Oficjalnego ogłoszenia zerwania stosunków dyplomatycznych z Białorusią należy oczekiwać – wszystko wskazuje, że definitywnie – w piątek, 2.04, w godzinach rannych.
Rząd polski motywuje swoją, niezbyt zaskakującą decyzję, poważnymi oskarżeniami wobec strony białoruskiej, które wyartykułował min. Zbigniew Rau, niesłusznie przez nas podejrzewany o posiadanie właściwych korzeni (jak wszyscy inni ministrowie Spraw Zagranicznych w III RP).
– Brutalne traktowanie mniejszości polskiej na terenie Białorusi, akcje policyjne podczas których używano kul gumowych, gazu, armatek wodnych a nawet broni gładkolufowej
– Niszczenie pamiątek polskości: pałaców, cmentarzy, kościołów, kaplic, zrównywanie ruin z ziemią
– Likwidacja polskich pomników z czasów II Wojny Światowej
– Zakazywanie praktyk religijnych
– Fałszowanie historii
– Nie podporządkowanie się ogólnoświatowym restrykcjom związanym z pandemią koronawirusa, przez co Białoruś stała się ogniskiem zarazy, promieniującym na Polskę
– Negatywne stanowisko wobec Unii Europejskiej i NATO
Czytelnikom pozostawiamy do oceny poziom racjonalności powyższego, bo nas nie stać już nawet na bluźnięcie wulgaryzmami.
Co oznacza zerwanie stosunków dyplomatycznych?
Zerwanie stosunków dyplomatycznych jest formą reakcji jednego państwa na postępowanie drugiego, uregulowaną przez prawo międzynarodowe. Niekiedy poprzedza lub jest zapowiedzią konfliktu zbrojnego. Oznacza zerwanie bezpośrednich kontaktów między państwami i obustronną likwidację placówek dyplomatycznych, a nawet konsularnych.
Wg. RTV
ZR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz