piątek, 31 maja 2024

Trzeba też wiedzieć o tym, że sprzedawany na własność za psi grosz majątek trwały przedsiębiorstw państwowych sprzedawany był z prawem użytkowania wieczystego gruntu, na którym zlokalizowane było przedsiębiorstwo.

 Jeśli chodzi o użytkowanie wieczyste wprowadzone za PRL, to było najlepszym i skutecznym zabezpieczeniem interesów Skarbu Państwa i osób fizycznych posiadających prawo użytkowania gruntów. Piekielnie ono przeszkadzało w dobie tzw. transformacji w definitywnym rozgrabieniu majątku narodowego Polaków. Toteż należało zrobić wszystko, żeby to prawo zostało zniesione. Rzeczywiście na tym polu UPR (Korwin, Michalkiewicz) i Partia Republikańska, a konkretnie posła Jerzego Eysymonta, ma na tym polu przeolbrzymie zasługi.

Trzeba też wiedzieć o tym, że sprzedawany na własność za psi grosz majątek trwały przedsiębiorstw państwowych sprzedawany był z prawem użytkowania wieczystego gruntu, na którym zlokalizowane było przedsiębiorstwo. Wypowiedzenie umowy użytkowania wieczystego lub nie nie przedłużenie tej umowy skutkowało powrotem do Skarbu Państwa całości majątku zlokalizowanego na gruncie powracającym do Skarbu Państwa.
Aby to uniemożliwić to nie tak dawno temu (za PiS) wprowadzono ustawę przekształcającą z mocy prawa użytkowanie wieczyste gruntu na własność (za psi grosz) użytkownika tego prawa.

Jeśli chodzi o osoby fizyczne (ludzi) posiadających prawo użytkowania wieczystego, to chcąc ich wyrzucić zajmowanej przez nich ziemi chcą ty dokonać musiał pozwać do sądu właściciela, czyli Skarb Państwa a nie użytkownika wieczystego.
W razie przegrania sprawy przez Skarb Państwa Skarb Państwa zobowiązany był do wypłacenia użytkownikowi wieczystemu odszkodowania w wysokości wartości rynkowej opuszczanej nieruchomości.

Wszystko mamy szczegółowo wyjaśnione tu

„Ustawa o ostatecznym wywłaszczeniu Narodu Polskiego !!!” (2011 r. czyli 13 lat temu)
https://jozefbizon.wordpress.com/2011/08/20/ustawa-o-ostatecznym-wywlaszczeniu-narodu-polskiego/

Wszystko co z PRL musi być złe, do wyrzucenia, a pelikany to ochoczo łykają, a tym bardziej, gdy podsmaruje to Korwinowe UPR.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...