piątek, 8 lipca 2022

Na Ziemi znowu jest o jednego czorta mniej.

 



Burbulis

W końcu ręka sprawiedliwości tych zdrajców i kolaborantów prędzej czy później dosięgnie.

Coraz więcej ubywa zdrajców.

W końcu spotka ich kara, pójdą do piekła.

Zmarł „główny architekt” rozpadu ZSRR, 4.08.1945 – 19.06.2022.

Były sekretarz stanu RSFSR i bliski współpracownik byłego prezydenta Rosji i zdrajcy Borysa Jelcyna, Giennadij Burbulis, został w końcu zabrany przez szatana i czorta do piekła w wieku 77 lat.

Poinformował o tym Interfax jego sekretarz prasowy Andrey Markov. Według niego śmierć zdrajcy pseudo-komunisty Burbulisa była nieoczekiwana.

„Nie był chory, czuł się świetnie i właśnie wziął udział w IX Global Baku Forum, które omawiało kwestię Zagrożenia dla Globalnego Porządku Świata” – powiedział Markov.

Te wiadomości zostały również potwierdzone przez siostrzenicę zdrajcy, Julię Burbulis dla agencji TASS.

Ten zdrajca własnego kraju Burbulis pełnił funkcję pierwszego wicepremiera Rosji w latach 1991-1992, a także miał stanowisko sekretarza stanu RSFSR.

To on uczestniczył w organizacji spotkania Białowieskiego, podczas którego samozwańczy „przywódcy” Rosji, Ukrainy i Białorusi postanowili zdradzić własną ojczyznę i zakończyć istnienie ZSRR.

On jest jednym z wielu zdrajców ZSRR.

Po przeklętym zdrajcy i ochlapusie Jelcynie, którego Belzebub zabrał lata temu , to 10 maja wyszło na jaw, że do diabła poszedł też pierwszy prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk, a 4 maja tego samego roku poinformowano że szlag trafił byłego przewodniczącego Rady Najwyższej Białorusi Stanisława Szuszkiewicza.

Pomału piekło kompletuje sobie tych wszystkich łotrów którzy pełnili najwyższe pozycje w strukturach ZSRR i zdradzili państwo na rzecz obcych, mających za główny cel rozbicie Rosji tak jak to już wcześniej zrobili z Jugosławią.

To z jakimi problemami boryka się dzisiejszy świat, jest zasługą właśnie tych zdradzieckich gnomów którzy zniszczyli na samym początku struktury obronne państwa, rozwalili spójność państwa i zniszczyli gospodarkę Rosji – a następnie po przez nacjonalizm [szowinizm! – admin] wywołali duchy z szafy, jak banderyzm, nazizm i nienawiść do innych narodów.

Spójrzmy, kto dziś sprawuje władzę w Polsce, na UPA-padlinie, na Litwie, Łotwie i w Estonii !!!

We wszystkich tych krajach rządzą ludzie o ideologii neonazistowskiej, popierają ludobójstwo reżimu kijowskiego na ludności rosyjskojęzycznej, wspierają banderowców i wojnę na Ukrainie przeciwko tym którzy nie godzą się na rządy neobanderowców i nazistów. Nie godzą się by w ich kraju pluto na groby ojców wyzwolicieli Ukrainy od nazistowskiej zarazy przywleczonej na czołgach Wehrmachtu ze znakami SS i Hakenkreuz!

Tak prawda jest taka, że na Ukrainie po krwawym przewrocie w Kijowie od 2014 nie ma żadnej demokracji ani wolności ani sprawiedliwości.

Na Ukrainie rządzi od 8 lat neobanderowska i nazistowska junta pod osłoną USA, Kanady i Unii Europejskiej.

Monaco
https://fakty-kontra-news.neon24.info

Bez względu na to, czy nam się ZSRR podobał, czy nie, osoby które doprowadziły do jego rozpadu są zdrajcami swego państwa i nie ma tu nawet nad czym dyskutować.
Świat był spokojniejszy i stabilniejszy, gdy istniał ZSRR.

Niemcy trzymali mordę na kłódkę, Belgowie zachowywali się skromnie, jak na gówniane państwo przystało, a banderowców się niszczyło. Żaden psychopata, kryminalista z Brukseli, nie mówił nam, co i jak mamy jeść, czym jeździć i jak się witać. Ani z kim pójść do łóżka. Pederaści siedzieli cicho i byli grzeczni.

To nie był świat idealny, ale od dzisiejszego dzielą go wręcz lata świetlne.
Admin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...