Prof. W. Julian Korab-Karpowicz jest nie tylko filozofem i myślicielem politycznym, ale też niewąskim mącicielem.
Zacytował swego kumpla ks. prof. Kowalskiego, że niby „sam Jezus brał udział w święcie Chanuki”, lecz „na dowód” przytoczył fragmenty Bajbel, z których rzeczona teza NIJAK NIE WYNIKA !
Żeby sprawę zaciemnić myśliciel polityczny Korab wrzucił slogan „Prawdziwe Światło”, widocznie mający się zakrzewić w umysłach rozmodlonych wyznawców jako substytut „światła chanukii”.
Takiej kompromitacji profetorów nie było od czasów Guta, Simona i Prycia w promowaniu zwida maskovida.
I teraz profetor Genowefa Grabowska która uważa, że były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik nie stracili mandatów poselskich.
Natomiast całkiem wporzo zachował się prof. Jan Zimmermann, promotor Andrzeja Dudy, oświadczając : – Wstyd mi, że mam takiego doktoranta. Pan prezydent już wcześniej swoim działaniem łamał prawo.
ARKA, czyli korab, dawno temu ocalał z Potopu.
Teraz Korab osiadł na mieliźnie swych wciskanych z tupetem fałszywych przemyśleń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz