wtorek, 9 marca 2021

Wszystko dla państwa

Zdecydowanie niepopularną dziś postawą jest propaństwowość. Powodów tego stanu rzeczy jest kilka, choć przede wszystkim należy zwrócić uwagę na działanie liberalizmu oraz przyjmowania stanowiska, że jednostka jest ważniejsza od kolektywu.

Nic bardziej mylnego. Można stworzyć tutaj pewną analogię do zadań, jakie stają dziś przed konserwatystami, to znaczy budowanie elit propaństwowych, szczególnie w kraju takim jak Polska.

Ołtarz ojczyzny

Bez wątpienia potrzeba nam elit, nowych elit zbudowanych i skierowanych na działania dla państwa. Często taka praca wymaga wielu wyrzeczeń, choćby przez to, że człowiek młody jest dziś zdeterminowany przede wszystkim na pieniądz. Mało liczą się wyższe wartości w świecie, którym rządzi wielki kapitał.

Jak więc przekonać młodych ludzi, którzy potencjalnie mogą stać się elitarnymi kadrami państwowymi do pracy, pozostania w kraju i budowania nowego pokolenia prawdziwych elit? Przede wszystkim trzeba działać przeciw tzw. drenażowi mózgów. Trzeba, aby nasi m.in. lekarze, którzy kształcą się w Polsce, nie uciekali za granicę za pieniądzem, ale żeby mieli warunki do tego, aby móc mieszkać, pracować i dalej się kształcić w Polsce.

Takie działania są niezbędne, abyśmy jako kraj mogli wyrwać się z rąk zdewaluowanych i skorumpowanych ludzi antypaństwowych, nastawionych na własny interes. Potrzeba nam, aby tak wykształcone kadry budował sprawnie funkcjonujące państwo, które opiera się na wartościach, hierarchii i porządku. Jednak, aby to się udało potrzeba oprócz zwalczania trendu umiłowania pieniądza poszerzać świadomość społeczną na temat doniosłości istnienia państwa narodowego.

Suwerenność

Aby dobrze zrozumieć, czym jest państwo narodowe i jego istota trzeba dobrze zrozumieć pojęcie suwerenności. Państwo nie będzie suwerenne, jeżeli jego obywatele nie będą rozumieć, że jednym z najważniejszych aspektów życia społecznego jest kolektywna solidarność w myśl zasady subsydiarności. Prawdziwa suwerenność to możność decydowania. To decyzja determinuje to, czy państwo jest suwerenne czy też nie. Wszystko zależy od tego, czy decyzje są podejmowane w stolicy państwa, czy może poza jego granicami.

Mówi się, że historia kołem się toczy, i rzeczywiście tak jest. Borykamy się ze zjawiskiem, które pojawiło się na początku XX wieku, czyli z tzw. samotnym tłumem. Żyjemy w dużych ośrodkach miejskich, w ogromnych mieszaninach (często nie tylko kulturowych, ale i cywilizacyjnych), w których ludzie nie mają ze sobą nic wspólnego. Wspólnych tradycji, zainteresowań, czy wyznania. Nic ich nie łączy, poza tym, że pracują w jednej korporacji.

Tym sposobem otrzymujemy mnogość indywiduów, które są w stanie nieustannej wojny ekonomicznej. Ta ekonomizacja życia to jeden z „produktów” skrajnie liberalnej agendy propagowanej przez współczesny świat. Jedyną możliwością, aby dać temu odpór jest jednolite państwo narodowe, które zachowa swoją suwerenność i sprawny rząd, który nie będzie bał się postawić tamy przeciwko naciskom z zagranicy.

Po raz kolejny pojawia się tutaj wątek związany z nami konserwatystami. Pozwolę sobie zaakcentować, że zadania, jakie powinien stawiać sobie dzisiejszy konserwatysta to przede wszystkim dbanie o rozwój państwa narodowego, budowanie i kształcenie elit, które będą kompetentne, aby to państwo zachować i tworzyć jego siłę.

Uzbroić się w ducha

Niewątpliwie, aby wyżej wymienione założenia wypełniać potrzeba nam- konserwatystom- uzbroić się w ducha. Jest to niezbędne, aby pośród wrogów móc poruszać się przebojem i pamiętać o wyznaczonym celu. My nie zatrzymujemy się w miejscu. Nie chcemy czegoś wstecznego, rozumiemy koncepcję nowożytnego państwa i akceptujemy pewien stan, w którym przychodzi nam walczyć o przyszłość, a przecież to walka o przyszłość nie tylko naszą, ale każdego następnego pokolenia.

Jeżeli chcemy, żeby nasz kraj zachował suwerenność, to musimy kształcić intelektualne i duchowe elity, które będą w stanie sprostać temu zadaniu. Rzecz jasna, że jest to pewien proces, ale nasza w tym rola, aby zaczął on się już teraz i nie czekał już ani chwili dłużej. Walka o dusze trwa.

Szymon Bogucki
https://konserwatyzm.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Brytyjczycy, nic się nie stało!!!

  Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...