Wyprawa reporterska
Najwięcej sensacji wśród moich publikacji wzbudzają reportaże z wyjazdów do miejsc, do których rzadko docierają dziennikarze z Polski. Przy okazji moich podróży nawiązuję kontakty, przeprowadzam wywiady i prowadzę oddolną dyplomację.
Dlaczego to ostatnie bierze na siebie niezależna dziennikarka? Ponieważ pracownicy polskojęzycznego MSZ nie reprezentują interesów Polaków, gdyż sami nie są Polakami. To potomkowie frankistów.
Tymczasem w takim Iraku, Iranie czy Syrii ciepło wypowiadają się o narodzie polskim, wspominając z nostalgią czasy, kiedy polscy inżynierowie budowali infrastrukturę na Bliskim Wschodzie, etc.
Zaskoczona też byłam, kiedy będąc w Kosowie nie usłyszałam od Serbów nic przykrego o Polakach. A przecież Polska nie kiwnęła palcem, kiedy kraje natowskie bombardowały naszych południowych braci Słowian.
Być może wielu z Państwa będzie w szoku, ale życzliwie przyjęto mnie jako Polkę także na Białorusi, w Rosji, czy na Kaukazie. Za każdym razem dawano mi do zrozumienia, że chcą prowadzić dialog z Polakami.
Zaczęłam z czasem rozumieć, że wyjeżdżając do różnych krajów nie tylko zbieram materiały na unikatowe reportaże, ale przy okazji biorę udział w odbudowywaniu mostów zburzonych przez członkostwo w NATO i poddaństwo wobec USraela.
Moje przykładowe reportaże:
IRAK: https://piwar.info/przejechalam-droga-smierci-w-iraku/
IRAN: https://piwar.info/wrocilam-z-kraju-ajatollahow/
BAŁKANY: https://piwar.info/balkany-na-beczce-prochu/
Przeprowadziłam też liczne wywiady z dyplomatami. Dla przykładu rozmowa z ambasadorem SYRII: https://piwar.info/radwan-loutfi-w-syrii-kochamy-polske/
Za moje artykuły, wywiady, reportaże nikt mi nie płaci. Piszę to wszystko z pasji i potrzeby serca, a nie na czyjeś zlecenie. Właśnie dlatego moje publikacje tak się różnią od tego co produkują dziennikarze mainstreamowi.
Jedyne czego na obecną chwilę mi potrzeba, to uzbierać na bilety, abym mogła wyruszyć w kolejne wyprawy reporterskie. Pewne kontakty mam już wyrobione, przez co otwierają się przede mną różne możliwości. Jednak bez środków na podróż ciężko będzie dotrzeć w konkretne miejsca.
W związku z powyższym rozpoczęłam zbiórkę wśród moich Czytelników. Gdyby ktoś z Państwa chciał, na miarę swoich możliwości, dołożyć symboliczną cegiełkę do moich wypraw, to zapraszam do wsparcia za pośrednictwem PayPal >https://www.paypal.com/pools/c/8ZxEewzdeI
lub – jeśli komuś wygodniej – w innej formie dostępnej pod linkiem: >https://piwar.info/wspieraj-wolne-slowo/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz