piątek, 30 lipca 2021

Jak rozpoznać operację CIA typu "ograniczone ujawnienie"?

Jak rozpoznać operację CIA typu "ograniczone ujawnienie"?

http://www.presstv.ir/detail/2013/06/18/309609/how-to-identify-cia-limited-hangout-op/
Znalezione na: http://pokazywarka.pl/zub27j/

Jest wiele powodów by wierzyć, że przypadek Edwarda Józefa Snowdena jest przykładem takiej operacji. Najprawdopodobniej mamy do czynienia z operacją, w ramach której starannie wybrane i sfabrykowane dokumenty i inne materiały są celowo ujawniane przez "osobę z wewnątrz" udającą uciekiniera buntującego się przeciw nadużyciom pewnej znanej i prześladowań i niebezpiecznej agencji rządowej.
Rewelacje okazują się być przygotowane by ukształtować powszechną świadomość w sposób korzystny dla danej agencji wywiadu. Jednocześnie łatwowierni młodzi ludzie mogą być omotani by wspierać "kult jednostki" osoby dokonującej przecieku, często określanej jako "alarmista". Innym wariantem tego schematu jest próba agencji wywiadu sponsorującej sprawę by wprowadzić swojego człowieka, udającego dezertera, do aparatu wywiadowczego innego rządu, będącego celem operacji. W takim przypadku, osoba dokonująca przecieku, "alarmista", zyskuje status "potrojnego agenta".
Każda próba poinformowania opinii publicznej o dynamice operacji "ograniczonego ujawnienia" nieuchronnie prowadzi do konfliktu z pozostałościami w umysłach milionów widzów po ostatnich udanych próbach zastosowania tej techniki. Wielu będzie trudno zrozumieć przypadek Snowdena ponieważ będą upierać się by widzieć w nim najnowszy przykład odwagi, należący do całej serii obejmującej Daniela Ellsberga czy Juliana Assange'a. Obaj są wciąż uważani przez dużą część naiwnej opinii publicznej za autentycznych przeciwników systemu rządowej opresji.
Jest tak ponieważ przypadek Daniela Ellsberga i jego "Dokumentów Pentagonu" ("Pentagon Papers") był powszechnie znaną historią współczesnej ery po "Zimnej Wojnie", która stworzyła podstawy do ataku na Nixona, a w zasadzie ogólnie na urząd prezydenta USA, przy pomocy afery Watergate. Od niedawna mamy do czynienia z przypadkiem Assange'a i Wikileaks. Wykorzystując te dwie historie możemy rozwinąć typologię operacji "ograniczonego ujawnienia" mogącą mieć znaczącą wartość dla osób starających się uniknąć odgrywania roli "pożytecznych idiotów" w zalewie "alarmistów"i artystów "ograniczonego ujawnienia".
W trakcie analizy powinniśmy przypomnieć fakt, że "ograniczone ujawnienia" są znane od bardzo dawna. W 1620 brat Paolo Sarpi, dominująca figura środowiska weneckiego wywiadu tamtego okresu, doradzał senatowi Wenecji, że najlepsze sposoby pokonania anty-weneckiej propagandy nie są bezpośrednie. Sugerował pozytywne wyrażanie się o instytucji albo osobie jednocześnie udając, że mówi się coś negatywnego. Przykładem może być krytykowanie krwawego dyktatora za znęcanie się na jego psem - prawdziwy wymiar jego zbrodni jest w ten sposób tuszowany.

Artyści "ograniczonego ujawnienia" z miejsca stają się ulubieńcami mediów

Najbardziej oczywistą cechą agenta "ograniczonego ujawnienia" jest jego natychmiastowe traktowanie jako ulubieńca przez korporacyjne media. W przypadku Daniela Ellsberga, jego zestaw opracowanych dokumentów został opublikowany przez New York Times, Washington Post, Boston Globe i w końcu przez konsorcjum obejmujące w sumie 17 korporacyjnych czasopism. Te organy prasowe z powodzeniem argumentowały nawet w Sądzie Najwyższym za publikacją sprawy, przed którym wygrały z rządem Nixona.
Nie trzeba nawet wspominać, że wciąż żywi krytycy Komisji Warrena, czy ostatnio weterani ruchu na rzecz prawdy o zamachach 11.09.2001 wiedzą doskonale, że nie jest to traktowanie zarezerwowane dla posłańców, których rewelacje są autentycznie źle widziane przez klasę rządzącą USA skupioną wokół Wall Street. Prawdziwi posłańcy mogą raczej spodziewać się oszczerstw, obsmarowania w mediach, zmieszania z błotem, a nawet co bardziej prawdopodobne kompletnej ciszy i blokady medialnej. W ekstremalnych przypadkach mogą być porwani, torturowani czy zlikwidowani.

Cass Sunstein był obecny przy powstaniu Wikileaks

W przypadku Assange'a i Wikileaks ich publiczna dostawa dokumentów w 2010 była wcześniej uzgodniona z 5 spośród najbardziej prestiżowych organów, w tym New York Times, Londyński Guardian, El Pais z Madrytu, Der Spiegel z Hamburga, oraz Le Monde z Paryża. To był kartel medialny Assange'a złożony z pism specjalizujących się wcześniej w dyskredytowaniu osób krytykujących i wątpiących w oficjalną wersję zdarzeń 11.09.2001. Lecz nawet przed rozpoczęciem ujawniania dokumentów Wikileaks otrzymało z góry certyfikację od samego niesławnego zwolennika totalitaryzmu Cassa Sunsteina, późniejszego funkcjonariusza gabinetu Obamy. Obecnie żoną Sunsteina jest Samantha Power, autorka przewrotu wojskowego, który obalił Mubaraka, kandydatka Obamy na stanowisko ambasadora przy ONZ. Sunstein okrył się niesławą sugerując, że agencje rządowe powinny prowadzić tajne operacje przy użyciu pseudo-niezależnych agentów wpływu dokonujących "kognitywnej infiltracji grup ekstremistycznych" - czyli osób odrzucających wersję historii i rzeczywistości narzucaną przez establishment. Opublikował on artykuł 24 lutego 2007 w Washington Post zatytułowany "Nowy Wspaniały Wikiświat" gdzie zachwalał możliwości Wikileaks przydatne w destabilizacji Chin. Być może celem obecności Snowdena w Hong Kongu było ponowne wymierzenie tej możliwości tej broni z powrotem w Chiny.
Snowden już stał się gwiazdą mediów pierwszej wielkości. Jego kariera wystrzeliła dzięki amerykańskiemu lewicowemu liberałowi Glennowi Greenwaldowi piszącemu dla londyńskiego Guardiana, będącego wyrazicielem opinii lewego skrzydła brytyjskiego środowiska wywiadowczego. Dlatego ten skandal jest w dużym stopniu produktem angielskim, wykorzystującym źródła brytyjskiego GCHQ w Cheltenham, syjamskiego brata NSA z Fort Meade w stanie Maryland. Podczas debitu w mediach dość często widać było kontrolowane organy jak CNN przeznaczające 1/3 każdej godziny nadawania na informacje o narodzinach, życiu i cudach Eda Snowdena.
Kolejnym podejrzanym i wiele mówiącym certyfikatem Snowdena jest ten od byłego pracownika działu dyplomacji publicznej Departamentu Stanu Normana Solomona. W wywiadzie dla Russia Today Solomon podpisał się pod Projektem Snowden i zapewnił widzów, że materiał o NSA dostarczony przez dezertera w Hong Kongu jest wiarygodny i autentyczny. Solomon okrył się niesławą 10 lat temu jako zdeterminowany wróg ruchu na rzecz prawdy o zamachach 11.9.2001 działając jako strażnik dostępu chroniący oficjalną wersję administracji Busha i neokonserwatystów.

"Ograniczone ujawnienia" zawierają mało nowości

Kolejną ważną cechą takiej operacji jest fakt braku nowych informacji, przypomina to sprzedawanie starego wina w nowych butelkach. W przypadku Ellsberga ujawniono niewiele faktów nieznanych wcześniej czytelnikom pisma takich jak Le Monde czy doniesień Agence France Presse. Tylko osoby rozumiejące świat na podstawie informacji przefiltrowanej przez Associated Press, CBS News, New York Times, czy Washington Post uważały "Dokumenty Pentagonu" za zaskakujące.
Oczywiście w szaleństwie Ellsberga była metoda. Jego materiały wywodziły się rzekomo z wewnętrznego audytu na temat procesów decyzyjnych prowadzących do wojny wietnamskiej przeprowadzonego w latach 1967-68 pod nadzorem Mortona Halperina i Leslie Gelba. Ellsberg był wtedy młodym analitykiem RAND Corporation, bojowym podżegaczem wojennym zaangażowanym w tą pracę. Przy bliższym zbadaniu okazuje się, że "Dokumenty Pentagonu" mają tendencje do tuszowania zbrodni CIA takich jak masowe mordy w ramach Operacji Feniks czy też olbrzymia siatka CIA dystrybucji narkotyków związana z linią lotniczą Air America należącą do agencji. Raczej gdy mowa o masakrach generalnie obwinia się armię USA. Politycy, a w szczególności prezydent John F. Kennedy są przedstawiani w złowieszczym świetle - można powiedzieć, że są demonizowani. Nie ma za to zaoferowanych żadnych wskazówek co do zabójstwa Kennedy'ego. Te materiały pachniały brzydko i można się było spodziewać, że radykalna opozycja z czasów wojny w Wietnamie wygra dyskredytując cały pakiet ujawnionych materiałów jako raczej oczywistą manipulację. Jednak grupa skupiona wokół Noama Chomsky'ego i Howarda Zinna głośno zaprotestowała chwaląc jakość tego exposé i unieśmiertelniając Ellsberga jako nowego bohatera kultury "Milczącego Pokolenia" (Silent Generation). Od tej pory kariery Chomsky'ego i Zinna poszybowały wysoko. Osoby powątpiewające w autentyczność "Dokumentów Pentagonu" jak satyryk Mort Sahl wspierający śledztwo Jima Garrisona w Nowym Orleanie i krytyk Komisji Warrena musieli się zmierzyć z marginalizacją swoich karier.
Zauważcie również, że kariery Mortona Halperina i Leslie Gelba rozkwitły po przekazaniu materiałów Ellsbergowi, który je potem ujawnił. Stanął przed sądem w 1973 ale umorzono zarzuty po kilku miesiącach z powodu błędów proceduralnych prokuratury. Assange żył przez wiele miesięcy jak lord w niby-pałacu na wsi we Wschodniej Anglii należącym do jego wielbiciela, a teraz jest okopany w ambasadzie Ekwadoru w Londynie. Spędził 10 dni w areszcie w Grudniu 2010.
Assange po raz pierwszy uzyskał wiarygodność dla Wikileaks dzięki przynęcie w postaci szokującego filmu przedstawiającego masakrę dokonaną przez wojska USA w Iraku. Masakra jak i liczba ofiar były znane wcześniej tak więc Assange dodał jedynie element drastycznego emocjonalnego szoku wynikającego z oglądania zdarzenia na własne oczy.

"Ograniczone ujawnienia" nie mówią nic o sprawach wielkiego kalibru jak zamach na JFK czy 11.09.2001

W ostatnim stuleciu miały miejsce pewne tajne operacje wielkiej skali, które kładą się długim cieniem na historię i do pewnego stopnia określają ramy następujących wydarzeń. Należą do nich zabójstwa w Sarajewie w 1914, zamordowanie Rasputina pod koniec 1916, marsz Mussoliniego na Rzym w 1922, przejęcie władzy przez Hitlera w 1933, zabójstwo francuskiego MSZ Barthou w 1934, zabójstwo prezydenta Franklina D. Roosevelta w 1945, zabójstwo prezydenta Kennedy'ego w 1963 oraz zamachy 11.09.2001. Wspólną cechą "operacji ograniczonego ujawnienia" jest praktycznie brak jakiekolwiek wglądu w te przełomowe wydarzenia.
W "Dokumentach Pentagonu" zabójstwo Kennedy'ego jest praktycznie pominięte i nie możemy się dowiedzieć nic nowego. Jak już zauważyłem głównymi zwolennikami Ellsberga były osobistości jak Chomsky, których wrogość wobec JFK oraz głęboki brak zainteresowania krytyką Komisji Warrena są powszechnie znane. Jeśli chodzi o Assange's to odrzuca on wysiłki w celu jakichkolwiek dalszych wyjaśnień dotyczących zamachów 11.09.2001. W lipcu 2010 Assange w wywiadzie dla Matthew Bella z Belfast Telegraph stwierdził: "Jestem wciąż poirytowany tym, że uwaga ludzi jest odwracana przez fałszywe spiski jak 9/11 podczas gdy dostarczamy dowody na prawdziwe spiski wokół, na wojnę albo finansowe nadużycia." To jest dodatek do żądania Cassa Sunsteina by aktywnie podejmować akcje blokujące i sabotujące kwestionowanie operacji takich jak zamachy 11.09. Główni poplecznicy Snowdena Glenn Greenwald oraz Norman Solomon zapisali się wyraźnie jako osoby unikające poszukiwania prawdy na temat wydarzeń 11.09, przy czym Greenwald specjalizuje się w teorii efektu bumerangu (nieprzewidzianych konsekwencji)

Osobistości "ograniczonego ujawnienia" i ich nawrócenia w "drodze do Damaszku"

Daniel Ellsberg rozpoczął swoją karierę jako strateg zagadnień nuklearnych w rodzaju Dra Strangelove w RAND Corporation. W Pentagonie był pomocnikiem sekretarza obrony Robert McNamary. Wtedy wyjechał do Wietnamu, gdzie służył jako cywilny asystent Departamentu Stanu przy generale Edwardzie Lansdale'u. W 1967 powrócił do RAND by rozpocząć pracę nad czymś, co stanie się znane jako "Dokumenty Pentagonu". Ellsberg twierdził, że jego nawrócenie "w drodze do Damaszku" od podżegacza wojennego do anioła pokoju dokonało się gdy usłyszał przemowę uwięzionego przeciwnika poboru w Haverford College w sierpniu 1969. Po załamaniu nerwowym Ellsberg zaczął przynosić tajne dokumenty do biura senatora Edward Kennedy'ego a w końcu do New York Times. Osoby wierzące w tę fantastyczną historię być może cierpią na końcową fazę naiwności.
W przypadku Assange'a trudniej jest wskazać taki moment nawrócenia. Spędził on swoje dzieciństwo w zwojach programu MK Ultra, złożonej, tajnej operacji obozu anglo-amerykańskiego zaprojektowanej by śledzić i wdrażać techniki kontroli umysłu z użyciem psychof-armaceutyków oraz innych środków.
Assange był członkiem sekty Ann Hamilton-Byrne, w której małe dzieci poddawano terapii uczącej awersji z użyciem LSD oraz innych twardych narkotyków. Został ukształtowany podczas lat tułaczki z matką występując incognito ze względu na sądową sprawę o opiekę nad dzieckiem. Assange żył w oderwaniu od swoich korzeni w 50 miastach i uczęszczał do 37 różnych szkół. Mając 16 lat był nihilistą i aktywnym hakerem komputerowym używającym sieciowego pseudonimu “Mendax” oznaczającego po prostu "Kłamcę". (Snowden jako jego klon używa bardziej chwytliwego pseudonimu "Verax" czyli "Prawdomówny"). Pierwszymi celami Assange'a były m.in. Nortel oraz biura US Air Force w Pentagonie. Jego głównym mentorem został John Young z Cryptome, który zdyskredytował w 2007 Wikileaks jako przykrywkę CIA.
Historię Snowdena wszyscy przedstawiają następująco: wypadł z liceum i lokalnego college'u, niemniej jednak był później w stanie zarabiać pomiędzy $120,000 a $200,000 rocznie, twierdzi, że dlatego, że jest komputerowym geniuszem. Zaciągnął się do armii w Maju 2004, rzekomo miał nadzieję dostać się do sił specjalnych i walczyć o wolność w Iraku. Następnie pracował jako ochroniarz niskiego szczebla w National Security Agency, a następnie zajmował się komputerowymi systemami bezpieczeństwa w CIA, w tym pod przykrywką dyplomatyczną w Szwajcarii. Potem pracował jako prywatny podwykonawca dla NSA w wojskowej bazie USA w Japonii. Ostanie oficjalne miejsce pracy to Kunia Regional SIGINT Operations Center na Hawajach. W Maju 2013 rzekomo poszedł na zwolnienie lekarskie by leczyć epilepsję. Uciekł do Hong Kongu i ujawnił swoje rewelacje przy pomocy Greenwald i filmowca-dokumentalisty Laury Poitras. Snowden głosował na oficjalnie antywojennego zwolennika drastycznych oszczędności "libertarianina" Rona Paula, na którego kampanię przekazał kilkaset dolarów.
Snowden zatem podobnie jak Ellsberg rozpoczął jako podżegacz wojenny ale potem zaczął się martwić nadużyciami państwa-Lewiatana. Podobnie jak Assange miał psychologiczne predyspozycje do poruszania się w świecie komputerów i cybernetyki. Przemiana podczas "Drogi do Damaszku" z militarysty na cywilinego libertarianina pozostaje niewyjaśniona i mocno podejrzana.
Przypadek Snowdena jest również niezwykły ze względu na zgranie w czasie. Jego początkowe rewelacje, choć były znanymi wcześniej tajemnicami, zostały zakomunikowane 5 czerwca, dokładnie w dniu kiedy bastion rebeliantów Al Kuseir został wyzwolony przez armię syryjską i Hezbollah. W tym momencie brytyjski i francuski rząd zaczęły krzyczeć na Obamę, że najwyższy czas już zaatakować Syrię. Pojawienie się londyńskim Guardianie w miarę już wyblakłych materiałów Snowdena wyzwoliło burzę krytyki przeciwko reżimowi Obamy ze strony nieodpowiedzialnych lewicowych liberałów, którzy w ten sposób nieświadomie smarowali tryby machiny wciągającej USA w ogólną wojnę na Bliskim Wschodzie. Całkiem niedawno Snowden wystąpił z oskarżeniami Brytyjczyków i Amerykanów o podsłuchiwanie uczestników spotkania grupy G20 w Wielkiej Brytanii 4 lata temu. To w oczywisty sposób zmusiło Obamę do defensywy w momencie gdy Cameron i Hollande wykręcali mu ręce by rozpocząć syryjską przygodę. Atakując brytyjski odpowiednik NSA, GCHQ w Cheltenham, Snowden prawdopodobnie chciał zaciemnić obraz sponsorowania jego rewelacji przez Brytyjczyków.
Opowieści o szpiegowaniu wysokiej rangi gości przez obóz anglo-amerykański są stare jak świat. Jedna z nich mówi o brytyjskim nurku próbującym badać sowiecki niszczyciel, na którym przybył partyjny przywódca Nikita Chruszczow podczas wizyty w latach 50. Snowden oskarżył również NSA o włamywanie się do celów w Chinach - ponownie, nie jest to niespodzianka dla uważnych obserwatorów, ale doniesienie gwarantujące zwiększenie napięcia na linii chińsko-amerykańskiej. W miarę upływu czasu Snowden może okazać się w coraz większym stopniu prowokatorem pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem.

"Ograniczone ujawnienia"przygotowują tajne operacje na dużą skalę

Chociaż jak widzieliśmy, tego typu operacje rzadko rzucają światło na przełomowe tajne operacje wyznaczające ramy całego okresu wydarzeń, to same reprezentują przygotowaniu gruntu pod przyszłe tajne operacje.
Przypadek "Dokumentów Pentagonu" oraz przecieki podczas kryzysu Indysko-Pakistańskiego "Tilt" były cytowane przez Henry'ego Kissingera gdy żądał on od prezydenta Ryszarda Nixona przeciwdziałań w celu przywrócenia ochrony sekretów państwa. Nixon w głupi sposób autoryzował stworzenie w Białym domu zespołu przeciwdziałającego przeciekom pod nazwą "Hydraulicy". Środowisko wywiadu upewniło się, że w zespole ma swoich prowokatorów, którzy nigdy nie byli lojalni wobec Nixona ale słuchali się tylko rozkazów z Langley. Tutaj znajdujemy niesławnego agenta CIA Howard Hunt, eksperta komunikacji CIA Jamesa McCorda oraz człowieka FBI G. Gordona Liddy'ego. Ci prowokatorzy zadbali o to by zostać aresztowanymi podczas bez sensownego włamania do kwatery głównej Narodowego Komitetu Demokratów latem 1972. Nizon mógł z łatwością odciąć się od "Hydraulików" i rzucić tę sitwę prowokatorów na pożarcie wilkom, ale zamiast tego zaczął tuszować całą sprawę. Bob Woodward z Washington Post, posiadający najwyższy certyfikat tajności dostępu z Biura Wywiadu Marynarki Wojennej rozpoczął publikacje na ten temat. Reszta to już historia, której trwałym dziedzictwem jest permanentne osłabienie urzędu prezydenta oraz wzmocnienie najgorszych tendencji w kierunku oligarchii.
Publikacja przez Wikileaks Assange'a sterty dokumentów wywołała destabilizację i przewroty na całym świecie. Żadna z amerykańskich, brytyjskich czy izraelskich tajnych operacji ani polityków nie ucierpiały przez to w poważny sposób. Za to lista poszkodowanych w dziwny sposób przypomina listę wrogów CIA: największą grupa celów byli arabscy liderzy przeznaczeni do natychmiastowego odstrzału na fali "Arabskiej Wiosny". Znajdziemy tutaj Ben Ali Tunisia, Qaddafi of Libya, Mubarak of Egypt, Saleh of Yemen, and Assad of Syria. USA chciały zastąpić Malikiego Allawim jako premierem Iraku, dlatego stał się celem, podobnie jako coraz bardziej niezależny Karzaj w Afganistanie. Stałymi celami CIA byli również Rodriguez Kirchner of Argentina, Berlusconi of Italy, and Putin of Russia. Berlusconi wkrótce stał się ofiarą przewrotu zorganizowanego przez Europejski Bank Centralny, natomiast jego przyjaciel Putin zdołał zneutralizować próbę "kolorowej rewolucji" na początku 2012. Umiarkowane satyryczne przytyki wobec Merkel i Sarkozego stanowiły głównie kamuflaż.
W ten sposób Assange wziął czynny udział w przygotowaniu największej kampanii destabilizacji dokonanej przez służby anglo-amerykańskie od roku 1968, a może nawet od 1848.
Jeśli operacja Snowdena pomoże zmusić niepewnego i niechętnego Obamę do ataku na Syrię, nasz nowy autystyczny bohater może wystąpić o medal za zasługi w rozpoczęciu regionalnej wojny na Bliskim Wschodzie, a może nawet czegoś większego. Jeśli uda mu się bardziej zatruć relacje pomiędzy USA a Chinami, historyczne znaczenie jego prowokacji będzie podwójnie potwierdzone. Ale nie zdarzy się to o ile Snowden nie znajdzie legionów chętnych naiwniaków gotowych uwierzyć w jego grę. Miejmy nadzieję, że mu się nie uda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Brytyjczycy, nic się nie stało!!!

  Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...