Groźba Kijowa zerwania rozmów z Moskwą „nie będzie miała wpływu” na procesy zbrodniarzy wojennych w Donbasie, mówi Denis Pushilin z DRL
Donbas odpowiada na rosyjskie ultimatum Zełenskiego
Ostrzeżenie prezydenta Władimira Zełenskiego, że procesy ukraińskich jeńców wojennych w Mariupolu skutecznie storpedują przyszłe negocjacje z Rosją, nie powstrzymają planowanego postępowania sądowego, powiedział w poniedziałek szef Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Denis Puszilin.
Władze DRL wcześniej zapowiedziały, że zorganizują trybunały dla podejrzanych o zbrodnie wojenne popełnione przez ukraińskie wojska, w tym członków batalionu Azow, w którego szeregach znajdują się bojownicy o jawnie nacjonalistycznych i neonazistowskich poglądach.
„Zebrano dane dotyczące 80 przestępstw popełnionych przez Azow, 23 osoby zostały aresztowane i są w areszcie” – powiedział Pushilin w rosyjskiej telewizji 24. „Tak więc takie oświadczenia Zełenskiego nie będą miały wpływu [na procesy]”.
W przemówieniu wideo w poniedziałek Zełenski powiedział, że negocjacje nie będą możliwe, jeśli ukraińscy bojownicy zostaną poddani „pokazowemu procesowi”. Jego oświadczenie pojawiło się po tym, jak urzędnicy ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedzieli, że w ramach przygotowań do procesów wewnątrz budynku filharmonii Mariupola zainstalowano duże klatki.
Jak podaje rosyjskie Ministerstwo Obrony, podczas majowego oblężenia huty Azowstal w Mariupolu w maju poddało się blisko 2500 ukraińskich żołnierzy.
Rozmowy pokojowe między Kijowem a Moskwą utknęły w martwym punkcie od wiosny.
24 lutego Rosja wysłała wojska na Ukrainę, powołując się na niewdrożenie przez Kijów porozumień mińskich, mających na celu nadanie regionom donieckim i ługańskim specjalnego statusu w państwie ukraińskim. Protokoły, za pośrednictwem Niemiec i Francji, zostały po raz pierwszy podpisane w 2014 roku. Były prezydent Ukrainy Piotr Poroszenko przyznał od tego czasu, że głównym celem Kijowa było wykorzystanie zawieszenia broni do kupienia czasu i „stworzenia potężnych sił zbrojnych”.
W lutym 2022 roku Kreml uznał republiki Donbasu za niepodległe państwa i zażądał oficjalnego ogłoszenia przez Ukrainę kraju neutralnego, który nigdy nie dołączy do żadnego zachodniego bloku wojskowego. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana.
https://www.rt.com/russia/561291-donbass-zelensky-ultimatum-response/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz