poniedziałek, 7 czerwca 2021

Rosja, w którą chce się wierzyć

Dziś, kolejny artykuł na temat rzeczywistości i perspektyw przetrwania Rosji, pióra emerytowanego radzieckiego i rosyjskiego dowódcy- generała majora, Witalija Łysowa – Szefa Służby Inżynieryjnej Strategicznych Sił Rakietowych ( w latach 1987-1995).

Autor – przekonany rosyjski patriota, nazywając rzeczy po imieniu, nie ukrywa swojego wysoce krytycznego stosunku wobec rosyjskiej teraźniejszości,widząc w niej zagrożenie dalszej egzystencji państwa rosyjskiego.

Jako jedyne, realne remedium, proponuje zatem powrót do realistycznie zmodyfikowanego, politycznego i gospodarczego modelu państwa socjalistycznego.

Muszę przyznać, że z sympatią odebrałem artykuł, ponieważ sam żywię podobne przekonania.

Autor w swoim przesłaniu odnosi się do konkretnego odbiorcy – tradycyjnego, prawowiernego Rosjanina,grając na jego narodowej psyche, pełnej mitów i pobożnych życzeń.

Oczywiście jako Polacy, możemy sobie darować ową miłą ruskiemu sercu ornamentykę,w rodzaju “Trzeciego Rzymu”, uznając jednakże meritum – postulat powrotu do socjalizmu.

Publikacja omawianego tekstu, zbliża mnie do kresu, dotychczas manifestowanego zainteresowania rosyjską problematyką. Na owo zainteresowanie złożyło się kilka przyczyn:

– Rosja to nasz sąsiad,a z sąsiadami (jeśli “normalni”) trzeba być w zgodzie;
– obserwowany fenomen postępującej degradacji wielkiego mocarstwa;
– przeciwstawienie wobec tutejszych blagierów i klakierów, poprzez odkłamywanie fotomorgany kremlowskiej propagandy;
– moja osobista sympatia w stosunku do Rosjan.

Dlaczego do kresu? Ponieważ w odróżnieniu od tutejszych zakontraktowanych “włazidupów”, nie muszę grzęznąć w tej tematyce. A ponadto nie dostrzegam w bliskiej, przewidywalnej przyszłości, możliwości zmiany kremlowskiej orientacji polityczno-gospodarczej.

Reżim jest póki co, mocno okopany i wsparty aparatem gwałtu i represji. Jego stagnacja będzie jeszcze trwała  przez jakiś czas z Putinem – daj boże zdrowie – nieodmiennie „podnoszącym Rosją z kolan”… dopóki nie przekroczy “czerwonej linii” cierpliwości narodu, własnej indolencji i decyzji wrogów, że czas już sposobny….

[Nie podzielam powyższych poglądów. Przypomina mi się Libia, której mieszkańcy też chcieli zmienić dyktatora Kadafiego na kogoś lepszego. Wszyscy widzimy, z jakim skutkiem. – admin] 

Co miałem do przekazania czytelnikom – przekazałem. Kto chciał, ten się dowiedział. Oczywiście, będę się nadal bacznie przyglądał co dzieje się w Rosji, ale do czasu radykalnych zmian nie będę się naprzykrzał tą tematyką.

Zapewne, jak wiele innych moich zamieszczeń, ten artykuł znajdzie się również “pod schodami”, by w intencji tutejszej egzekutywy dyskryminacji sczezł w zapomnieniu…

Ufam jednak, że kto zechce, ten go znajdzie.

A teraz już zapraszam do artykułu gen. Łysowa.

*                        *                         *

Eksperymenty z kapitalizmem nie wychodzą naszemu krajowi na dobro.

Co dalej?

Są pytania, które dotyczą chyba każdego obywatela naszego kraju. I jedno z głównych : co się dzieje we współczesnej Rosji, co ją czeka w przyszłości i dokąd w ogóle zmierza?

Odeszliśmy od socjalizmu,ale nie dotarliśmy do kapitalizmu w jego tradycyjnym rozumieniu. System społeczno-polityczny ustanowiony w Rosji jest czymś zbliżonym do „dzikiego kapitalizmu”. Ale to nie wyczerpuje charakterystyki naszych czasów. Nawet niewymienialny od ćwierćwiecza przywódca tego kraju, Władimir Putin, , nie może lub nie chce odpowiednio opisać obecnego systemu. Jedyne, co można uznać za niewątpliwe, to fakt, że w ZSRR i Federacji Rosyjskiej od czasów Michaiła Gorbaczowa i Borysa Jelcyna istnieje reżim oligarchiczny, a więc antynarodowy.

Putin,otrzymawszy władzę od ludzi mógł wyrazić ich wolę, mógł zlikwidować oligarchię jako klasę. Ale on tego nie robi.

Istniejący dziś w Rosji system społeczno-polityczny można również nazwać pseudo-demokratycznym, czynowniczo-biurokratycznym, monopolistyczno-oligarchicznym. Decydującym czynnikiem jest tutaj faktyczna dominacja dolarowych miliarderów i milionerów, którzy zbili fortunę drogą przestępczą, uzależnili kraj od zagranicznych monopoli i stali się „piątą kolumną” Zachodu i NATO.

Dołącza do nich część skorumpowanego aparatu biurokratycznego, związanego z kompleksem naftowo-gazowym, zajmująca wysokie pozycje w gospodarce, finansach i strukturach rządowych. Ich dalsze utrzymywanie się u władzy nieuchronnie doprowadzi do upadku Rosji, całkowitej utraty jej suwerenności. Nie powinno się na to pozwolić w interesie nie tylko naszego kraju, ale i całego świata. Świat wielobiegunowy jest niemożliwy bez jednej, niepodzielnej i potężnej Rosji. Tylko Rosja (najlepiej z Chinami) będzie w stanie oprzeć się amerykańskiej polityce globalizmu.

Jeśli chodzi o same Stany Zjednoczone, to z przyczyn wewnętrznych znajdują się one na etapie separacji stanów. Po prostu nie trzeba temu przeszkadzać.

Socjalizm i oligarchia są nie do pogodzenia

Jak wyobrażać sobie system społeczno-polityczny przyszłej Rosji? Cała jej przeszłość potwierdza, że ​​przyszłość wielonarodowej, wielowyznaniowej, rozległej Rosji, jest w socjalizmie. W odnowionym socjalizmie, ale nie w jego rozumieniu przez Gorbaczowa. Taki socjalizm zakłada rozsądne połączenie wszystkich form własności: osobistej, prywatnej, zbiorowej, publicznej (państwowej), przy czym ta ostatnia dominuje. Na tych formach własności należy budować stosunki społeczne. One istnieją w takiej czy innej formie we współczesnej Rosji, ale w przeważającej mierze dominuje własność prywatna i dzikie realia kapitalistyczne, zaostrzone przez korupcję, szerzącą się przestępczość i bezkarność, które uczyniły z tego kraju surowcowy przydatek dla Zachodu. .

Co jeszcze charakteryzuje odnowiony socjalizm? Ziemia, jej złoża, wiodące gałęzie przemysłu, w tym obronność, kolej, transport morski i lotniczy, handel zagraniczny – powinny podlegać jurysdykcji państwa. Usługi, produkcja na małą skalę, częściowo handel krajowy należy oddać własności osobistej i prywatnej. W rolnictwie cała produkcja, przemysł wytwórczy może stanowić własność zbiorową, osobistą i prywatną na podstawie długoterminowej dzierżawy ziemi z prawem jej dziedziczenia, pod warunkiem kontynuacji działalności produkcyjnej.

Powinno być zapewnione obowiązkowe wsparcie państwa dla całego rolnictwa – rolników, kołchozów, PGR-ów, kompleksów rolno-przemysłowych, stowarzyszeń ogrodniczych – przy udzielaniu preferencyjnych kredytów na zakup sprzętu, nawozów, narzędzi, materiałów. Obroty produktami rolnymi realizuje się za pośrednictwem agencji rządowych zajmujących się zamówieniami po cenach zakupu, z wyjątkiem prywatnych pośredników i spekulantów. Wieś nakarmi miasto wysokiej jakości i zdrową żywnością z produkcji rolnej – zamiast obecnych wątpliwych produktów zagranicznych, których ceną jest utrata niezależności żywieniowej kraju.

Wszystko to może pomóc ożywić wieś. Oczywiście powinno się tam stwarzać warunki do edukacji szkolnej, kultury, opieki medycznej w miejscu zamieszkania na wsi lub w jej pobliżu. I jeszcze utwardzone drogi dojazdowe i dostępne połączenia komunikacyjne z miastem. Wtedy na wsi pojawi się ludność, która nie jest specjalnie zainteresowana życiem w miastach. Szczególną uwagę należy zwrócić na osadnictwo wiejskie w rejonach Syberii i Dalekiego Wschodu, przyciągając ludzi dodatkowymi korzyściami.

Przy okazji, o drogach. W przyszłości konieczne jest dokończenie budowy drugiej kolei transsyberyjskiej północnej i autostrady do Czukotki i Kamczatki włącznie, które mają strategiczne i krajowe znaczenie gospodarcze, łącząc porty morskie i rzeczne Północnej Drogi Morskiej z wyjściem na Ocean Spokojny. Bogactwo Rosji powinno wzrosnąć przez rozwój rozległych obszarów Syberii, Północy i Dalekiego Wschodu.

Jakiego“klimatu”nam trzeba

Internacjonalizm jest wpisany w socjalizm, czyli równość, solidarność, przyjaźń różnych narodów i ras, ich współistnienie i działalność. Stalin powiedział, że przyjaźń narodów ZSRR to wielkie i poważne osiągnięcie i dopóki taka przyjaźń istnieje, nie boimy się żadnych wrogów – ani wewnętrznych, ani zewnętrznych. Za życia Związku Radzieckiego nie było wojen i konfliktów zbrojnych na tle narodowym i religijnym; w wielonarodowym kraju, kwitła kultura – narodowa w formie i socjalistyczna w treści. A to, co się teraz dzieje, jest znane. W niektórych byłych republikach radzieckich kwitnie skandaliczny nacjonalizm.

Socjalizm to planowość w rozwoju gospodarki. Kapitalizm jest elementem rynku, który ostro reaguje na popyt konsumencki. W odnowionym socjalizmie wskazane jest osiągnięcie połączenia zalet obu sposobów produkcji pod socjalistycznymi rządami. Nie można obejść się bez Państwowej Komisji Planowania. Państwowa Komisja Planowania powinna stać się organem planowania strategicznego gospodarki i efektywnego zarządzania nią. A wszystko, co dotyczy produkcji dóbr konsumpcyjnych, należy pozostawić rynkowi. Oczywiście pamiętamy, że rynek, podobnie jak produkcja towarowa (według Lenina), rodzi kapitalizm Nie jest to jednak niebezpieczne, jeśli władza państwowa należy do przedstawicieli narodu, wybranych demokratycznie.

Socjalizm to uczciwa polityka społeczna, rozsądne zaspokojenie potrzeb wszystkich ludzi, a przede wszystkim bezpłatna edukacja. opieka medyczna, przyzwoite emerytury i godziwe zarobki. Płace i emerytury nie mogą być niższe niż minimum socjalne.Różnica między dochodami elity i narodu nie może być większa niż dziesięciokrotna. Szkolnictwo wyższe (bazowe) powinno być bezpłatne, a zdobycie dodatkowo, drugiego wyższego wykształcenia, powinno być płatne.

Socjalizm to sprawiedliwe opodatkowanie. Kto zarabia więcej, płaci wyższy podatek. Główny podatek powinien pochodzić z zysków przedsiębiorstw przemysłowych, ale bez szkody dla ich rozwoju. Wywóz krajowego kapitału za granicę powinien być natychmiast wstrzymany, a wywieziony – zwrócony do kraju. Zachęcać trzeba do inwestycji zagranicznych w rosyjską gospodarkę na wzajemnie korzystnych warunkach, gwarantowanych przez państwo.

Od osób skazanych za kradzież, korupcję, niewłaściwe wykorzystanie środków budżetowych, należy odzyskiwać wszytko aż do ostatniej kopiejki, także od ich bliskich, a kary więzienia wyznaczać w zależności od zwrotu skradzionych pieniędzy, a nie przetrzymywania skazanych w więzieniach na koszt państwa. Postanowienia sądu w niezbędnych przypadkach powinny zapadać w zależności od woli przestępcy do naprawienia szkody wyrządzonej państwu i poszkodowanym.

Jak ratować zaludnienie w Rosji

W Rosji podwójne obywatelstwo powinno być wykluczone, przede wszystkim w stosunku do urzędników i oligarchów. Zainteresowani mogą uzyskać obywatelstwo innego kraju, ale pod warunkiem utraty obywatelstwa Federacji Rosyjskiej. Procedura przywracania obywatelstwa rosyjskiego powinna zostać uproszczona dla pragnących je odzyskać byłych obywateli Związku Radzieckiego. Za ochronę obywateli rosyjskich, mieszkających za granicą odpowiada państwo.

Państwo powinno poświęcić szczególną uwagę narodowi rosyjskiemu (русскому) jako narodowi państwotwórczemu, zapobiegając spadkowi jego liczebności poniżej 65 proc. To dlatego, jak powiedział Stalin, „on (naród rosyjski) jest wiodącym narodem o jasnym umyśle, niezłomnym charakterze i tolerancji, najwybitniejszym ze wszystkich narodów tworzących Związek Radziecki”. Oczywiście rosyjski powinien być językiem państwowym. A jeśli naród rosyjski jest państwotwórczy, to jego przedstawiciele powinni stanowić większość we władzach wszystkich szczebli. Dziś sytuacja jest daleka od tego.

W ciągu ostatniego ćwierćwiecza populacja Rosji nie tylko nie rosła, ale systematycznie spada w średnim tempie 0,6-0,7 proc. rocznie, a w odniesieniu dla rosyjskiej – około 1,4 proc. rocznie, co jest alarmujące. Jeśli ten trend się utrzyma, to za 25-30 lat ludność rosyjsko-słowiańska (w tym Białorusini i Ukraińcy – obywatele Rosji) stanie się mniejszością we własnym kraju.

Działania rządu mające na celu poprawę sytuacji demograficznej w Rosji są niewystarczające, mogą jedynie spowolnić proces spadku liczby ludności. Dlatego konieczne są pilne działania, aby uratować naród rosyjski jako naród państwotwórczy, poprzez stymulację przyrostu naturalnego i stworzenie niezbędnych warunków socjalnych w ośrodkach jego zwartego zamieszkania.

Aby skierować rozwój Rosji w stronę socjalizmu, potrzebujemy władzy radzieckiej, socjalistycznej, siły ludu pracującego, potęgi patriotów. W warunkach wielkiego i zróżnicowanego kraju musi istnieć silna władza centralna, sprawowana przez prezydenta i parlament. Historyczne doświadczenia Rosji i ZSRR świadczą o tym, że kraj ten odniósł znaczący sukces, gdy na jego czele stanęli wybitni przywódcy – patrioci: Iwan Groźny, Piotr Wielki, Włodzimierz Lenin, Józef Stalin. Takimi powinni być przyszli prezydenci Rosji, wybierani powszechnie na pięć lat i niekoniecznie z jakiejkolwiek partii politycznej.

Armia i polityka

Nie należy również lekceważyć roli dominującej ideologii. Taką ideologią w kraju powinna być socjalistyczna, prawdziwie patriotyczna. Zaprzeczanie własnej ideologii, nieuchronnie prowadzi do pojawienia się w kraju obcej ideologii – wrogiej, antynarodowej, podważającej fundamenty rosyjskiej państwowości.

Nie można argumentować, że „armia jest poza polityką”. Wojsko zawsze było i będzie narzędziem polityki. Armia jest dzieckiem narodu. Niedopuszczalne jest jej wykorzystywanie przeciwko ludowi, tak jak miało to miejsce w październiku 1993 roku. Wtedy jakaś część armii (Tamańska zmotoryzowana dywizja) nie tylko nie chroniła protestujących w Moskwie przed Jelcynem, ale na jego rozkaz rozstrzelała Radę Najwyższą. W tym celu Jelcyn nadał dowódcy dywizji, generałowi majorowi Walerijowi Jewniewiczowi -Валерию Евневичу, tytuł Bohatera Rosji (dekret z 10.07.1993) i awansował go na stanowisko, zastępcy dowódcy sił lądowych i generała pułkownika.

Okazuje się, że faktycznie nie może istnieć armia poza dominującą w państwie ideologią. Ale tworzenie i działalność partii politycznych, organizacji publicznych i religijnych w Siłach Zbrojnych jest niedozwolona.

W jednostkach wojskowych, w siedzibach formacji i związków, wskazane jest przywrócenie zgromadzeń oficerskich i sądów oficerskich. Powołać w batalionach i równorzędnych jednostkach, zebrania sierżantów i żołnierzy na kontraktach Podstawą ich działalności powinna być praca wojskowo-patriotyczna i szkolnictwo wojskowe. Do tych samych celów należy wykorzystywać organizacje weteranów. Tą pracą powinni osobiście kierować dowódcy (naczelnicy) i ich zastępcy do pracy z personelem.

Niezbędne jest również wypracowanie nowej doktryny wojskowej państwa, odpowiadającej współczesnym i przyszłym wymaganiom naszego rakietowo-nuklearnego mocarstwa. Doktryna powinna mieć defensywno- ofensywny charakter. Powinna utwierdzać, że każda akcja potencjalnego przeciwnika na cele strategiczne Rosji, w tym bronią konwencjonalną, może stać się dla naszego kraju przyczyną do użycia broni jądrowej lub któregokolwiek z elementów triady nuklearnej przeciwko agresorowi. Powinny o tym wiedzieć USA, NATO i cały świat. W stosunku do naszego kraju nie możemy pozwolić na rewizję wyników II wojny światowej, musimy też tłumić próby reformy ONZ i Rady Bezpieczeństwa z włączeniem do niej pokonanych państw koalicji hitlerowskiej jako stałych członków.

Moskwa to wciąż jeszcze trzeci Rzym

System polityczny każdego państwa może sprzyjać jego dobrobytowi lub przyczynić się do jego upadku. Przykładem krajowym może być historia ZSRR. Do końca lat 80-tych podstawą systemu politycznego była jedynowładcza KPZR i jej sojusznicze organizacje i ruchy społeczne; do czasu system ten zapewniał krajowi monolityczność i wybitne osiągnięcia, w tym zwycięstwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej oraz w budownictwie powojennym. Pod wieloma względami zapewniała to, lojalna wobec partii kadra patriotyczna.

Ale w rezultacie regresu, karierowicze, renegaci i obce elementy zaczęły masowo wkraczać do partii rządzącej. Proces rozpadu KPZR przyspieszył wraz z pojawieniem się w jej kierownictwie takich degeneratów, jak Gorbaczow, Jakowlew, Szewardnadze, Jelcyn, Czubajs, Gajdar i inni. Następnie, pod naciskiem Gorbaczowa i „demokratów”, zniesiono szósty artykuł Konstytucji ZSRR o wiodącej i przewodniej roli KPZR, i ustanowiono system wielopartyjny, co ostatecznie zniszczyło partię, armię, władzę. struktury i Związek Radziecki, prowadząc w efekcie do ​​grabieży gospodarki narodowej, grożąc upadkiem samej Rosji.

Upadek ZSRR był ogromną katastrofą geopolityczną. Ale jego główni winowajcy nie ponieśli zasłużonej kary. Niektórzy z nich wciąż stoją u steru władzy i ekonomii, a inni odeszli w honorach. Oni nie mogą być objęci czynnikiem przedawnienia. Ich należy osądzić, a nie stawiać pomniki, kompleksy memorialne, otwierać różne fundusze, nazywać ich imionami ulice, szkoły, statki.

Obraz systemu wielopartyjnego w kraju w postaci partii Gozmana-Гозмана, Żyrinowskiego, a także licznych prozachodnich partii i organizacji liberalno-demokratycznych, w jeszcze większym stopniu spowodował upadek i chaos w społeczeństwie. To był główny powód upadku ZSRR, nie licząc negatywnych wpływów Zachodu i Stanów Zjednoczonych, które były, są i zawsze będą, niezależnie od struktury społeczno-politycznej Rosji.

Sprzyjała temu także zdegenerowana część nomenklatury KPZR, która weszła w szeregi partii „Nasz Dom – Rosja”, a następnie „Jedna Rosja”.

Pozostała część KPZR w postaci Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, mogłaby znacząco zmienić sytuację w kraju, zdobyć większość w Dumie Państwowej i przywrócić kraj na ścieżkę naturalnego rozwoju historycznego – socjalizm, przywrócić państwo związkowe, ale nie zrobiła tego. Alians Partii Komunistycznej z władzami doprowadził do utraty autorytetu partii, redukcji jej szeregów i rozłamu ludowych sił patriotycznych.

Nie ma właściwej pracy z młodymi ludźmi – przyszłymi pokoleniami naszego kraju.Dzieci i wnuki obecnej „elity” wolą studiować za granicą, gdzie nieuchronnie będą wychowywane w duchu antyrosyjskim, pod wpływem ideologii burżuazyjnej. Nietrudno sobie wyobrazić, jaki system wartości mogą wnieść do kraju, przenikając w struktury władzy i gospodarkę.Rosja ma wystarczającą sieć uniwersytetów, które pod względem poziomu edukacji w niczym nie ustępują uczelniom zagranicznym.

Przede wszystkim musimy chronić naszą armię i marynarkę wojenną przed wpływem prowokatorów, takich jak Nawalny, liberałowie i agenci „piątej kolumny”. To oni, rzekomo celujący w Putina, uderzają w Rosję.

Tysiącletnia Rosja ma wielkie dzieje – tragiczne i heroiczne. Od czasu przyjęcia prawosławia nazywana jest Świętą Rosją. Należy zauważyć, że od upadku Bizancjum, żadne państwo chrześcijańskie nie doznało takiego zaszczytu. Taka jest ona i teraz, na pograniczu Zachodu i Wschodu. Rosja wchłonęła podstawy kultury zamieszkujących ją narodów, przekształciła się w niezależną cywilizację. To pozwoliło jej stać się Trzecim Rzymem, a czwartego, jak wiadomo, nie będzie.

Witalij Łysow,

Szef Służby Inżynieryjnej Strategicznych Sił Rakietowych (1987-1995), generał major

https://vpk-news.ru/articles/62050
Россия, в которую хочется верить
Виталий Лысов -Witalij Łysow, начальник Инженерной службы РВСН (1987–1995), генерал-майор

10 maja 2021
Wybór, tłumaczenie i opracowanie: bezmetki

http://mikstury-bezmetki.neon24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W Niemczech człowiek niesłusznie skazany po 13 latach w więzieniu dostał rachunek za spanie i obiady na 100 tysięcy euro!

Historia Manfreda Genditzkiego brzmi jak scenariusz rodem z koszmaru. Mężczyzna ten, w 2010 roku, został skazany na dożywocie za morderstwo,...