Przejdź do głównej zawartości

DZIEŃ MAŁPY, CZYLI GRZEGORZ BRAUN OSKARŻA. KSIĄDZ FRANCISZEK FENTON TEŻ – ZZA GROBU.

 

  1. DZIEŃ MAŁPY, CZYLI GRZEGORZ BRAUN OSKARŻA. KSIĄDZ FRANCISZEK FENTON TEŻ – ZZA GROBU.

    Wdepnąłem wczoraj do galery handlowej. Zdarza się (nie każdemu). Ale mi się zdarzyło.

    Atakują mnie nie tylko niewiasty udające aniołki (i za takie przebrane), składające niemoralne propozycje wsparcia jakiegoś niemoralnego dzieła – ale i robot podjeżdżający i przedstawiający automatycznym robocim głosem jakąś niezwykle ważką propozycję. Już-już zbieram się do odejścia, wyjścia, ucieczki, ale moją uwagę przykuwa jeszcze na chwilę jarzący się co chwilę innymi napisami, obrazami, czym-tam-jeszcze trzyczęściowy ekran: a na nim dumnie (jakże by inaczej) pyszni się informacja: CZY WIESZ ŻE…? 14 GRUDNIA OBCHODZIMY (MIĘDZYNARODOWY? – chyba tak: MIĘDZYNARODOWY) DZIEŃ MAŁPY!

    Puściłbym to może mimo oczu, ale jakoś tak się złożyło, że jeszcze wczoraj (klangor zaraz ucichnie) ozywały się echem raz po raz i po dwa razy echa interwencji poselskiej Grzegorza Brauna z gaśnicą i chanukowymi świeczkami w roli pobocznej, bo rolę główną grało starcie z „satanistycznym, rasistowskim kultem religijnym właściwym żydom talmudycznym”.

    Wyszły na jaw zamysły serc i umysłów wielu. Okazało się, komu nie brak odwagi i Wierności Wierze, a kto jest mydłkiem, tchórzem śmierdzącym na milę polską (a zatem na odległość dłuższą nawet niż mila morska – a ta jest całkiem długaśna) – kto uczciwie przyzna, że działanie posła Brauna było ze wszech miar zasadne, choć siłą rzeczy i okoliczności spontaniczne – kto zaś zaczął się tłumaczyć, wycofywać, atakować swojego (rzekomego) brata w Wierze; kto jest z ducha modernistą odwołującym się do „wolności religijnej” (na Bafometa w sejmowym westybulu też byście się zgodzili, prawda?)… KTO BRONI PRAWDY I CZYNI TO NA SPOSÓB QUASI~REJTANOWY, ale tylko trochę quasi, bo czy poza Rejtanem ktokolwiek się znalazł? U nas dziś, teraz znalazł się poseł Braun. On jeden się znalazł, mimo że deklarujących przywiązanie do religii katolickiej jest wśród mężyków i damulek publicznych znacznie więcej niż tylko on.

    GRZEGORZ BRAUN – Nie on pierwszy, nie on ostatni mógł poczuć się w swym świetnym gniewie osamotniony. W roku 1986 KSIĄDZ FRANCISZEK FENTON, jeden z naszych MĘCZENNIKÓW TRADYCJI, napisał tekst, w którym całkiem wprost oskarżył WŁAŚNIE „WIERNYCH TRADYCJI” (ściśle rzecz biorąc: znaczną ich większość) o pasywność, tchórzostwo, brak zaangażowania, chodzenie „po najmniejszej linii oporu”, łatwiznę życiową. Coś się zmieniło? Nic się nie zmieniło! A może nawet jest gorzej.

    Publika (co to wiele łyka) zadaje sobie teraz pytanie: CO BĘDZIE DALEJ? albo: JAKI KOLEJNY NUMER WYWINIE GRZEGORZ BRAUN? Ludzie!!! Obudźcie się!!! Sam główny zainteresowany i cierpiący z powodu wykluczenia sejmowego poseł Braun nieśmiało i kulturalnie (jak to ma w zwyczaju) zasugerował, że – zamiast oglądać się na niego – każdy, komu wierność Panu Bogu i dobro Ojczyzny leży na sercu, niech sam zastanowi się, co mógłby PRAKTYCZNIE ZROBIĆ dla SPRAWY. Nie oczekiwać, że wszystko, za wszystkich i dla wszystkich weźmie na swoje barki jeden człowiek. Samemu ruszyć do działania: INTEGRALNA (czy trzeba czynić ten przypis?) WIARA, MODLITWA, POST, JAŁMUŻNA… I CAŁA RESZTA.

    Tak czynił KSIĄDZ FRANCISZEK FENTON. On też nie cierpiał na nadmiar życzliwości, przyjaciół, środków finansowych… Ale walczył po właściwej stronie i wszystko wskazuje na to, że jego jest już za grobem zwycięstwo. A zatem: ALLELUJA I DO PRZODU!

    Zapraszamy do lektury artykułu x. Fentona i wyciągnięcia stosownych wniosków dotyczących WŁASNYCH SKROMNYCH OSÓB, niekoniecznie zaś bliźnich („Chodźmy i zróbcie”):

    https://martyr.pl/alleluja-i-do-ataku-ksiadz-franciszek-fenton-akcja-katolicka-czyli-skonczyc-z-kosciolem-uspionym/

    Nasz FB:
    https://www.facebook.com/profile.php/?id=100095242480737

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas