sobota, 31 lipca 2021

Współczesne niewolnictwo! Kim jest „Influencer”?

Ludzie, którzy wiążą całą swoją przyszłość z mediami społecznościowymi, stają się niewolnikami Sieci. Są uzależnieni od dostępu do Internetu, wciąż muszą go mieć, a ich życie przenosi się do świata wirtualnego i samo staje się wirtualne.

Tysiące ludzi, zwłaszcza młodych, nawet nie zarabiających w Internecie, buduje swoje poczucie własnej wartości na tym, ilu mają znajomych na Facebooku, ile dostali „lajków”, jak wiele komentarzy czy ile mieli wyświetleń.

Nie liczy się to, kim są, co sobą reprezentują, czym się zajmują, ale jedynie odbiór w Internecie, który jest zmienny i zależny od wielu okoliczności. W ten sposób uzależniają się także od tych, którzy mają na to wpływ i na ich „wskazania”.

Warto jednak przede wszystkim zauważyć, że gwiazdą internetu” są określani dzisiaj influencerzy. Samo to słowo pochodzi od angielskiego terminu influence – „wpływ”. W świecie mediów społecznościowych jest to osoba wpływowa, która dzięki swojemu zasięgowi jest w stanie oddziaływać na ludzi, z którymi nawiązuje trwałe relacje. Często tym terminem określa się twórców internetowych o znacznym rozgłosie, którzy posiadają znaczne grono odbiorców.

Influencer, w zasadzie z założenia, nie jest osobą niezależną. Jak informuje wikipedia: „Osoby tego rodzaju bywają wykorzystywane w ramach kampanii marketingowych, ponieważ potrafią umiejętnie wpływać na zachowania internautów. Influencerzy koncentrują się często na pewnej ustalonej tematyce. Publikują recenzje produktów lub artykuły informacyjne, w zamian za możliwość wypróbowania danego towaru albo bonus finansowy ze strony partnera”.

Najczęściej jest tak, że ktoś rozwija swój kanał na określony temat, np. historii, ubranek dziecięcych, samochodów, aby, gdy zdobędzie popularność, pozyskać umowy sponsorskie. Pojawiają się wówczas różnego rodzaju firmy i organizacje, które chcą wykorzystać fakt, że ktoś jest popularny w danej dziedzinie, aby mieć wpływ na ludzi. Proponują więc takiej osobie, żeby w zamian za wynagrodzenie prezentowała dane produkty, wygłaszała konkretne opinie, robiła określone czynności i uwieczniała je na nagraniach.

Na liście 10 najbardziej popularnych polskich influencerów roku 2020 znajdujemy następujące osoby: Robert Lewandowski, Wersow, Friz, Anna Lewandowska, Martyna Wojciechowska, Julia Kotera, Tromba, Ola Nowak, Marcysia Ryskala, Julia Wieniawa.

Roberta Lewandowskiego nie trzeba przedstawiać. Jest to jeden z najsłynniejszych piłkarzy świata, który ma podpisanych wiele umów reklamowych. Na liście tej jest także jego żona Anna, która ma własną firmę, która sprzedaje m.in. zdrową żywność.

Inną kobietą jest Julia Kostera, która od lat nagrywa filmiki na swój temat w rodzaju „100 faktów o mnie”, „Jak zmienił się mój makijaż?”, „Ty decydujesz o moim dniu w Meksyku”. Nie brakuje w nich treści reklamowych, a niektóre wprost są prezentacją produktów: „Najpiękniejsze kurteczki na jesień”. Pomimo, że treści nie wydają się zbyt lotne, jak sama nastolatka, to jednak obecnie już jest milionerką.

Ola Nowak zrobiła karierę na rozrywkowym kanale poświęconym pokazywaniu świata z perspektywy kobiet, Martyna Wojciechowska jest znaną podróżniczką, a Julia Wieniawa – aktorką. Na marginesie warto dodać, że wśród tych 10 osób zaledwie 3 to mężczyźni. Jak się okazuje, na szczycie tej branży znajdują się w większości kobiety. Można dodać: atrakcyjne kobiety, co też wiele mówi o tym, kim są widzowie i czym się kierują.

Celowo nie wymieniłem pozostałych osób, bo się one ze sobą wiążą: Wersow, Friz, Tromba, Marcysia Ryskala. Należą do jednej grupy, tzw. Ekipy, określanej też jako „Ekipa Friza”. Ten ostatni wiedzie bowiem wśród nich prym. Pełny skład grupy przedstawia się następująco: Karol „Friz” Wiśniewski, Weronika „Wersow” Sowa, Mateusz „Tromba” Trąbka, Maria „Marcysia” Ryskala, Łukasz „Wujek Łuki” Wojtyca, Katarzyna „Fusialka” Bożek, Mateusz „Mini Majk” Krzyżanowski, Kamil „Poczciwy Krzychu” Chwastek, Marta „Murcix” Błoch, Jakub „Patec” Patecki oraz Piotr „Nowciax” Nowak. Jest to grupa, która zarabia na pokazywaniu bogactwa i głupiej zabawy, w ten sposób skłaniając młodych ludzi do wierzenia, że na tym polega życie.

Autor: Chris Klinsky
https://prawy.pl/

Wiele to mówi o poziomie polskiego (i nie tylko) społeczeństwa – a może powinno się użyć raczej słowa „motłoch”?
Admin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...