Zasłona kłamstw, Snowden i Wikileaks.
Sprzedawanie “Snowdena”
http://www.veteranstoday.com/2013/06/23/veil-of-lies-snowden-and-wikileaks/
Znalezione na: http://pokazywarka.pl/jv5lha/
Mówi się nam, i to "jak" nam się mówi, przy pomocy każdego skompromitowanego pomagiera ze świata mediów, że biedny Snowden leci do Rosji gdzie albo otrzyma "wolną drogę" albo będzie "rozważany" w/s azylu.
Nowy Porządek Świata przedstawia "grę w moralność" a my wszyscy mamy bilety.
Bagaż Snowdena zawiera, jak na się mówi, "zespół prawniczy Wikileaks" oraz 4 komputery, ze szczegółami operacji wywiadowczych przeciw Rosji i Chinom. Zauważcie proszę, że Rosja i Chiny są jednymi z 4 państw na szczycie listy międzynarodowego "cyber-rozbójnictwa" i posiadają budżety liczące wiele miliardów dolarów.
Prawdziwy przestępca będący za monitorowaniem przez NSA, kontrolą mediów społecznych, Wikipedii, Youtube'a, Google'a, monitorowaniem wszelkich osobistych transmisji przez światowe sieci komunikacyjne, oraz co ważniejsze, za kontrolą nie tylko większości światowych mediów i rozrywki ale również rządów Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii, Francji, Niemiec, Włoch, Grecji, Turcji, USA oraz tuzinów innych, to Izrael.
Ale "Izrael" nie istnieje, ani według Wikileaks, ani według Snowdena. W zamian otrzymujemy "rewelacje" znajdujące się od dawna w przestrzeni publicznej i absolutnie bez żadnego znaczenia. W społeczności wywiadowczej spoglądamy na takie wysiłki jako na "tworzenie legendy".
"Legendy" to "tła historii" dostarczające "platformę i zdolności" potrzebne by uzyskać operacyjną efektywność zasobu wywiadowczego.
Zgodnie z tym standardem Assange i Snowden są zasobami wywiadowczymi. Teraz działają całkowicie w koordynacji. Snowden został dołączony przy biodrze do Assange'a, który go wspiera i finansuje. Jeśli Assange jest szpiegiem jak zakłada Zbigniew Brzeziński, czy jest nim również Snowden?
Assange pojawił się początkowo z filmem eksponującym nadużycia USA w Iraku. Zdarzały się gorsze, o wiele gorsze, ale ten film był użyty "by się wkupić w nasze łaski". Problem w tym, że Assange wspiera wojny jako zwolennik Izraela.
W rzeczywistości Assange skontaktował się z izraelskim wywiadem zanim pojawiły się jakiekolwiek przecieki. Izrael miał prawo "pierwszeństwa do ocenzurowania" każdego dokumentu jaki przeszedł przez Wiki-"leaks".
Za kulisami działa imperium Murdocha, obecnie w rozsypce, z powodu inwigilacji ujawnionej w skandalu, przez który wielu może spodziewać się wyników więzienia a rząd brytyjski okazał się nagi, szantażowany, przymuszany, z pewnością kontrolowany.
Właściwie to Wikileaks nigdy nie opublikowało niczego bez autoryzacji zdyskredytowanych mediów głównego nurtu, którymi rzekomo się brzydzi.
To są "przypadkowe ofiary", którym pomaga Snowden.
Jeśli chodzi o Wikileaks to zastanawiający jest ich związek z Rosją, wielce zastanawiający. Assage, ulubieniec Russia Today, to bardzo dziwna osoba jak na przyjaciela p. Putina, "przyjaciel", który wykupił swoje wejście do rosyjskich mediów przy pomocy "sfałszowanej waluty", wciskając męczące "anty-cokolwiek", cienką powłokę skrywającą kluczowe punkty programu:
- zwycięstwo Izraela/AlKaidy nad ludnością Syrii
- zniszczenie Pakistanu
- Jeden Rząd Światowy
- supremacja syjonistów
- wojna przeciw islamowi
- cenzura prasy
- uciszenie nieautoryzowanych dysydentów, szczególnie tych kwestionujących oficjalną wersję 11.09.2001
- podkładanie fałszywych informacji w mediach
- teatralne odwracanie uwagi "na żądanie"
- dziel i rządź
Przewidujemy, że Snowden bardzo dobrze odnajdzie się w tym schemacie.
SYRIO, GDZIE JESTEŚ?
Widzicie, najważniejsza historia, najważniejsze zagrożenie dla świata to obecnie Syria. Przez "Syrię" mamy na myśli przyczółek na skrzyżowaniu Izraela i Turcji, Izraela i Wielkiej Brytanii, Izraela i Francji, Izraela i Saudów, Izraela i Kataru, Izraela i Jordanii, Izraela i Libanu, Izraela i Kurdystanu, oraz co ważniejsze, Izraela i jego propagandowej wojny przeciw Stanom Zjednoczonym.
Ani jedna depesza, ani jeden przeciek, z Wikileaks czy od Snowdena, nie dotyczy nieskończonego strumienia komunikacji, który powinien ujawnić jak Zachód, w izraelskiej "pajęczej sieci", zbroi teraz te same grupy terrorystyczne, które oskarża o odpowiedzialność za zamachy 11.09 oraz które z całkowitą pewnością zabiły tysiące Amerykanów w Iraku.
Oh, ale zapomnieliśmy, że kiedy nagrania z zabijaniem przez snajperów 400 Amerykanów w Iraku pojawiły się na Youtube (czyli Google/Izrael) to później odkryto, że broń wyposażona w kamery była produkcji izraelskiej. Nie pamiętacie tej historii? Ciekawe dlaczego.
Kiedy padnie Syria to Rosja zostanie z chirurgiczną precyzją usunięta z Bliskiego Wschodu. Kiedy padnie Syria, "jeśli" padnie Syria, Hezbollah stanie w obliczu rzezi z ręki AlKaidy, Turcji i Izraela.
Kiedy lub jeśli padnie Syria, Irak zmierzy się z wojną domową. Kurdystan już ogłosił, że odłączy się od Iraku i zabierze ze sobą największe na świecie złoże roponośne. Czy widzicie już rysujący się obraz?
Zatem co takiego uczyniło Wikileaks by "ujawnić" przestępczy spisek przeciwko Assadowi, by "ujawnić" niekończącą się tajną komunikację pomiędzy Izraelem, AlKaidą, Wielką Brytanią, Francją oraz z pewnością Arabią Saudyjską, Egiptem, Turcją i Katarem?
Nic?
Cofnijmy zegary. W lipcu 2012 Julian Assange opublikował "dokumenty o Syrii". Śmieszne jest to, biorąc pod uwagę, że Assange jest 'bohaterem tego czym było ZSRR", jego przecieki do "partnerów medialnych", czyli New York Times i mu podobnych publikatorów, że te dokumenty były dużego kalibru atakami na Assada.
Ani jedno słowo, ani jedna z tysięcy depesz nie zawierały nic oprócz pieczołowicie zgromadzonych i spreparowanych ataków na rząd Assada.
Czym są Wikileaks? W sierpniu 2010 Veterans Today zdemaskowało Wikileaks jako operację izraelskiego wywiadu.
6 grudnia 2010 Zbigniew Brzeziński w wywiadzie dla Judy Woodruff na antenie National Public Radio stwierdził co następuje w/s Assange'a i Wikileaks:
- Wikileaks jest kontrolowane przez niesprecyzowaną narodową organizację wywiadowczą
- większość ich materiałów to drobnica
- reszta, "wystawiające cel" materiały, jest fałszywa, stanowi starannie spreparowane kłamstwa, schludnie opakowane w papier "walenie w Amerykę"
W artykule Veterans Today demaskującym Wikileaks pisano:
ZBIGNIEW BRZEZIŃSKI: Jednak wydaje mi się, że najpoważniejsze sprawy są nie te opisywane obecnie w nagłówkach. Kogo obchodzi, czy mówi się o Berlusconim jako o klaunie? Większość Włochów się z tym zgadza. Kogo obchodzi czy Putin jest opisywany jako "alfa-samiec"? Pewnie mu to schlebia.
Istotną kwestią jest kto podrzuca Wikipedii te tematy — Wiki — Wiki — WikiLeaks te tematy? Otrzymują mnóstwo informacji wydającej się być trywialną, ale część wydaje się zadziwiająco "wystawiać cele". ... Bardzo wystawiające odniesienia do przywódców arabskich mogły mieć na celu podważenie ich politycznej wiarygodności w ich krajach, ponieważ tego typu publiczne zidentyfikowanie ich wrogości wobec Iranu mogło w rzeczywistości zaszkodzić im w ich ojczyźnie.
[Nota redakcyjna: Kluczem jest użycie pojęcia "wystawiające"[nakierowane?]. Oznacza to, że prezentowane są 2 rodzaje informacji oraz rodzi się hipoteza, że istnieje "powód". Skoro istnieje "powód" przecieków, to są one operacją wywiadowczą a nie przeciekami.]
Kwestią jest raczej czy WikiLeaks są manipulowane przez zainteresowane strony chcące skomplikować nasze [USA] relacje z innymi rządami czy też skompromitować inne rządy, ponieważ niektóre z doniesień, które są podkreślane i wypłynęły na powierzchnię są bardzo wystawiające.
I zastanawia mnie czy, tak naprawdę, nie ma jakiś międzynarodowych operacji agencji wywiadu zasilających Wikileaks ponieważ to unikatowa okazja by nas skompromitować, podważyć naszą pozycję, a także podminować nasze relacje z pewnymi rządami.
[Nota redakcyjna: Brzeziński idzie dokładnie w tę właśnie stronę, wskazując, że uważa Wikileaks za powiązane z jakąś agencją wywiadu. To pełne i bezpośrednie podważenie wiarygodności Wikileaks pokazujące jego brak zahamowań.]
Na przyklad, zostawiając z boku plotki o Sarkozym, Berlusconim czy Putinie, doniesienia o Turkach są w jasny sposób wykalkulowane ze względu na potencjalne uderzenie w relacje amerykańsko-tureckie... Najważniejsi przywódcy, Erdogan, Davutoglu, itd, używają naprawdę bardzo ostrego języka.
JUDY WOODRUFF: Ale to jest 250 — to jest ćwierć miliona dokumentów.
ZBIGNIEW BRZEZIŃSKI: Dokładnie.
JUDY WOODRUFF: Jak łatwe byłoby rozsianie tej informacji upewniwszy się, że jest wystawiająca w pewien sposób?
ZBIGNIEW BRZEZIŃSKI: Rozsiewanie — rozsiewanie jest bardzo łatwe. Nie mam wątpliwości, że otrzymuje mnóstwo materiału ze stosunkowo nieważnych źródeł, jak być może to nazwane na antenie. Ale w tym samym czasie może otrzymywać materiały od zainteresowanego wywiadu, który chce manipulować procesem przecieków by osiągnąć pewne bardzo konkretne cele.
[Nota redakcyjna: Brzezińskiego zakłada, że "drobnica", doniesienia prasowe, niskiego poziomu "śmieci" wywiadowcze są rozsiewane przez agencję wywiadu zgodnie z jej planem "by służyły konkretnym celom". Czy można być bardziej jasnym?]
STEPHEN HADLEY: To co wiemy, albo to co stwierdzono publicznie wskazuje na podrzucenie danych przez osobę dość niskiego szczebla. Tak więc, jeśli chodzi o materiał, to jest to podrzucenie danych. Ogólnie rzecz biorąc w Waszyngtonie, mam taką zasadę, że jeśli istnieją dwa wytłumaczenia, jedno wskazujące na spisek, drugie na niekompetencję, powinno się stawiać na brak kompetencji. W 90% to się sprawdza.
[Nota redakcyjna: Rząd Obamy anulował wyroki skazujące za szpiegowanie na rzecz AIPAC gdy okazało się, że Stephen Hadley miał zeznawać przed sądem ze strony obrony. Bardzo bliskie związki Hadleya z oskarżonymi w tym procesie o szpiegostwo rodzą pytania, na które nietrudno odpowiedzieć patrząc na jego wypowiedź powyżej]
ZBIGNIEW BRZEZIŃSKI: Ale Steve, inne zagraniczne agencje wywiadu nie muszą czekać na moją sugestię. Wydaje mi się, że potrafią myśleć za siebie, zwłaszcza po zaistnieniu pierwszego przypadku.
Trudno się powstrzymać by jeszcze raz nie wspomnieć o czymś oczywistym. Dlaczego Russia Today promuje Wikileaks? Wikileaks pracowało niestrudzenie by podważyć pozycję Rosji w Syrii oraz, jak zawsze, pracuje niestrudzenie z korzyścią dla interesów agencji izraelskiego wywiadu.
Co jeszcze śmieszy w przypadku Snowdena. Otóż osoby znające działalność NSA, którą Snowden obnaża według swoich twierdzeń, znają również głównych podwykonawców NSA wykonujących zadania przechwytywania komunikacji telefonii stacjonarnej, komórkowej i elektronicznej. Firma z Izraela nazywająca się Narus, działająca pod przykrywką "Boeinga", jest odpowiedzialna za większość cytowanych nadużyć.
Oh, zapewne Snowden nie mógł tego wiedzieć.
No tak, przecież mechanizm współpracy NSA i Izraela został zaprojektowany przez firmę Chertoff Group, kolejne izraelskie przedsiębiorstwo z Michaelem Chertoffem na czele, byłym “reichsfuhrerem” Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Department of Homeland Security, DHS).
Jeśli chodzi o wiedzę na temat "kto, co i kiedy" Snowden nie wydaje się wiedzieć zbyt wiele.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brytyjczycy, nic się nie stało!!!
Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...
-
Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawan...
-
Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogo...
-
… pokrzyżował plany Żydom z Chabad Lubawicz – czyli: mene, tekel, upharsin Junta planowała zasiedlenie Ukrainy Żydami z USA. 9 marca 2014 ro...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz