Na świecie i w Polsce jest nastrój wojennego napięcia, „wejdą, nie wejdą”, groźby pod adresem Rosji i Putina, a także pomysły, jak można zaszkodzić Rosji i unieszkodliwić Nord Stream 2.
Problem w tym, że NS2 jest w połowie europejską własnością. W październiku 2012 r. udziałowcy Nord Stream zapoznali się ze wstępnymi wynikami studium wykonalności trzeciej i czwartej nitki gazociągu i doszli do wniosku, że ich budowa jest ekonomicznie i technicznie wykonalna. Później projekt budowy trzeciej i czwartej struny stał się znany jako Nord Stream 2. W kwietniu 2017 r. spółka Nord Stream 2 AG podpisała umowy finansowania projektu gazociągu Nord Stream 2 z ENGIE, OMV, Royal Dutch Shell, Uniper i Wintershall. Tych pięć europejskich firm energetycznych zapewniło długoterminowe finansowanie 50 procent całkowitego kosztu projektu.
Jeżeli chodzi o tą rosyjsko-niemiecką kooperację w zakresie surowców energetycznych, to się ona datuje od czasu NRD, bo pierwsze podpisy i umowy podpisano w 1968 roku, a potem umowę rozszerzano i poszerzano pole kooperacji o dalsze państwa Europy. Gaz ziemny jest eksportowany do Niemiec od 1973 roku. Verbundnetz Gas i Ruhrgas były pierwszymi firmami, które otrzymały dostawy gazu w Niemczech Wschodnich i Zachodnich. Niemcy są dziś największym odbiorcą rosyjskiego gazu na świecie, a niemieckie firmy realizują liczne projekty wspólnie z Grupą Gazprom.
W 1986 roku weszły w życie umowy jamburskie między ZSRR a państwami członkowskimi Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, były to umowy o wspólnym zagospodarowaniu złoża jamburskiego. Do 1989 roku Verbundnetz Gas odbierał rosyjski gaz w zamian za budowę obiektów oraz dostarczanie sprzętu i rur z NRD, w szczególności na budowę magistrali gazowej Jamburg – Zachodnia Granica ZSRR.
Nord Stream 2 AG to spółka projektowa powołana w celu planowania, budowy i późniejszej eksploatacji rurociągu Nord Stream 2. Firma ma siedzibę w Zug w Szwajcarii i należy do Gazprom International Projects, spółki zależnej od Gazpromu .
Gazprom jest największym dostawcą gazu ziemnego na świecie, odpowiadającym za ok. 15 proc. światowej produkcji gazu. Siedziba zarządu Nord Stream 2 rekrutuje do pracy fachowców z całej Europy.
>https://www.gazprom.com/careers/
Umowę Nord Stream 2 gas pipeline project, podpisano 24 kwietnia 2017 roku, a podpis złożyli: Maarten Wetselaar, Klaus Schaefer, Mario Mehren, Alexey Miller, Gerhard Schroeder, Isabelle Kocher, Gerard Mestrallet, Rainer Seele, and Matthias Warnig (na czołowym zdjęciu).
Spółka jest właścicielem największego na świecie systemu przesyłowego gazu o łącznej długości 171,2 tys. km. Gazprom sprzedaje ponad połowę swojego gazu odbiorcom rosyjskim i eksportuje gaz do ponad 30 krajów.
>https://community.oilprice.com/topic/24201-nordstream2/page/2/
Popularna propaganda wiąże cenę gazu z ograniczoną ilością podaży gazu z Rosji. Propaganda jest obliczona na bezmyślność słuchaczy, którzy robią zakupy i z doświadczenia wiedzą jak kształtują się ceny towarów w sklepach. Problem w tym, że gaz nie jest towarem ze sklepowej półki. Rosja może dostarczyć tylko tyle gazu ile jest zamówiono i ile klienci są gotowi gazu kupić i za ten gaz zapłacić. Gaz nie może leżeć na półce i czekać na klienta. Odbiorcy, którzy mają umowy nie narzekają, tzn. problemu z dostawami nie ma. Cena gazu jest kształtowana na giełdzie, gdzie właściwie gazu nie ma, ale są kupujący ten gaz i ci co gaz mają i go do sprzedaży oferują, a to nie tylko chodzi o Rosję, ale też kraje które należą do OPEC oraz inni producenci węglowodorów.
Jak podaje TASS, 30 lipca 2021, Rosja zajęła drugie miejsce wśród krajów pod względem eksportu ropy i produktów naftowych do Stanów Zjednoczonych. W maju tego roku dostarczyła 26,17 mln baryłek paliwa, co wynika z materiałów Administracji Informacji Energetycznej Departamentu Energii USA. To jest historyczne maksimum pod względem wielkości rosyjskich dostaw. Ostatni rekord zanotowano w maju 2009 roku. Wtedy Rosja dostarczyła do Stanów Zjednoczonych ropę i produkty naftowe w ilości 25,08 mln baryłek. Stąd stanowisko prezydenta Bidena w sprawie NS2 ma też drugą stronę, a więc nie chodzi tu tylko o Ukrainę.
Pierwsze miejsce w dostawie produktów naftowych dla USA w maju 2021 r. zajęła Kanada (125,75 mln baryłek), trzecie – Meksyk (22,56 mln baryłek).
Niemcy stają się największym hubem i dystrybutorem gazu na Europę. Rosja będzie zarabiać na tej dostawie i będzie to robić co zawsze robi; będzie kupować głównie od Niemców, ale też u innych europejskich producentów, maszyny, samochody i inne nowoczesne i modne towary, czyli te pieniądze w dużej mierze wrócą z powrotem do Europy.
Polacy nie są znani w świecie ze znajomości ekonomicznych kalkulacji i umiejętności robienia interesów.
Anna-PK
https://an40na.neon24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz