanek są środowiskami bogatymi w martwicę będącą łatwym pokarmem dla mikrobów obecnych w organizmie. Posocznicę w takich wypadkach mogą wywołać mikroby ze środowiska naturalnego lub mikroby już obecne w organizmie.

Współczesna medycyna zaniedbuje wpływ mikrobów już obecnych w organizmie pacjenta na przebieg jego rekonwalescencji.

Zwłoka w chirurgicznym usunięciu martwicy utrzymuje (niespotykane u zdrowych) niebezpieczne dla organizmu duże ilości organicznych substancji przy uszkodzonych tkankach i zwiększa ryzyko wystąpienia (szczególnie u osób mocno zakażonych) posocznicy wywołanej przez mikroby już obecne w organizmie.

Ochronę gałek ocznych przed mikrobami obecnymi w środowisku naturalnym zapewniają powieki i gruczoły łzowe. Bezwarunkowy odruch mrugania powiekami rozprowadza po powierzchniach rogówki i spojówki wydzielinę gruczołów łzowych. Krótki czas pomiędzy kolejnymi mrugnięciami przerywa możliwy proces inkubacji mikrobów na powierzchni oka.

Zewnętrzna błona śluzowa macicy (endometrium) jest tkanką, która ma zapewnić zarodkowi idealne warunki życia poza organizmem kobiety. Łatwo dostępne dla zarodka substancje organiczne (glikogen, lipidy i aminokwasy) wydzielane przez zewnętrzną, czynnościową warstwę endometrium mogą być również przyjaznym środowiskiem dla mikrobów obecnych w środowisku naturalnym.

Utrzymywanie przez dłuższy czas wysokich stężeń substancji organicznych w sąsiedztwie endometrium naraża tą tkankę na infekcje mikrobami obecnymi w środowisku naturalnym i w organizmie.

Aby przerwać możliwy proces inkubacji mikrobów w czynnościowej powłoce endometrium następuje cykliczne złuszczanie tej warstwy endometrium - menstruacja.

Menstruację uruchamia hormonalnie indukowany niedokrwienny udar w endometrium, który doprowadza do lizy (rozpadu) komórek w zewnętrznej warstwie endometrium. Następstwem tego procesu jest wydalenie poza macicę i pochwę biologicznie groźnego ładunku.

Rozkład komórek powodowany niedokrwiennym udarem w czynnościowej warstwie endometrium powoduje chwilowy wzrost i tak już bardzo dużej ilości organicznych substancji w obrębie endometrium.

Ewentualna infekcja w wewnętrznej, podstawowej warstwie endometrium może się gwałtownie rozwijać wykorzystując zasoby organiczne przygotowywane dla zarodka i martwicę powstałą po udarze niedokrwiennym w warstwie czynnościowej endometrium. Gwałtowny, cykliczny rozwój zakażenia w endometrium i sąsiednich tkankach równoczesny z udarem niedokrwiennym w endometrium nazywany jest endometriozą.

W zakażonym organizmie menstruacja mająca chronić kobiety przed inkubacją zakażeń w rozrodczym układzie i mająca przygotować zarodkowi środowisko wolne od infekcji, może nie spełniać swojej ochronnej funkcji, może szkodzić mamie i jej potomstwu.

O tym, że endometrioza ma podłoże środowiskowe, infekcyjne może świadczyć:

1.Wpływ na endometrium u chorych kobiet mają terapie antybiotykowe: mogą one ograniczać rozwój choroby pozwalając czasami na naturalną ciążę, lub w przypadku terapii chybionej nasilają rozwój choroby.

2.Nasilony rozwój choroby w zasadniczej warstwie endometrium związany jest z powstałą martwicą w czynnościowej warstwie endometrium i menstruacją.

3.Obecnie stosowane chirurgiczne i hormonalne terapie leczenia endometriozy nie są skuteczne i nie wykluczają podłoża środowiskowego, mikrobiologicznego choroby.

4. Matki przekazują swoje infekcje potomstwu w czasie ich życia płodowego. Zakażenia w endometrium matki są zakażeniami, które w pierwszej kolejności przenikają do organizmu płodu. Dzidziczenie endometriozy przez córki nie jest warunkowane genetycznie.

5.Obecnie najczęstszymi zakażeniami endometrialnymi są zakażenia grzybicze. Taka sytuacja wynika z powszechnych, często chybionych, medycznych terapii przeciwbakteryjnych.

-najczęściej spotykane endometrialne czekoladowe torbiele najprawdopodobniej pochodzą od zakażenia Fusarium. Skutecznym lekiem na takie zakażenie jest terbinafina.

-czasami zdarzają się torbiele czarne, mogą je powodować grzyby pleśniowe Aspergillus, skutecznym lekiem jest itraconazol

-mogą być również zakażenia mieszane Fusarium-Candida lub Aspergillus-Candida lub inne. -leczenie kolejno tych zakażeń może prowadzić do gwałtowniejszych ekspansji choroby.

- ograniczać rozwój endometriozy mogą również antybiotyki przeciwbakteryjne np.Bactrim, Cipronex i inne.
Skuteczne leki do leczenia zakażeń nie tylko w tkance endometrium już są dostępne. Trzeba jednak rozważnie je stosować, bo każde niewłaściwe ich użycie potęguje rozwój choroby.

Rodzaj infekcji w endometrium manifestuje się również specyficznymi objawami i zaburzeniami fizjologii chorego organizmu.

Hormonalna terapia i chirurgiczne interwencje problemu endometriozy nie rozwiążą.
Endometrioza negatywnie wpływa na zdrowie publiczne. Zdrowie przyszłych pokoleń w pierwszej kolejności zależy od zdrowia kobiet w wieku prokreacyjnym.

Rozwiązanie problemu endometriozy będzie pierwszym krokiem do urzeczywistnienia śmiałej, realnej ponad 100 letniej wizji:
“ Lekarz przyszłości nie będzie dawał leków, lecz poinstruuje swojego pacjenta w kwestii odpowiedniego stylu życia, diety oraz przyczyn i zapobiegania chorób.” - Thomas Edison 1903r.

Dziękuję wszystkim użytkowniczkom  http://www.endometrioza.aid.pl/forum/

Lektura historii Waszych terapii, Waszej walki o zdrowie i potomstwo pozwoliła mi na refleksje i próbę wytłumaczenia przyczyn tej koszmarnej choroby. Jestem przekonany, że dzięki Waszej pracy włożonej w prowadzenie portalu szybciej spełni się proroctwo Thomasa Edisona.

Zbigniew Nędzyński


Źródło: http://system.salon24.pl/612482,dlaczego-medycyna-xxi-wieku-wciaz-przegrywa-wojne-z-mikrobami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komuniści są dobrzy w podbojach i kiepscy w zarządzaniu

James Lindsay: Cześć wszystkim. Tu James Lindsay. Słuchacie audycji „New Discourses Bullets”, w którym przedstawiam podsumowanie jednego tem...