Szwedzki rząd uruchomił Agencję Obrony Psychologicznej (szw. Myndigheten för psykologiskt försvar), działającą w ramach podporządkowanej premierowi Agencji Sytuacji Nadzwyczajnych (MSB).
We wrześniu tego roku w kraju odbędą się wybory parlamentarne. Już teraz pojawiają się głosy, że nowa instytucja zawężać będzie pole debaty publicznej.
Powrót zimnej wojny
Oczywiście, uruchomienie agencji związane jest z militaryzacją dyskursu publicznego władz szwedzkich, przypominającego tą z okresu zimnej wojny. Dodatkowo, coraz częściej pojawiają się głosy atlantystów postulujących członkostwo neutralnego skandynawskiego królestwa w NATO.
[Szwecja była w gronie Państw Osi, nie przynależąc do nich formalnie. Teraz jest faktycznie członkiem NATO, choć też nie jest członkiem tej organizacji – admin]
Formalnie Agencja Obrony Psychologicznej ma zajmować się zwalczaniem „dezinformacji”, a co najmniej odnotowywaniem jej przypadków.
Wiceszef tej nowej struktury, Magnus Hjort stwierdził, że „Państwa autorytarne od kilku lat próbują wpływać na wybory. Różnica polega na tym, że obecnie za pośrednictwem mediów społecznościowych możliwości wpływania na ludzi są większe. Dlatego musimy mieć możliwość monitorowania ingerencji w naszą demokrację”.
Nowa cenzura?
Agencja ma nie tylko monitorować, ale i przeciwdziałać „dezinformacjom” mogącym wpłynąć na zachowania polityczne. Ma jednak również otaczać niesprecyzowaną „opieką psychologiczną” ofiary „dezinformacji”. „Musimy mieć instytucję zdolną to identyfikowania i przeciwdziałania tym zagrożeniom i dlatego zakładamy agencję obrony psychologicznej w Szwecji” – zapewnia Hjort.
Powstanie tej struktury budzi jednak poważne wątpliwości również wśród politologów i ekspertów głównego nurtu, bliskich opcji euroatlantyckiej. Współpracownik Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych Mats Engström zauważa, że agencja będzie musiała „postępować bardzo ostrożnie w kontrowersyjnych kwestiach, by nie powstało wrażenie, że stara się zagłuszać głosy krytyki. Nawet jeśli w swoich wytycznych pisze, że promować będzie wolność słowa, określenie granic jest to niełatwe”.
Przygotowania do NATO
W rzeczywistości, w kontekście retoryki szwedzkiego establishmentu, można założyć, że nowo powołana agencja zajmować będzie się w pierwszej kolejności działaniami na rzecz ograniczenia wolności słowa, przede wszystkim w sferze dyskusji nad kierunkami polityki zagranicznej i obronnej. Może to stanowić element przygotowań do porzucenia przez ten skandynawski kraj wieloletniej tradycji neutralności ma rzecz instytucjonalnego zbliżenia z NATO. Aby krok ten zyskał legitymizację, niezbędne jest usunięcie głosów potencjalnej krytyki.
[Stosowanie lobotomii leżałoby w tradycjach Królestwa Szwecji – admin]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz