Była kandydatka na prezydenta Białorusi, liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska ogłosiła gotowość do negocjacji z władzami i przypomniała, że w tym celu zainicjowała powołanie ciała negocjacyjnego – rady koordynacyjnej.
„Jak wszyscy pokojowo nastawieni Białorusini, chcemy prawdziwego dialogu. To w celu jego zapoczątkowania zainicjowałam utworzenie ciała negocjacyjnego – rady koordynacyjnej” – powiedziała Cichanouska w oświadczeniu opublikowanym na kanale Telegramu.
Podkreśliła, że „może się to zdarzyć, jeśli zostaną spełnione niezmienne żądania: powstrzymanie przemocy (ze strony sił bezpieczeństwa wobec protestujących – red.), uwolnienie więźniów politycznych i ogłoszenie dymisji Łukaszenki”. Polityczka powiedziała, że tematem dialogu nie jest reforma konstytucji, ale nowe wolne wybory.
Jednocześnie, jej zdaniem, władze proponują Białorusinom „imitację dialogu”.
– Nie będziemy uczestniczyć w inicjatywach oszustów politycznych i zalecamy, aby inne siły demokratyczne tego nie robiły – podkreśliła Cichanouska.
W środę białoruski biznesmen i politolog Jurij Woskresenski, który wcześniej wyszedł z więzienia po spotkaniu przedstawicieli opozycji z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką, podczas którego dyskutowali o ewentualnych zmianach w konstytucji, powiedział, że stworzył strukturę organizującą dialog między opozycją a rządem. Powiedział, że liderzy opozycyjnej rady koordynacyjnej skontaktowali się z jego zespołem i przesłali już dziesiątki stron z propozycjami zmian w przepisach. Jednocześnie służba prasowa rady opozycji poinformowała w komunikacie skierowanym do mediów, że rada koordynująca nie prowadziła dialogu z Jurim Woskresenskim i nie przesłała propozycji zmian w ustawie.
Wcześniej przedstawiciele białoruskiej opozycji, którzy nie zgadzali się z wynikami wyborów prezydenckich, zapowiadali powołanie rady koordynacyjnej ds. przekazania władzy. Opozycja uważa byłą kandydatkę Swiatłanę Tichanowską za prezydenta, domaga się przeprowadzenia nowych wyborów w kraju, nalega na negocjacje z obecnymi władzami.
Biuro Prokuratora Generalnego Białorusi wszczęło postępowanie karne w związku z wezwaniem do przejęcia władzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz