„… z uwagi na sam fakt jego człowieczeństwa …”
a co jeśli ten fakt akurat miejsca nie ma ? jakieś inne „fakty” są ? może że ma ręce i nogi, ale taka samica szympansa też ma, więc jak odróżnić ?
dla pełnej jasności należałoby jednak wyjaśnić czym jest człowieczeństwo, którego to określenia podstępnie Bizony używają, mogą bowiem to być trzy, w zasadzie różne rzeczy/pojęcia odnoszące się do zupełnie różnych zagadnień
zacznijmy zatem od internetowych SJP i WSJP –
«człowieczeństwo – natura ludzka, istotne pozytywne cechy człowieka»
«o człowieczeństwie decyduje wrażliwość i uczuciowość»
«zbiór cech duchowych, świadczących o godności, wrażliwości i szlachetności człowieka»
i to byłoby to, co każdy normalny rozumie jako pierwsze, jednak nie wszyscy są normalni, jest też obywatel Chmurzyński –
«człowieczeństwo to pojęcie, które oznacza cechy wspólne dla wszystkich ludzi, w tym ogół takich, które stanowią o różnicy gatunkowej pomiędzy człowiekiem a zwierzętami»
i to oczywiście jest już żydowskie kłamstwo, bo tylko żyd ma problem z odróżnieniem człowieka od bydlęcia, o czym wiele w talmudzie napisano, kłamstwo zaś polega na przypisaniu zwykłej różnicy międzygatunkowej określenia przez wieki dotyczącego cechy poludzkiego umysłu, czyli takiej, której żyd genetycznie jest pozbawiony, może dlatego nie rozumie i rozumieć nie chce, dla unego człowieczeństwo to bycie żydem, i to jest ten trzeci przypadek, aż dziwne że ten Chmurzyński nie zszedł na zawał po takim dictum
Boy